Leap second

Ze zdziwieniem czytam o problemach, jakie sprawiła ta sekunda, a z jeszcze większym zdziwieniem czytam o sprytnym obejściu problemu przez Google: http://googleblog.blogspot.com/2011/09/time-technology-and-leaping-seconds.html?m=1

Pamiętam jeszcze z lat '90 (z drugiej połowy), że SunOS miał polecenie date z parametrem, bodajże, -a, który właśnie tak merdał systemowym zegarem, że ten doganiał (w obie strony) podany czas, zamiast go ustawić skokowo. Nieco mi brakowało zawsze tej opcji w Linuksach, ale nigdy na tyle, żebym zaczął temat zgłębiać na poważnie.

Ciekawi mnie co się stało, że świat “zapomniał” o takiej funkcji? Sun trzymał patent na to, czy co?

u mnie dziś zauważyłem na jednym serwerze load 120, okazało się że problem właśnie był z tą sekundą. Też jestem w szoku ile problemu przez to.

Dobrze że udało się łatwo naprawić.

Hetzner zaczał konsumować 1 megawat prądu więcej :wink:

https://www.yuri.org.uk/~murble/hetzner-power.txt

Z tego co słyszałem to problemy były głównie tam, gdzie chodziło coś na javie.
Oraz skubańce rebootowali serwery chyba wszystkim, bo mój nie miał zwiększego zużycia CPU, a maszyna zrebootowana.

[quote=meal]Z tego co słyszałem to problemy były głównie tam, gdzie chodziło coś na javie.
Oraz skubańce rebootowali serwery chyba wszystkim, bo mój nie miał zwiększego zużycia CPU, a maszyna zrebootowana.[/quote]
Raczej nie wszystkim. 2 dedyki, do których mam tam dostęp nie były.

my mieliśmy problem z aplikacją na eventmachine

Było za bardzo rolfscale :wink: