Internet transatlantycki, a internet satelitarny

Cześć.

Wczoraj w towarzystwie wywiązała się dyskusja na temat przesyłania internet ‘w dużej ilości’, czyli połączenia Ameryki i Europy.

Ja twierdziłem, że praktycznie niemożliwe jest na dzień dzisiejszy aby większą część ziemi zaopatrywano w internet satelitarny, który później jest przesyłany dalej do operatorów i leci do nas kablem, z powodu ograniczeń natury technicznej/pogodowej.

Jednak była osoba, która daje sobie rękę obciąć, że już teraz internet dostarczany jest w większej ilości przez satelity.

Poczytałem trochę na ten temat, wszędzie mówi się o kablu, światłowodach, o satelitach rzadko.

Jest w Polsce firma, która udostępnia taki internet w postaci max 4mbit/s per użytkownik - co logicznie rzecz biorąc na skalę globalną nie ma racji bytu, w momencie gdy UPC daje nam po kablu 100mbit/s.

Co o tym sądzicie? Może zna się ktoś na telekomunikacji i zabierze głos? Najbardziej interesują mnie źródła (nawet filmy z Discovery czy National Geographic, czy coś w tym stylu).

Dzięki i zapraszam do dyskusji. :wink:

Zapytaj, jakie ma pingi przez Atlantyk, i czy przypadkiem nie są mniejsze niż 500 ms.

http://en.wikipedia.org/wiki/Transatlantic_telecommunications_cable Co prawda brak zrodla ale jak dla mnie ma sens. No i do tego masz ladna tabelke :slight_smile:

Fajna mapka z kablami http://www.cablemap.info/

Ależ to zwykła sztuka oszacowania: satelit telekomunikacyjnych jest za mało i są zbyt przestarzałe żeby puścić przez nie choćby 1/10 aktualnego międzynarodowego (zamorskiego) ruchu w internecie.

Temat rzeka. Co dokładnie chcesz wiedzieć. Zazwyczaj masz tak, że istnieją firmy, które sprzedają transmisje po świecie. Dla przykładu taką firmą jest GlobalCrossing. Na ich stronie znajdziesz mapkę jak wygląda ich topologia sieci rozmieszczona po świecie:
http://maps.globalcrossing.com/default/#.Tm39wOttrDk

Generalnie to nie jest tak, że tyle tego ruchu leci po świecie. Bardzo dużo ruchu zamyka się w punktach wymiany ruchu (Internet Exchange) - np. w Polsce mamy największy PLIX (www.plix.pl), który robi w szczycie średnio 130 Gbit/s. W takich punktach wymiany ruchu często są dostawcy treści. U nas w PLIX np. mamy cache google (youtube), mamy Akamai, allegro, naszą klasę itp. Pełna lista jest na http://www.plix.pl/pl/member.

Są też inne punkty wymiany ruchu w Polsce i na świecie. TPIX, AC-X, KIX, DECIX, AMS-IX. Co do satelit to myślę, że większą rolę jednak odgrywają światłowody. W Polsce są organizowane duże konferencje na temat sieci. Chyba największy jest PLNOG (www.plnog.pl). W materiałach znajdziesz pełno prezentacji a czasem nawet w video z prelekcji. Dużo firm opowiada o swojej infrastrukturze sieciowej. Możesz też pogooglać po hasłach: ip transit, peering

To kwestia ceny. Możliwość odbierania ruchu w domowych warunkach z satelity istniała jeszcze pod koniec lat 90’tych. Można było sobie kupić talerz i karte DVB do komputera na PCI, miałeś wtedy do dyspozycji transfer IN w okolicahc 10-20 MBit, płacąc za ilość danych rocznie. Wtedy polpak-t 1MBit kosztował chore piniądze, a tutaj był może procent tej ceny. Był tylko mały haczyk, potrzebowałeś 2 łącza (dial-up lub cokolwiek innego) do UPSTREAM. Żeby wysyłać cokolwiek, trzeba mieć naprawde sporą antene, w domowych warunkach, to się nie opłaca, a w przemysłowych, taniej jest walnąć światłowód jeśli masz do gdzieś niedaleko jakiś szkielet do którego możesz się wpiąć, jeśli najbliższy jest oddalony 500 mil :wink: wtedy faktycznie, satelita to jedyna możliwość.

Tak offtopicowo, obecnie największy koszt budowy sieci LTE to wpinanie każdej stacji bazowej w backbone światłowodowy. Sam sprzęt nie jest jakoś masakrycznie drogi, ale każda firma która chce w to wejść musi sama sobie zbudować infrastrukture która będzie to ciągnąć przez najbliższe 10 lat, a to już są gigantyczne pieniądze.

Satelitów mamy sporo, nie znam liczb, trzeba by poszperać, jest ich wystarczająca ilość napewno, w stosunku do zapotrzebowania, zapotrzebowanie jest niskie, ze względu na tańsze rozwiązania naziemne. Kabel może leżeć pod ziemią, pod wodą, położysz go raz i może tam zostać przez 10 lat, zatelita śmiga po orbicie przy 1 prędkości kosmicznej(okrąża ziemie kilka razy w ciągu doby?) do tego dochodzą burze słoneczne, kosmiczne śmieci. Ilość $$$$ które trzeba wkładać w utrzymanie tego sprawia że nie jest to coś na co warto by marnować ruch z twittera i porntube ;]

… i opóźnienia w dostarczaniu pakietów. W przypadku telewizji, radia oraz wszelkiego rodzajów streamingów jest to akceptowalne, ponieważ, czy obejrzysz coś za sekundę, czy za dziesięć to nie robi różnicy. Ważne, aby strat nie było :slight_smile:

W dzisiejszych czasach zamiast budować swoją infrastrukturę to lepiej się gdzieś skolokować i kupić transmisję od globalcrossing, level3, teli itp.

