Learn Ruby The Hard Way, w pełni oficjalne

Słynna już darmowa publikacja którą stworzył Zed A. Shaw do nauki programowania poprzez Pythona, “Learn Python The Hard Way”, doczekała się swojej kompletnej (i, co ważne, namaszczonej przez samego Zeda) adaptacji na Ruby.

http://ruby.learncodethehardway.org/

Nie przeczytałem wersji rubiowej jeszcze, ale jeśli to faktycznie jest adaptacja pythonowego oryginału (a namaszczenie Zeda każe mi w to uwierzyć), to mogę z czystym sumieniem polecić tę “książkę” każdemu do nauki programowania i rubiego.

Możesz napisać w kilku słowach czemu Twoim zdaniem to dobra pozycja?

Bo ćwiczenia, one są prawdziwą mocą tej publikacji (dlatego tak się opieram nazywaniu L*THW książką). Są wymagające, nieoczywiste i bardzo otwierające oczy.

A ja odradzam. Chyba że ktoś chce programować w pythonie pisząc ruby.

Kod jak na razie nie wszędzie jest idiomatycznym rubym, o czym zresztą autorzy (Zed i Rob) trąbią od chwili ogłoszenia, na bieżąco przyjmują pull requesty.

To teraz czekamy na przeportowanie K&R do rubiego ;-).

[quote=Tomash]Słynna już darmowa publikacja którą stworzył Zed A. Shaw do nauki programowania poprzez Pythona, “Learn Python The Hard Way”, doczekała się swojej kompletnej (i, co ważne, namaszczonej przez samego Zeda) adaptacji na Ruby.

http://ruby.learncodethehardway.org/

Nie przeczytałem wersji rubiowej jeszcze, ale jeśli to faktycznie jest adaptacja pythonowego oryginału (a namaszczenie Zeda każe mi w to uwierzyć), to mogę z czystym sumieniem polecić tę “książkę” każdemu do nauki programowania i rubiego.[/quote]
Zaczalem powoli czytac ta pozycje jak narazie same podstawy ale pewnie sie rozkreci. Mam tylko jedno pytanie bo moze jestem lekko slepy. Gdzie jest przycisk “nastepny rozdzial” na widoku danego cwiczenia do cholery jasnej ?

W drugą stronę, a konkretnie “Learn C The Hard Way”, właśnie powstaje. Autorstwa samego Zeda. Ależ to będzie dobre!

Tak, to może rzeczywiście być dobre. Co nie zmienia faktu, że każdy szanujący się programista powinien K&R posiadać na swojej półce.

Na moich półkach nie znajdziesz żadnej książki o programowaniu. K&R też nie miałem nigdy w ręku. Chyba muszę przestać się szanować - czas na piwo! :>

Ja tam się nie szanuję wcale: we własnym domu nie mam w ogóle półki z książkami technicznymi, a K&R oddałem ojcu krótko po przerobieniu.

(lekki poniedziałkowy troll :wink: )

no dobra, to i ja się nie szanuję bo oddałem młodszemu bratu który właśnie poznaje C…