Jakiś czas temu mój kumpel zainteresował się programowaniem, innego sam nakręciłem a jeszcze inny podchwycił poniższą inicjatywę:
żeby ich zmobilizować stwierdziłem że będę dawał im zadania a potem będę je sprawdzał i proponował zmiany. Kiedyś było coś takiego jak Ruby Mendicant University i na samym początku mojej przygody z programowaniem przeszedłem taki kurs i uważam że była to świetna sprawa. Stąd wziął się mój pomysł.
Może po krótce co było w RMU. Core skill course w RMU to nie był kurs dla całkowicie poczatkujących. Każdy z kursantów dostawał inne 3 zadania… na każde miał tydzień i trzeba było napisać do niego testy itp. zadania to np: zdekodowanie pliku gif w celu uzyskania informacji zakodowanych w nagłówku oraz zmianę jego kolorystyki na skale szarości. Wtedy to był dla mnie kosmos. I nikt nie mówił jak to zrobić… było tylko na koniec sesja sprawdzajaca i propozycje refaktoringu i zmian i jak zaliczone to przechodziło się do następnego zadania.
oczywiście tutaj to tak nie wyglada bo nie chce ich zniechecic tylko w to wkrecic. Daje im krok po kroku zadania rozbudowujace aplikacje terminalowa(czysty Ruby). Potem to sprawdzam proponuje poprawki i przechodzimy do nastepnego kroku. Jak trzeba to podpowiadam, wysyłam materiały ale staram sie żeby jak najwięcej sami uczyli się. Nie ma określonego czasu na zrobienie i poganiania.
Ok przechodząc do sedna. Jako ze aktualnie z całej trójki pozadnie pracuje jeden to myślę żeby wziąć jeszcze dwie osoby. Ktoś byłby zainteresowany taką formą nauki? oczywiście za darmo. Ludzie z zewnątrz będą mobilizowały mnie. Poza tym nie ukrywam że sam się przy tym uczę:
- przypominają różne rzeczy
- mentoringu
- utrzymać wszystkie dobre wzorce
- łatając braki
druga sprawa: może byłby ktoś zainteresowany pomocą w mentoringu:
- zawsze ktoś może zauwarzy coś więcej albo zaproponuje jeszcze lepsze rozwiązanie o ktorym ja nawet bym nie pomyslal
- fajnie byłoby móc się z kimś konsultować jakie zadanie nastepnie dać (sam jestem zielony z nauczania) żeby pójść dobrą ścieżką
- osoba z zewnątrz również zmobilizuje moich kumpli
- czasem brakuje czasu
- sam mimo że pierwsze kroki stawiałem już w 2010 pracuję jako programista od półtora roku wiec sam bym się wiele nauczył od bardziej doświadczonej osoby