na pewno prędzej zaufałbym amazonowi niż jakimś firmom-krzakom.
Trzymam swoje zaszyfrowane kopie na glacierze, i jakoś nie specjalnie martwię się o to, że któregoś dnia amazon zwinie interes i stracę swoje kopie.
Plus, nie śledzę ostatnimi czasy nowinek technologicznych, ale nie słyszałem, kiedy wprowadzili dysk twardy o nieskończonej pojemności – dopiero wtedy ktoś inny mógłby wprowadzić usługę hostingu z nie limitowaną pojemnością.