Chodzi o pozyskanie ok 25tys. na przyspieszenie rozwoju projektu.
Mam dylemat bo specyfika projektu polega na sezonowości i dodatkowe środki pozwoliłyby ukończyć projekt ok dwa miesiące wcześniej i załapać się na cały tegoroczny sezon.
Realia związane z pozyskiwaniem inwestora są mi kompletnie obce - nie wiem czy warto w to wchodzić i na jakich zasadach odbywają się takie rzeczy.
Ja nie mam co prawda doświadczenia jako prawdziwy przedsiębiorca, ale z mojego oglądu tego, co się dzieje na takich imprezach to wniosek mam taki, że nie chcesz robić startupu, tylko otworzyć biznes. Na Auli czy innych takich spędach jest wielu teoretyków od startupów - a prawidziwi ludzie sukcesu w tym czasie po prostu naprawdę pracują, a nie spijają darmową kawusię.
BTW - przy 25 tysiącach nie trafisz na “prawdziwego” inwestora - dla znakomitej większości będzie to po prostu za mała kwota.
Po namyśle, skoro mogę, wolę to zrobić za rok niż ze wsparciem.
Zamiast wgryzać się w nowe tematy wolę ten czas przeznaczyć na wzmocnienie wgryzienia w rory.
Do świadomości Forumowiczów - otrzymałem 2 maile z propozycją od prywatnych inwestorów.