Poszukuje osoby z jakims juz doswiadczeniem w railsach (nie musi byc 5 letnie ) do pracy przy projekcie. Do zrealizowania jest kilka mniejszych projektów na początek, potem rozpoczniemy jeden duży.
Praca może być zdalna ale preferuje osoby z Łodzi gdyż potrzebne są częste spotkania projektowe. Dopuszczam jak najbardziej prace ‘po godzinach’, nie koniecznie odrazu na etat.
Technologie to oczywiscie rails + ajax i web services
Gdy dodamy ten kontekst wyglada to inaczej.
Brak chetnych osob wydaje mi sie spowodowany jest tym, ze wiekszosc z osob tu ma juz prace na etat lub prowadzi wlasne firmy i bierze kompleksowe zlecenia.
Jeśli chodzi o teze że część osób ma już pracę, firmy itp to napewno jest prawda… ale tak samo programisci java/php maja firmy i pracę a jednak troche ich na ogłoszenia odpowiada.
Wniosek z powyższej ‘rekrutacji’ jest taki że ciężko znaleźć w Łodzi wolnego programiste railsa. To cały wniosek, reszta to mogą być domysły.
Przyznam że pośród wielu wielu programistów/informatyków czy też innych ‘techników’ których znam - niewielu słyszało o railsach a nie znalazłem nikogo kto by cokolwiek w tym umiał…
Wszyscy kumple idą w J2EE bo póki co prościej tam o pracę … - (jak projekty są tak zasobochłonne to jest więcej miejsc pracy ;> )
Uważam jednak że kilka większych projektów w railsach przyczyni się do tego że wzrośnie zainteresowanie. No i oczywiście nasza tu rola żeby forsować rozwiązania railsowe tam gdzie jest sens i gdzie przyniosą efekty - głównie dzięki wydajności programowania.
Pozdrawiam
PS. Msciwoj to tylko taki nick neutralny
PS2. drogus - Jak bedziesz po sesji i bedziesz mial chec troche poprogramowac to czekam na kontakt pod mailem podanym w wątku.
Ale to jest oczywiste, że jest niewielu, bo to nowa technologia i nieznana szerzej w naszym małym kraju. Po ograniczeniu się do jednego miasta (przy czym nie jest to miasto domyślne…) może ci wyjść, że jest zero ludzi.
Ja tam czekam, aż pewien wniosek do KBN zostanie pozytywnie rozpatrzony, to przy odrobinie szczęścia będę mógł się odfastrygować od dotychczasowej pracy i – jak to się po wspinaczkowemu mówi – rzucić dupę w czeluść, czyli na poważniej zająć się Rails. Na razie pomału buduję w Rails wewnętrzną aplikację do naszej firmy, plus jakieś dodatkowe elementy na przyszłość, ale to wszystko po godzinach niestety.