“Twórcy nie chcąc rzucać słów na wiatr, przygotowali klip (poniżej) na którym widać porównanie MemSQL z MySQL. Ten pierwszy osiągnął wynik 80 000 zapytań na sekundę, ten drugi zaledwie 3 500.”
“MemSQL jest w pełni kompatybilna z MySQL, co daje pewną wskazówkę dotyczącą potencjalnych odbiorców. Działa na 64-bitowym Linuxie i jak podaje dokumentacja jest idealna dla maszyn z wielo-rdzeniowymi procesorami z przynajmniej 8GB RAM. Istnieje darmowa deweloperska edycja z limitem 10 GB i darmowa wersja nielimitowana z 30 dniowym okresem testowym.”
Ciekawe, taki skok “trochę” by zmienił, szkoda że nie jest open source albo na innej jakiejś przyjemnej licencji. Co o tym myślicie?
Jak nie masz krytycznych danych, to mogłoby być fajne*. Inaczej jest tak jak ze wszystkimi benchmarkami gdzie wykonuje się niesamowite liczby insertów i update’ów - jak dane nie są syncowane z dyskiem, to można dużo wyciągnąć.
Daję pół roku od rozpoczęcia hajpa na bazę do posta na blogasku “olaboga, MemSQL zgubił moje dane jak serwer się zresetował” podlinkowanego na głównej hackernews albo /r/programming
Czas pokaże. Osobiście też nie jestem przekonany i nawet tego teraz nie dotknę, ale skoro twórcy piszą, że jest bezpieczne? Skoro te techniki były wykorzystywane przy tworzeniu bazy dla Facebooka to może coś w tym jest?
Przecież MemSQL to Redis tylko z zaimplementowaną obsługą SQL. Nic nie zastąpi tylko znajdzie swoje miejsce w ekosystemie. Jak każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy - tam gdzie się wpasuje tam będzie działał.