Czy ruby on rails jest trudny?

Witam panowie.
Tworzę strony www ale nie wystarczy mi czysty html bardziej design ale to jest zbyt czasochłonne i jednak klienci sami chcą uaktualniać swoje strony czy dynamiczną galerie zdjęć.
Potrzebuje czegoś co mi to ułatwi łatwego w nauczeniu i dające dość spore możliwości i pełną kontrolę nad projektem.
Powtarzam pytanie.
Czy RoR jest trudny w nauce, a może lepiej jakiegoś cms jak drupal. Bo joomla mi całkowicie nie odpowiada.
Dzięki panowie.

co ma wspólnego html, design, drupal i ruby on rails?
Wg. mnie nic.
Spróbuj raczej z jakimś prostym cmsem napisanym w php (zikula, drupal, cms made simple, wordpress), a gdy już zaczniesz samemu programować conieco, to wróć do ruby on rails;)

No ma tyle wspólnego że potrzebowałem dynamicznych stron bo do tej pory zajmowałem się designem. Ale ta odpowiedz mi starczy .

Ruby On Rails jest dość trudny jako pierwsza technologia webowa – najlepiej i najłatwiej “wchodzi” kiedy już zjesz zęby i wyrwiesz włosy wymyślając i implementując dobre wzorce w (na przykład, bo najłatwiejszy do startu) PHP :wink:

uff, a już myślałem, że znajdą się ewangeliści, którzy będą twierdzić, że rails jako pierwsza technologia jest super, najlepiej wogóle zaczynać od dobrych nawyków i jechać na REST, TDD…

A nie najlepiej? :slight_smile: Tzn. lepiej zaczynać od spaghetti code? Czy to uczyni Cię lepszym programistą? :wink:

tak. Tak samo, jak śmieszyło mnie ewangelizowanie wyznawców gentoo, że to najlepsza dystrybucja na początek, bo uczy cierpliwości, pozwoli Ci poznać linuksa, uczy dobrych nawyków, bla, bla bla. Gówno prawda! początkujący linuksiarz chce mieć ładny, działający system po paru kliknięciach w instalatorze, z tymi ładnymi efektami 3d(coby mógł się kolegą pochwalić) i koniecznie ładną tapetką - bez tego distro jest daremne.
Tak samo początkujący programista chce szybko, i możliwie łatwo oglądać wyniki swojej pracy. Nie interesują go obiekty, metody, referencja, wskaźnik, przeciążanie, hermetyzacja, testowanie (poza tym empirycznym: otwieram przeglądarkę, wklepuje link - działa? działa! ) oraz masa innych rzeczy, z którą programista ma do czynienia na codzień.
Uczyni Cię to dobrym programistą, bo dojście do dojrzałych metod programowania (czy to w Javie, czy w Rubym, Perlu, Pythonie - czymkolwiek tak naprawdę) będzie Twoim świadomym wyborem, czymś, do czego doszedłeś sam, bo stwierdzasz, że to co pisałeś wcześniej było be, a nie dlatego, że tak twierdzą inni, a Ty nie masz pojęcia czym pachnie pisanie spahetti code, kodu strukturalnego, funkcyjnego, “obiektowego” ( z klasą main odpowiadającą za prawie wszystko), następnie “true obiektowego” (z milionem interfejsów, dziedziczenia, finali, staticów,constów) - jednak bez wzorców projektowych by wkońcu przejść na pisanie, które nie boli.
Do dobrego programowania imo poprostu trzeba dojrzeć.
A tak btw: zaczynanie od rest i tdd jest moim zdaniem niemożliwe: policz ile rzeczy na początek musisz przyswoić, zrozumieć żeby zacząć tak pisać vs. pisanie spaghetti code

+1 do tego, co napisał Krzyzak.

Zauważ, że najlepiej “wchodzą” wzorce projektowe, na które sam wcześniej wpadłeś lub z których nieświadomie korzystałeś.
Podobnie testy – do nich trzeba dojrzeć, najlepiej the hard way (tj. po upojnej nocy “refaktoryzacji” z regresjami, przed którymi testy by uchroniły).
Inaczej obie podane wyżej dobre praktyki (a to tylko dwa przykłady! przecież jest jeszcze kontrola wersji, enkapsulacja, DRY…) są tylko i wyłącznie zewnętrznie narzuconą konwencją/metodyką pracy, niepopartą wewnętrznym pragnieniem i potrzebą ich stosowania, które z kolei wyniknąć mogą wyłącznie z doświadczenia.

Nikt nie rodzi się dobrym programistą. Każdego, kto twierdzi inaczej, wyzywam do pokazania własnego kodu sprzed 1, 2, 4 i 8 lat.

