I jest to piękne i dobre, niewiele znam innych branż w których rolę certyfikacji pełni działalność społeczna.
[quote=gertas]Absolutnie nie mam zamiaru ani ochoty przekonywać Cię do Javy. Masz rację, że Ruby/Rails jest ciekawszy gdyż jest świeższy, język elastyczniejszy, nie ma tego balastu spuścizny starych standardów co Java, a właśnie to podnosi próg. Nawet jakbyś trzymał się lekkiej-Javy (Java EE 6, Play, Grails, Spring 3) to i tak w końcu dopadło by Cię zadanie ekshumacji jakiegoś kodu sprzed lat, gdyż to często idzie w parze z dobrą płacą. Wtedy w ramach detoksu wybieram jakiś projekt z Rubim. Zniechęcać się przez finanse też nie ma sensu, gdyż kiedyś spece od C wieszczyli marną egzystencję Javie. Kto wie czy kiedyś nie trafisz do korpo i będziesz pisał aplikacje w Rails X i śmiał się z dziadków na literę J
Sorry za przynudzanie wciąż o tej Javie Nic nie stoi na przeszkodzie by połączyć oba światy - idealnie sprawdza się w tym celu JRuby. Z sukcesem korzystam z tej implementacji od momentu wspierania Rails (~2007), wdrożenia nawet w korpo.[/quote]
Tak jest teraz z Perl’em, zapewne będzie podobnie z php/ruby/pythonem za 15 lat.
Nie tylko w Ruby, także też w języku X, Y, Z (https://github.com/languages)[/quote]
Owszem, wszelka działalność społeczna w danej technologii jest pożądana, to zawsze ciekawostka w CV i duży plus, ale JavaScript?
“Istnieją trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, okropne kłamstwa, statystyki.” (Benjamin Disraeli)
Jeśli chodzi o najpopularniejszy JS to statystyki nabijają forki kilku bibliotek wrzuconych do GH: https://github.com/popular/forked . Jeszcze nie spotkałem ogłoszenia czysto JS-dev w którym zwraca się uwagę na działalność społeczną w tym języku.
Wg moich obserwacji to właśnie większość ogłoszeń Ruby wskazuje iż wszelka aktuwność na GitHub działa na plus. Z innymi językami jest to dosyć śladowe - w Pythonie widziałem tylko kilka ogłoszeń. Java - nie spotkałem, jeśli już to ewentualnie jakaś działalność w ramach projektów Apache Software Foundation. Popularność Ruby na tym polu wynika zdaje mi się z tego iż sam GitHub jest napisany po części w Rubym oraz to że środowisko Rubiego jest wzorcowym przykładem opensource, dodatkowo RubyGems to świetna platforma dla bibliotek. Pomyślmy. Ile firm rości sobie prawa do Rubiego? Ile firm udostępnia płatne biblioteki w Rubym? Odpowiedź: (prawie) żadna. Stąd poza działalnością komercyjną zainteresowanie również społeczną.
Prawda ale za wyjatkiem SCJD (w sensie dawny Sun Certified Java Developer, bo od czasu zakupow przez Oracle zmienili nazwe - ale poza nazwa nic sie nie zmenilo), gdzie zamiast rozwiazywac testy robi sie projekt i to dosc konkretny projekt. Czyli np. majac binarna specyfikacje pliku bazy danych, zaimplementowac klase ktora JEST ta baza, i odpowiednio dba o blokowanie rekordow i takie inne rzeczy. W czasach sciagania gotowych gemow i jar-ow to dosc specyficzne zadanie programistyczne. Plus dopisac do tego GUI i komunikacje miedzy nim, a ta baza. Jak dla mnie super sprawdzian praktycznych umiejetnosci.
pozdrawiam
Marek
Spojrzałem, mniemam że to są stawki netto na fakturę. @Tomash szacun za podanie i przyzwoite zawężenie. Jednak po zajrzeniu do działu ogłoszeń właściwie jako jedyni płacicie tyle za RoR w Warszawie. Zresztą sam pod swoim ogłoszeniem przekonujesz że Twoja stawka to nie ściema, czyli zakładasz pewne odstępstwo od normy. Ale co jeśli zdarzy ci się przestój albo klient wycofa, czego z całego serca nie życzę. Pracownik na rynku może najwyżej dostać 2/3 tego u konkurencji, a nie jest to taki płynny rynek.
Jeśli chodzi o Java EE - Poznań, czyli rynek “biedniejszy” http://bit.ly/YDPDTs , ogłoszenie już zdjęte ale kolega przeszedł i dogadał 13k netto na fakturę (w tym opłacony urlop i święta). Nie przyjął oferty bo poprzednia firma zaproponowała mu awans na podobnych warunkach, też Poznań. W Warszawie zapewnie warunki już bliższe Berlinowi. RoR poza Warszawą to max 7-8 netto, poza pojedynczymi strzałami.
To są fakty. Ja z przyjemnością bym tworzył w RoR a nawet Scali czy Node.js na codzień, ale własnie ta kasa i ciągłość są kluczowe. To dziś daje mi Java EE/Spring. Oczywiście mam spore doświadczenie w obu i stąd porównuję. Jeśli ktoś dopiero zaczyna Ruby/Rails to prosze nie sugerować się moim wyborem - za kilka lat sytuacja w Polsce może się odmienić wzorem z zachodu. I mam nadzieje, że Tomash i inni pionierzy będą mieli w tym duży wkład. Trzymam kciuki.[/quote]
Ciekawy post. W sumię pozamiatałeś tą wypowiedzią .Czytajac to forum byłem przekonany, że Ruby to praktycznie najlepszy wybór jeśli chodzi o kasę. W necie można przeczytać podobne opinie:
http://www.rynekpracy.pl/artykul.php/wpis.512
A tu zonk…
Ale te stawki co opowiadasz np 13k netto na fakturę to chyba dla jakiś wymiataczy / seniorów.
Hmmm, a ile może dostać mniej więcej początkujący Javoviec (zero dośw. w JEE, co nieco dośw. jako programista)?
[quote=Hitsu]Ciekawy post. W sumię pozamiatałeś tą wypowiedzią .Czytajac to forum byłem przekonany, że Ruby to praktycznie najlepszy wybór jeśli chodzi o kasę. W necie można przeczytać podobne opinie:
http://www.rynekpracy.pl/artykul.php/wpis.512
A tu zonk…[/quote]
Każda pliszka swój ogonek chwali.
To jest tylko anegdota. Nie twierdzę, że zarobki programistów rubiego są wyższe niż zarobki programistów javy, bo pewnie tak nie jest (w grę wchodzi tutaj też fakt, że korporacje to bardzo często java, a tam zarobki są z reguły wyższe niż w mniejszych firmach), ale żeby podyskutować rzeczowo trzeba by mieć troszeczkę więcej danych.