Hej,
Chciałbym ogarnąć sobie solidnie ogólnie programowanie obiektowe, a w szczególności lepiej poznać Rubiego i napisać w nim większy pet-project.
Macie jakieś pomysły/propozycje takich aplikacji - lub jakieś linki do blogów gdzie mogę znaleźć podobne rzeczy?
Zastanawiam się jaki fajny projekt mógłbym napisać w czystym Ruby (nie w Railsach) tak żeby ogarnąć lepiej programowanie, napisać dużo rzeczy samemu “od zera” itp.
Jak z Railsowymi projektami nie miałem tego problemu (lista to-do, blog, forum, czat, portal aukcyjny - pisałem takie rzeczy) to nie mam bardzo pomysłów na takie mniejsze i większe projekty w Ruby (nie chodzi o mini projkety typu ‘hello word’ czy kallkulator w konsoli - tylko coś co jest użyteczne, działa i jest też ciut skomplikowane na poziomie architektury :))
Ja na przykład zaciągnąłem rubiego do swojej pracy. Ponieważ zajmuję się kilkoma serwerami linuksowymi to napisałem sobie skrypty do analizy logów (apache, postfix). Ponieważ potrzebuję czasem uruchomić ping do kilkunastu hostów i obserwować straty - napisałem program, który z pliku tekstowego pobiera adresy ip, pinguje w wątkach i wyświetla rezultaty. Ponieważ musiałem przerobić generator reguł iptables na podstawie bazy danych klientów to zrobiłem to w ruby. Cała masa rzeczy, z którymi na codzień styka się administrator sieci/serwera robię w ruby (wcześniej tak samo robiłem z perlem i pythonem). Może w swojej pracy też masz coś co mógłbyś zautomatyzować? Czemu zatem nie zrobić tego przy pomocy rubiego?
Pobierz prognozę pogody przez API i wyślij sobie maila żeby wziąć parasol
Stwórz bota na twitterze który jak się do niego napisze “What should I wear?” albo coś podobnego, sprawdzi lokację pytającego, prognozę pogody i mu odpowie tweetem żeby wziął parasol albo sweter.
Ja w swojej robocie zrobiłem hm, już 9 lat temu (jak ten czas leci) parser plików SGML od zera. Po pierwsze dlatego, że dostępne biblioteki w C/C++ miały jedno lub dwa zera za dużo w cenie, a po drugie musiałem mieć parser, który jest w stanie zasygnalizować błąd składniowy w pliku źródłowym i lecieć dalej. Takie sparsowane drzewo węzłów z atrybutami potem poddawałem dalszej obróbce, bo chodziło o konwersję tekstu źródłowego SGML do formatu nadającego się do zautomatyzowanego składu książki.
Dziś SGML to wymarły dinozaur, ale bardzo podobny XML już wręcz przeciwnie, więc może taka wprawka być interesująca?
Zawsze można połączyć programowanie z tym co lubimy, i napisać np. jakąś fajną gre, w którą moglibyśmy pociupać sobie To ogólnie byłby fajny challenge dla forumowiczów, kto stworzy najciekawszą gre
To ogólnie byłby fajny challenge dla forumowiczów, kto stworzy najciekawszą gre