Nie wiem czy nie mylisz tematyki, kolokacja to centra danych ? Tutaj masz zupełnie inna skale.

  1. Musisz mieć dostęp do światłowodów tam gdzie najprawdopodobniej ich nie ma, pokrycie LTE musi być jak największe, a parametry też są tutaj kluczowe, LTE ma wyciągnąć więcej niż niejedna obecna oferta po zwykłym drucie.
  2. Obecnie nie jest to aż taki problem, ale a 3-4 lata będziesz miał większość ruchu właśnie przez LTE, nie dlatego że każdy sobie kupi taki modem, ale dlatego że urządzeń LTE będziesz miał tyle co komputerów osobitstych, każdy będzie miał je przy sobie itd. To będzie musiała być naprawde mocna infrasktruktura, kosztowna, przy tej skali lepiej już mieć coś swojego niż dzielić się dużą częścią zysków z firmą która i tak nie jest w stanie spełnić twoich wymagań teraz, dzięki twoim zyskom rozwinie swoją infrastukture i za chwile może sprzedawać te same światłowody konkurencji :wink:
  3. LTE to tylko wstęp do tego czym ma być 4G, zapotrzebowanie będzie rosło, tutaj też działa prawo Moora :wink: (LTE Advanced czyli prawdziwe 4G ma mieć Upstream od abonenta 500 Mbit/s i Downstream 1 Gbit/s)

Sporo spekuluje na temat kryteriów, ale popatrz jakie problemy ma obecnie każdy operator gdy chce działać na kablach tepsy.

A i jeszcze link w temacie, http://www.vsat-systems.com/satellite-internet-explained/latency.html czy da się zastosować cos takiego do ruchu transatlantyckiego ?przypuszczam że wątpie :wink: Tylko to jest oferta domowa, należalo by teraz raczje sprawdzić jakie są możliwość transferu na transponderach, a najlepije po prostu sprawdzić cene 1MBit/s per $$$ transponder na satelicie vs drut

Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem, ale Ty piszesz o tym jak firma X z Polski dostarcza internet mobilny Kowalskiemu w technologi LTE/4G. Ja piszę natomiast o tym jak firma X z Polski pcha ten ruch na inny kontynent, tak jak pytał autor. Stąd też pewnie zrodziło się Twoje pytanie “W dzisiejszych czasach zamiast budować swoją infrastrukturę to lepiej się gdzieś skolokować i kupić transmisję od globalcrossing, level3, teli itp.”, ponieważ IMHO mówimy o dwóch różnych rzeczach.

Z góry mówię, że ekspertem od spraw sieciowych, ani telekomunikacji nie jestem, ale rozwiń proszę temat LTE oraz sieci 4G w przypadku wymiany ruchu pomiędzy Europą a Ameryką. Z tego co widzę, to właśnie o wymianę dużej ilości ruchu pomiędzy tymi kontynentami autor tego tematu pytał, a ruchu jest całkiem sporo - grube gigabity :slight_smile:

Dzięki za odpowiedzi.

Utwierdziłem się w przekonaniu, że na dzień dzisiejszy i na najbliższą przyszłość internet z Ameryki dostaniemy z kabla, a nie z satelity / drogi radiowej.

[quote=y3ti]Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem, ale Ty piszesz o tym jak firma X z Polski dostarcza internet mobilny Kowalskiemu w technologi LTE/4G. Ja piszę natomiast o tym jak firma X z Polski pcha ten ruch na inny kontynent, tak jak pytał autor. Stąd też pewnie zrodziło się Twoje pytanie “W dzisiejszych czasach zamiast budować swoją infrastrukturę to lepiej się gdzieś skolokować i kupić transmisję od globalcrossing, level3, teli itp.”, ponieważ IMHO mówimy o dwóch różnych rzeczach.

Z góry mówię, że ekspertem od spraw sieciowych, ani telekomunikacji nie jestem, ale rozwiń proszę temat LTE oraz sieci 4G w przypadku wymiany ruchu pomiędzy Europą a Ameryką. Z tego co widzę, to właśnie o wymianę dużej ilości ruchu pomiędzy tymi kontynentami autor tego tematu pytał, a ruchu jest całkiem sporo - grube gigabity :)[/quote]
No ja pisałem że jade offtop, ale wracając do meritum ruch wymieniany jest światłowodami. Pozatym w przypadku LTE planowane są właśnie grube gigabity w lokalnych(krajowych) sieciach, więc tutaj też nie będzie żadnych satelit. Poszperałem też trochę na temat DVB i DVB-S2 (nowsza rewizja standardu) i tam DOWNSTREAM na transponderach to max 90 Mbit/s więc dupy nie urywa, tylko trzeba mieć na uwadzę że DVB-S2 to standard do odbioru domowego, nie przemysłowego. Pewnie wszystko zależy od tego jak dużą masz antene :slight_smile: