Od dobrych kilku lat zajmuje sie webdesignem. Wsiaklem w ta tematyke no i niestety bolesnie zaniedbalem inne kwestie, ktore mnie kreca i neca, ale jakos nigdy nie mialem na nie wystarczajaco duzo czasu i checi. Chodzi o programowanie w celach webowych. Czuje sie ograniczony, uzalezniony od tych, ktorzy wiedza i dlatego chcialbym raz a dobrze przysiasc i zajac sie edukacja.
No i tu wlasnie pojawia sie moje pytanie: od czego zaczac? Sila rzeczy ociupinke liznalem PHP i jestem na poziomie… jakby to ujac… umiejetnosci tworczego myslenia w celu wprowadzania niewielkich zmian w kodzie juz istniejacym (heh, mocne nie?). Niemniej jednak sam nigdy niczego wiekszego nie stworzylem, nawet chyba nie wiedzialbym od czego zaczac.
Z takiego wiec “poziomu” startuje. Ostatnie dni to research i uswiadomienie sobie istnienia takich wynalazkow jak Ruby (po filmikach z Railsem zaniemowilem) czy Python. No i dopadly mnie watpliwosci… od czego byloby najlepiej zaczac, co jest przyszloscia, co wypadnie z obiegu - slowem - co mi sie przyda najbardziej, co najmniej i w jakiej kolejnosci?
Znacie sie na tym. Podpowiedzcie cos, ukierunkujcie mlodego czlowieka, stworzcie mu przyszlosc piekniejsza i pelniejsza
Dzieki. Tylko ze ja tak troszke bardziej szerokohoryzontalnie ( ) tez pytalem - czy faktycznie najlepszy na poczatek jest Ruby? A moze wypadaloby pociagnac tego PHPka jeszcze? Moze to wstyd go nie umiec porzadnie? Moze Ruby i Python nigdy sie nie spopularyzuja i dlatego lepiej zostawic je na potem? A moze zupelnie na odwrot? To sa wlasnie te moje watpliwosci :).
Well, wszystko zalezy od tego do czego bedziesz ta wiedze wykorzystywal. Jezeli chcesz szukac pracy lub pracowac jako podwykonawca dla jakiejs firmy to niestety RoR albo Django jeszcze przez pewien czas ci sie nie przyda. Na cale szczescie rynek w US dosc pozytywnie przyjal RoR i jest juz sporo ofert pracy dla Rails Developerow, wiec jest szansa, ze i u nas sie cos ruszy. Jezeli bedziesz mial zlecenia od klientow dla ktorych platforma, ktorej uzywasz nie ma znaczenia to jak najbardziej.
Poki co dla dobrych programistow PHP pracy jest multum chociaz zarobki sa raczej srednie.
Python ? Szybszy i na pewno szerzej stosowany, ale raczej nie w tworzeniu aplikacji WWW. Django jako framework mimo swoich atutow jest mniej promowane, a wiec i mniej popularne, chociaz przyznaje, ze tylko lekko liznalem temat.
No tak, praca tez jest tu pewnym aspektem, ktory milo byloby wziac pod uwage, wiec i biore. Choc nie biore tak intensywnie jak perspektyw bardziej dlugoterminowych - zarowno tego o czym piszesz (czyli, ze sytuacja zwiazana z popularyzacja Rubiego moze sie zmienic), jak i faktycznej przydatnosci znajomosci tego jezyka dla chociazby wlasnych, prywatnych, osobistych, projektow webowych :). Mam po prostu nadzieje, ze podobnie jak wiekszosc stron na PHP takze te w Rubim beda mogly rownie szybko i niezawodnie (hehe) smigac. A zwlaszcza te wieksze, bardziej rozbudowane. Bo jak juz cos umiec, to przyszlosciowo i w jakims celu, a nie dla idei nieprawdaz?
Jesli mnie teraz od pomyslu Rubiego nie odwiedziecie, to ja juz chyba zdecydowalem :).
Dzieki za pomoc, dzieki za… pdf-y
Darek:
“Application error
Rails application failed to start properly”
… czesto toto tak miewa?
[quote=franko]Darek:
“Application error
Rails application failed to start properly”
… czesto toto tak miewa? :P[/quote]
Nie, bawiłem się dość ostro kodem Typo i nie mam czasu skończyć tego…
) tez pytalem - czy faktycznie najlepszy na poczatek jest Ruby? A moze wypadaloby pociagnac tego PHPka jeszcze? Moze to wstyd go nie umiec porzadnie? Moze Ruby i Python nigdy sie nie spopularyzuja i dlatego lepiej zostawic je na potem? A moze zupelnie na odwrot? To sa wlasnie te moje watpliwosci :).