Cześć,
tak się zastanawiam, czy przechwytywanie błędów w api można zrobić tylko poprzez rescue_from, np.
rescue_from ActiveRecord::RecordInvalid do |e|
render json: e.record.errors
end
Oczywiście tych wyjątków było by sporo więcej.
Wtedy klasy odpowiedzialne za budowanie odpowiedzi rzucały by odpowiednie wyjątki, a kontrollery by tylko przekazywały parametry i w ich testach bym tylko sprawdzał czy odpowiednie metody z odpowiednimi argumentami zostały wywołane. Testy wyjątków były by osobno. Co o tym sądzicie? Na pierwszy rzut oka wygląda ok, ale?