A co do spaghetti code:

10 PRINT "HELLO WORLD" 20 GOTO 10
To jest spaghetti code, ale jeśli nie tak wyglądały Twoje początki z programowaniem i jeśli nie uroniłeś łezki nostalgii widząc ten fragment, to przegrałeś życie :wink:

dokładnie - ogłaszam siebie współtwórcą singletona oraz acl’i opartego na “flagach” (trik z liczbami binarnymi) - bo sam to wymyśliłem, dopiero póżniej zobaczyłem, że ludzie wymyślili już 100 lat temu :wink:

tia. spróbuj komuś kazać uczyć się obsługi gita/svna(lub nie daj boże cvsa) dopóki nie zacznie programować zespołowo, lub nie straci (części) swojego projektu.

chętnie zobaczyłbym taki wątek w offtopie :wink: aż jutro podłączę stary backupowy dysk i odgrzebie krzyzak-uber-cms v 6.66 rocznik '04 :wink:
mocne wrażenia gwarantowane :smiley:

[quote]A co do spaghetti code:
Kod:
10 PRINT “HELLO WORLD”
20 GOTO 10

To jest spaghetti code, ale jeśli nie tak wyglądały Twoje początki z programowaniem i jeśli nie uroniłeś łezki nostalgii widząc ten fragment, to przegrałeś życie[/quote]
przegrałem życie:( moje programowanie zaczynałęm od php (bo do dziś uważam, że nie da się programować w htmlu :smiley: ) - i od zawsze moją fobią było bezpieczeństwo, przez co pojawiały się takie zabezpieczenia w stylu:

if(isset($_GET['site']) && !empty($_GET['site']) ){ //sth }
nie pytaj,jak miało takie zabezpieczenie działać, 6 lat temu twierdziłem, że to sprawia że moja aplikacja jest bezpieczna i basta :smiley:

[quote=Tomash]A co do spaghetti code:

10 PRINT "HELLO WORLD" 20 GOTO 10
[/quote]
to wygląda jak BASIC i kojarzy mi się z ATARI :slight_smile: ale może się myle, chociaż właśnie na tym moja styczność z programowaniem się skończyła :slight_smile:

I wracając do tematu to powiem tak, że ruby on rails nie jest wcale prosty. Proste to jest zrobienie bloga ze screencasta i to też nie jest regułą. Trzeba jednak dodać, że na początku to nic nie jest proste i to bez względu czego się chcemy nauczyć.
A nic tak nie denerwuje na początku jak się robi przykłady z książki i one nie działają - a taka jest niestety zawartość książek drukowanych (zwłaszcza w jez. polskim, które wciąż zostają w tyle i nie nadążają za rozwojem ROR.
Dlatego pojawia się kilka postów nowych osób na forum, a później niestety już się nie odzywają, bo po prostu oczekiwali czegoś zupełnie innego.
To, że ktoś pisał w innym języku to zapewne jest na plus przy nauce ROR, ale chyba nie jest konieczne uczyć się np. php chcąc docelowo nauczyć się ROR ?

[quote=krzyzak]chętnie zobaczyłbym taki wątek w offtopie :wink: aż jutro podłączę stary backupowy dysk i odgrzebie krzyzak-uber-cms v 6.66 rocznik '04 :wink:
mocne wrażenia gwarantowane :D[/quote]
!
To jest warte szerszej i międzynarodowej akcji! Spróbuję w środę-czwartek coś umieścić na swoim blogu i zobaczymy jak to dalej poleci :smiley:

krzyzak, Tomash:

Ok, zbłądziłem wczoraj w myśleniu, chyba za bardzo bym chciał na skróty :wink: I pisząc to, chyba bardziej miałem na myśli kogoś, kto coś tam już wie i chce zacząć przygodę z railsami. But still, w obu sytuacjach macie racje :slight_smile:

(ha! przyznajcie się, już mieliście chrapkę na flame’a :wink: )

Co do kodu sprzed lat… Szkoda, że nie mam starych projektów w C, jak zaczynałem kodzić. :stuck_out_tongue:

Ale to oczywiście zależy od zastosowania. Jeśli jest to stronka gdzie klient będzie wrzucał artykuły, zdjęcia itd. to ja bym pojechał z jakimś CMSem po prostu. Do większych, albo niestandardowych zastosowań – railsy.

No to jest jakaś nadzieja że Railsy Ci się spodobają :wink:

Zepsułeś :frowning: A już się rozgrzewałem ;(

eeee:) Myślę że zacznę od jakiegos cms w php jak drupal. Do panowie naprawdę nazywam wyczerpującą odpowiedzią i może za jakiś czas wrócę tu na łono tego forum jak stwierdzę że programowanie to jest to. I sam zacznę pouczać takich jak ja.
Dzięki.

wad: Nie napisałeś czy masz jakiekolwiek doświadczenie w programowaniu a to ważne. Pisałeś że się nie zajmujesz ale może miałeś coś na studiach np ?