Rails 3 a aplikacja w wersji produkcyjnej

Cześć,
Tworzę nowy projekt który za dwa tygodnie pójdzie na serwer produkcyjny. Zastanawiam się czy wersja pre railsów 3 jest na tyle stabilna by móc bazować na niej.
Z góry dzięki.

[quote=swistaczek]Cześć,
Tworzę nowy projekt który za dwa tygodnie pójdzie na serwer produkcyjny. Zastanawiam się czy wersja pre railsów 3 jest na tyle stabilna by móc bazować na niej.
Z góry dzięki.[/quote]
Jeżeli za 2 tygodnie, to ja bym nie ryzykował. Przerzucenie aplikacji na Rails 3 nie trwa długo (o ile nie użyjesz zbyt dużo egzotycznych pluginów).

Drogus: a czy znany jest jakiś przybliżony termin wydania finalnej wersji rails3?

Na ostatnim KRUGu, Jose Valim, opowiadał nam o Rails 3 i zapytany o termin wydania rails 3 odpowiedział, że najprawdopodobniej przełom kwietnia/maja (czyli znając życie czerwiec :P). Tylko pozostaje pytanie czy twórcy pluginów też zaktualizują je, tak by działały z rails 3. Bez tego nie wyobrażam sobie tworzenia jakiejkolwiek aplikacji pod nowymi railsami (przykładowo w naszej produkcyjnej aplikacji mamy 26 pluginów).

Wystarczy sobie spojżeć na railsowego lighthouse’a. Jeszcze jest sporo ticketów. Ja myślę że za 2 m-c będzie można już pisać produkcyjne aplikacjie na tym, nie wcześniej.

No to niezły hardcore, o rails3 było wiadomo od dawna i wrzucanie tyle pluginów do aplikacji, to proszenie się o kłopoty z migracją, założę się, że niektóre trzeba będzie samemu poprawiać.

To nieprędko zobaczycie swoją aplikacje w Rails 3.0, prędzej do zaorania to pójdzie pewnie :slight_smile:

Ale z drugiej strony… jaki sens jest w migracji czegoś tak dużego do nowego Rails, lub orania całej aplikacji do nowego Rails ? Macie plany jakieś? Co musi być spełnione merytorycznie aby był sens inwestowania w taki proces czasu pracy programistów.

Technicznie musi być naprawde dużo za. Nie wystarczy tylko przeświadczenie programistów że tak trzeba (a tego rubyści mają aż zadużo chyba;) Skoro aplikacja działa. Ma wysoki współczynik pokrycia kodu testami. Funkcjonalność biznesowa jest dostarczona. Wydajność nie stanowi problemu bo przecież gdyby stanowiła, problem byście rozwiązali tak czy inaczej w Rails 0.13 :wink: w sprzętowy bądz softowy sposób. Więc gdzie szukać argumentów do migracji. Wszystkie problemy które już zostały rozwiązane i przynoszą prawdopodobnie zysk, będo rozwiązywane jeszcze raz, pochłoną czas i pieniądze a zysk będzie wątpliwy. Jedynie programista będzie się cieszył że aplikacja działa w Rails 3.0 a nie 2.3.

Nie sądzę, żeby migracja była aż tak ciężka. Przypomnę, że API jest prawie niezmienione, dlatego kłopot to właśnie wspomniane pluginy.

I tego też bym nie demonizował. Przerobiłem kilka gemów/pluginów, żeby działały z railsami 3 i z reguły zmian jest niewiele. Nawet mongomappera, który wewnętrznie korzystał z ActiveSupport zmian było na kilka godzin, a większość pluginów/gemów aż tak głeboko nie wpina się w API railsów. Poza tym coraz więcej pluginów jest przerzucanych na railsy 3.

A dlaczego update’ować? Jeżeli w aplikacji niewiele się zmienia to ok, można zostawić. Ale jeżeli cały czas prace nad nią trwają, to w pewnym momencie trzeba odrzucać wiele rozwiązań, bo nie są kompatybilne ze starszymi wersjami railsów.

Tommy: pisanie pluginów samemu zamiast używania gotowych, bo kiedyś może wyjdą railsy 3, byłoby głupotą.

I tego też bym nie demonizował. Przerobiłem kilka gemów/pluginów, żeby działały z railsami 3 i z reguły zmian jest niewiele. Nawet mongomappera, który wewnętrznie korzystał z ActiveSupport zmian było na kilka godzin, a większość pluginów/gemów aż tak głeboko nie wpina się w API railsów. Poza tym coraz więcej pluginów jest przerzucanych na railsy 3.[/quote]
Nie chiałem zabrzmieć demonicznie :wink: Ciągły rozwój aplikacji to chyba najbardziej przekonywujący argument techniczny