Przyszłość railsów

Witam
Klasyczne pytanie - czy warto nadal uczyć się RubyOnRails? Czy w przyszłości jest szansa że znajdziemy pracę na tym stanowisku?
Czy warto wystartować ze startupem w tej technologi?
Czy po aktualizacji do Ruby 3 może się zwiększyć popularność?
Pozdro i dzięki za odpowiedzi :slight_smile:

Czy w przyszłości jest szansa że znajdziemy pracę na tym stanowisku?

Jasne, bardzo duża szansa. Wydaje mi się co prawda, że powoli zaczyna się lub zaczął schyłek Railsów, bo są po prostu alternatywy w których nie pisze sie dużo wolniej, a będzie pisać jeszcze szybciej, a nie cierpią na wile bolączek railsów takich jak np. wydajność samej aplikacji. Ale railsy jeszcze bardzo długo będa żyły.

Czy warto wystartować ze startupem w tej technologi?

W startupie, chyba, liczy się to żeby jak najszybciej dostarczyć MVP i zdobyć jak najwięcej użytkowników w jak najkrótszym czasie. W railsach ogólnie prototypy aplikacji klepie się szalenie szybko, jest też dużo ludzi którzy znają tą technologię, więc odpowiedź na powyższe pytanie brzmi tak. Chyba że profil aplikacji zupełnie nie pasuje do railsów.

Czy po aktualizacji do Ruby 3 może się zwiększyć popularność?
Raczej nie. Bo Ruby 3 raczej nie wprowadzi nic rewolucyjnego i nie będzie miał czym przyciągnąć nowych ludzi.

2 Likes

Jesli znasz bardzo dobrze RoR to tak, jesli nie to nie. Startuj startup w czyms co dobrze znasz :slight_smile:

1 Like

Wwarto znaleźć jedną technologię, w której chcesz się wyspecjalizować na początek i od razu założyć, że w ciągu swojej kariery jako programista technologię będziesz zmieniał wielokrotnie. Być może RoR nie ma przyszłości, ale daje możliwość wejścia na rynek pracy. Można w RoR robić startup, spokojnie znajdziesz ludzi do pracy.

2 Likes

Programowałem kiedyś w dBase/Clipper.
Później jakieś Forms/Reports Oracle,
Było też Delphi i różne dialekty SQL’a
Teraz jest RoR …ale już coraz częściej myślę o Angularze.

@filiptepper wypowiedział święte słowa:

Oswój się z tą myślą bo tak jest i będzie zawsze!

@BSorbus z dBase prosto do Oracle z pominięciem Paradoxa - szczęściarz :slight_smile:

warto - społeczność + szybkie prototypowanie

sorry za grę słów, ale Twoja “popularno$$$ć” wzrośnie po “aktualizacji” z ruby do:

ruby + python + erlang + nodejs + C++ + C# + asm64 (pominąłem javę z powodów osobistych)

powodzenia przy startupie, najtrudniej zacząć

Hehehhe :slight_smile:
No mały przeskok zrobiłem
od dBase/Clipper do Oracle był po drodze oczywiście Paradox i Access/MsSql (ver 8!) ->Firebird-> Informix -> Oracle

RoR z technologii typowo startupowej powoli przeradza się w technologię dojrzałą. Plusy tego są takie, że na większość problemów i pytań jakie napotkasz, ktoś już odnalazł odpowiedź, przetarł szlak. Bezpiecznie jest tworzyć projekt w technologii, w której biblioteki (gemy) są już sprawdzone przez lata w boju, a ich krytyczne problemy załatane lub przynajmniej zidentyfikowane. Takiej pewności nie ma w najnowszych trendy technologiach, które chociaż fajne, są bardziej ryzykowne (kiedyś było identycznie z RoR, gdy pojawił się na rynku).

Dlatego nie przejmuj się i spróbuj railsów, może Ci się spodoba :wink:

Pamiętaj że Angular to nic innego jak JavaScript, polecam zacząć zatem od JS, później framework nie będzie ograniczeniem, a jedynie narzędziem.

https://reinteractive.com/posts/320-why-ruby-on-rails-is-still-the-best-choice

2 Likes