Witam,
Chciałbym dowiedzieć się czy RoR będzie w stanie działać (nawet jakkolwiek) na takim sprzęcie ARM 300 MHz, 128 MB RAM (DDR2) (http://www.hawkboard.org/).
Maksymalne obciążenie aplikacji to ok 20 klientów jednocześnie (w tym 15 to margines), mała liczba zapytań.
Z góry dzięki za info.
Kiepsko. Oczywyscie zalezy od aplikacji, ale sam system zajmie ze 40mb. Sinatra bedzie lzejszym frameworkiem.
Z tych 128MB to pół zeżre na starcie linux: kernel i shell z podstawowym zestawem procesów 
Tomasz, nie przesadzaj: na takich systemach stawia się bardzo lekkie OS-y, nie Ubuntu ;). Slackware na x86 da się wystartować w 30-40 MB, na ARM też się da, a to wcale nie jest najlżejsze rozwiązanie.
I znowu wyszło, że jestem
Nie bądź dla siebie taki surowy ;). Wracając do tematu, nie zostanie pamięci dla Rubiego + Railsów za dużo.
Jedną aplikację pewnie się uda postawić, byleby nie była za duża 
Ale z takimi ograniczeniami to tak jak powyżej: sinatra albo jakiś inny lekki framework (camping?).
Na moim VPS-ie (Debian) chodzi MySQL (z trochę zoptymalizowanym configiem), nginx + passenger + REE, postifx i inne standardowe pierdoły, zabierają razem ~120 MB RAM bez zespawnowanych serwerów, tzn. żaden serwer dla aplikacji RoR nie jest aktywny. Po odpaleniu po jednym serwerze dla dwóch baaardzo prostych aplikacji (jedna w Sinatrze, druga w RoR) zużycie RAM-u skacze do ~196 MB. Dlatego kiepsko widzę uruchamianie aplikacji napisanej w Railsach na maszynie z 128 MB RAM. Przydałoby się dołożyć jeszcze raz tyle.
Dzięki za odpowiedzi. Pewnie zrezygnuję z użycia hawkboarda na rzecz jakiegoś mini PC.
polecam thin clienta - duuużo mniej prądu wciąga, a (testowane) - railsy śmigają aż miło (oczywiście zależy jaki ten thin client będzie…)