Nie nie nie, żaden EOT. Ja chciałbym zobaczyć jak p. Magdalena broni swojego stanowiska. Bo jak na razie jest ono - w mojej opinii - nie do obronienia.
Uświadom to sobie, Magdaleno. Rynek pracy w Polsce od dobrego roku jest rynkiem pracownika. Jeszcze mocniej widać to w IT, zwłaszcza wśród developerów. W Polsce dobrzy programiści Ruby On Rails (a rozumiem że takich szukasz dla swojego zleceniodawcy) są towarem bardzo deficytowym i zarazem cennym, przez co to oni (my 
) dyktują warunki, zarówno jeśli chodzi o ogłoszenia o pracę (widełki – Twoje ogłoszenie sprawia, że znowu poczułem się jak programista z biednego kraju na wschodzie, wart mniej szacunku niż programista w UK czy US), jak i pozostałe warunki współpracy. Co gorsza dobre firmy programistyczne są tego świadome, przystają na te warunki (popatrz na ogłoszenie np. firmy Aenima - widełki są, całkiem niezłe śmiem twierdzić, a nie zostaliśmy zasypani aplikacjami) i, o zgrozo, w zupełności im się to opłaca. Bo dobry programista RoR spłaca się firmie co najmniej w trójnasób.
Jeśli natomiast nie szukasz dobrego programisty, tylko byle klepacza, który robił przez rok w PHP, zaczął się uczyć RoR w zeszłym kwartale i nie potrafi nawet powiedzieć co to jest złożoność algorytmu i fragmentacja pamięci – to ja oczywiście w tym momencie skończyłem uświadamianie