Planuję podłączyć DotPay do aplikacji w RoR (skusiło mnie ich proste API) ale mam problem z potwierdzeniem wiarygodności firmy.
Czytałem dużo postów o tym jak nie przekazywali klientom pieniędzy z transakcji (posty z 2012) i trochę się obawiam powtórki z rozrywki.
Czy macie jakieś nowsze doświadczenia lub możecie polecić innego pośrednika?
ja z DotPayem też miałem różne przeboje, o Payu zbyt wiele nie mogę powiedzieć. Ostatnio jednak natknąłem się na fajne rozwiązanie - www.espago.com. Nie wiem jak tam im działają przelewy (chyba już chodzą w wersji produkcyjnej ;-)), ale mają płatności kartą, co jest dość oryginalnym rozwiązaniem na polskim rynku. No i support - nie zdarzyło mi się trafić na odpowiedź: “odsyłamy do materiałów na stronie”. Fajna ekipa i produkt w sumie też fajny. Jakbyś zdecydował się spróbować i miał jakieś z tym problemy to daj znać
W MusicRage i BookRage od początku współpracujemy z DotPay. Jak dotąd żadnych problemów z wypłatami, API sensowne, support szybko i konkretnie odpowiada.
Używałem w 2 projektach DotPaya, nie pamiętam żadnych problemów z utrzymaniem kodu/integracji. To najlepsze świadectwo, że powinienem zarekomendować Ci korzystanie z ich usług.
P.S. Tylko czasem trzeba chwilę poczekać na zatwierdzenie konta, które realizują ręcznie.
ej no Panowie bez jaj, ledwo sie człowiek zarejestrował już jakieś podejrzenia napisałem tak jak myślę, z Payu nigdy nie korzystałem więc tak jak napisałem niewiele mogę powiedzieć, natomiast z DotPayem miałem niemiłe sytuacje związane z tym, że nie wywiązywali się ze swoich zobowiązań w określonym terminie. Sam swojego sklepiku nie prowadzę, ani żadnej innej formy zarobkowej bezpośrednio powiązanej z Dotpayem nie mam, ale jakiś czas temu (w sumie to już ponad rok) dwóch klientów (u których DotPay działał wcześniej bez zarzutów) skarżyło mi się, że DotPay ślizga się z płatnościami, w konsekwencji czego byłem pierwszym podejrzanym o jakieś kombinowanie jako osoba integrująca. Wszystko co prawda się wyjaśniło, ale musiałem się tłumaczyć moim dobrym klientom, stąd taka a nie inna opinia na ten temat. Inny klient z kolei powiedział, że “to jest niepoważne, że infolinia pracuje od 8 do 16, kiedy on ma sklep w internecie 24/7, że nie wie po co ta infolinia jest, bo nawet jak ktoś odbierze to odsyłają do dokumentacji na stronie” itp itd. Nie są to ogólnie jakieś rażące zaniedbania ze strony DotPay, ale swoje się nasłuchałem swego czasu i mimo, że na dzień dzisiejszy nie mam z nimi problemów (a współpraca jest kontynuowana) to jednak pamiętam te wszystkie “uwagi” klientów.
Spokojnie ozim, spokojnie. Jeśli rzeczywiście nie jesteś powiązany z firmą którą de facto zareklamowałeś, to przepraszam za poprzednią wiadomość. Tym niemniej bardzo ostrożnie podchodzę do tego typu postów pisanych przez osoby świeżo na forum zarejestrowane.
sbl: zabierałem się za tę rejestrację już od dłuższego czasu, to przypadek, że akurat się zarejestrowałem i trafiłem na takiego posta oświadczam oficjalnie, że nie jestem powiązany z tą firmą, a “zareklamowałem”, bo chłopaki na prawdę zrobili kawał dobrej roboty.
ja również będę ostrożnie podchodził do tego typu tematów w takim razie, ale w sumie to i dobrze, bo przynajmniej jest porządek
Zacząłem korzystać z DotPay bo dobrych opiniach w tym wątku jakieś 2 lata temu i nie mogę napisać, że jestem zadowolony:
Kanały (banki) aktywne w danym momencie u konkurencji są nieaktywne w Dotpay, widziałem to na własne oczy, to nie są opowieści klientów. Support twierdzi, że tak ma być bo czasami muszą wyłączyć.
ssl.dotpay.pl lubi czasami zwrócić jakiś 500 albo 503, najdłużej obserwowałem coś takiego przez 40 minut. W tym czasie zero powiadomień o jakichkolwiek problemach z ich strony
Ich support idzie do domu po 16 więc jak Ci coś nie działa o 17 to jedyne co możesz zrobić to porzucać mięsem
Jeśli wyświetlasz listę kanałów na swojej stronie to nie ma sposobu na to, żeby Cię DotPay powiadomił, że dodali lub usunęli jakiś kanał. Support twierdzi, że trzeba sprawdzać na ich stronie. Twitter, Facebook czy newsletter jako kanał komunikacji ? Zapomnij o tym.
Dane historyczne - za każdym razem jak chcemy wyciągnąc jakieś historyczne dane (starsze niż miesiąc) to trzeba wysyłać do nich ticket.
Na koniec najlepsze co ostatecznie mnie zmotywowało do przepisania integracji i przejścia do konkurencji: Jeden z moich klientów zapytał: “Dlaczego nie ma mojego banku X”. Patrzę - faktycznie nie ma. Patrzę na chomikuj.pl (który korzysta z DotPay) - bank jest. Patrzę na ssl.dotpay.pl - banku nie ma. WTFF ?? Okazało się, że od iluś tam miesięcy jest już wersja 2 systemu gdzie ten bank jest a ja wciąż korzystam z wersji 1. Powiadomienie o tym fakcie to był długi mail o jakichś nowościach i na samym dole 1 zdanie, że jest nowy system. Komunikacja w DotPay to jest jakiś … żart. Proszę sobie wyobrazić co by było gdyby PayPal powiadamiał swoich klientów o wprowadzeniu nowej wersji w taki sposób. Nie przetrwali by pół roku.
To, że DotPay jeszcze istnieje na rynku to jest jakieś nieporozumienie.