Rzutem na taśmę mamy wiadomość roku: Rails 3 = Merb 2
Deweloperzy obu framework’ów łączą siły i zapowiadają wydanie nowej wersji Rails’ów na za około pół roku.
Więcej info:
http://rubyonrails.org/merb
Rzutem na taśmę mamy wiadomość roku: Rails 3 = Merb 2
Deweloperzy obu framework’ów łączą siły i zapowiadają wydanie nowej wersji Rails’ów na za około pół roku.
Więcej info:
http://rubyonrails.org/merb
ha, juz sie mialem za Merba brac uznajac ze sie bez tego nie obejdzie a tu prosze panowie ulatwiaja sprawe ^^
Heh mocne ciekawe jaka hybryda z tego wyjdzie
Athril: Jeżeli chcesz używać feature’ów merba, których nie mają railsy, czyli głównie slices i parts zapewne, to powinieneś się wziąć za merba.
Jak najbardziej. Ja od paru dni piszę aplikację na Merb + DM i nie mam zamiaru rezygnować. Nikt nie wie która migracja będzie łatwierjsza: z merba czy z railsów. A przez pół roku można naprawdę kawałek kodu napisać, więc przy wyborze frameworka, kierowałbym się tymi samymi kryteriami co wcześniej
No, ale wydaje mi się, że społeczność railsów jest większa, więc to im będą ułatwiać sprawę. Trochę mi szkoda merba, bo nabierał wiatr w skrzydła i miał coraz więcej zwolenników. To prawda, że wszyscy przechodzili z railsów, więc sukces merba był zależny od sukcesów railsów, ale żeby łączyć siły i właściwie dać się wchłonąć przez railsy - (bo czym będą railsy 4 :)) - to chyba zbyt radykalny krok. Mam nadzieję, że jednak społeczność merba znajdzie jakąś formę autonomii, pozwalającą być atrakcyjną alternatywą dla railsów jak to było do tej pory. Mgliście to widzę, ale jasne jest, że dopóki nie pokażą się rails3, aby przekonać się co to będzie, nikt poważnie nie będzie inwestował czasu w merba.
[quote=http://merbist.com/2008/12/23/rails-and-merb-merge]Q: Wait, does that mean that merb is dead?
Absolutely not!
merb development won’t stop, we are going to keep on releasing updates until Rails 3.0
clear migration path, and upgrading to Rails 3.0 will be as trivial as upgrading from Rails 2.x to Rails 3.0[/quote]
Mnie to przekonało. Czy słusznie? Okaże się w czasie.
Tu chodzi o przyszłość, jeżeli rails3 to merb2, to wiadomo, że więksi wchłoną mniejszych, bo nie będzie dopływu świeżej krwi, ona skupi się na railsach. Zresztą na blogach railsowców same achy i ochy, a na mebrowców już zdecydowanie ich mniej, tylko zapewnienia, że “dopóki my żyjemy…”
\m/
Bardzo mnie cieszy ten ruch.
I spokojnie, merbowcy nie dadzą się wessać
- Slices — This is one of the best parts about Merb. How will it integrate into the Rails ecosystem? What will be involved in porting Merb 1.x slices to Rails 3?
Merb had already decided to replace slices with fully mountable apps. This would mean that any app could become a slice. The Rails team loves this idea and we’ll likely get it into Rails3.
napisał Katz
Tu chodzi o przyszłość, jeżeli rails3 to merb2, to wiadomo, że więksi wchłoną mniejszych, bo nie będzie dopływu świeżej krwi, ona skupi się na railsach. Zresztą na blogach railsowców same achy i ochy, a na mebrowców już zdecydowanie ich mniej, tylko zapewnienia, że “dopóki my żyjemy…” :)[/quote]
Świerza krew to główni developerzy merba i ich pomysły. Powstaje nowy projekt, który będzie sumą lepszych pomysłów jedneo i drugiego framework’u. Nie traktowałbym tego w kategoriach fuzji. Piszę w merbie i jestem optymistycznie nastawiony na przyszłość.
no ciekawe nie wiem czy się bać czy cieszyć
Świerza krew merba dla merba, faktycznie czytasz ze zrozumieniem. Moim zdaniem powinni postawić kropkę nad i, nazwać to na nowo, nie cudować jakimiś małżeństwami, to zmierza i tak do nowego frameworku i nowa nazwa pogodziłaby wszystkich, w końcu idea jest taka, aby był jeden słuszny framework dla rubyego (inna sprawa, że wiemy jak kończą jedyne słuszne koncepcje).
Widzę, że już sondaż zrobiono? 96%? :)) Przecież piszę, że railsowcy są na TAK i ten art tylko to potwierdza, ja również, po prostu liczyłem na opozycje w stosunku do railsów i merb taki był, teraz zostanie wchłonięty i trzeba będzie wyglądać czegoś nowego, bo próżni nie może być
Ezra - Merb is dead…
Matt Aimonetti -
I don’t think Ezra is right. Merb isn’t dead. First off, merb will still be around until the next release (rails 3.0) and we will keep on supporting it even after that (maintenance).
Wychodzi na to, że Rails3, to nowa nazwa merba i railsów, będą niezłe cyrki z migracjami
Nie do końca. Merb core team połączył się z rails core team. Największy wpływ na kształt frameworka mają jednak członkowie core teamu, a Ezra pisał, że chociażby w EY mają bardzo dużo aplikacji merbowych (nie mówiąc już o aplikacjach innych ludzi dużo commitujących do merba), co gwarantuje, że będą chcieli przygotować sobie jak najłatwiejszą procedurę przejścia z merba na rails 3.
[quote=Tommy]> * Slices — This is one of the best parts about Merb. How will it integrate into the Rails ecosystem? What will be involved in porting Merb 1.x slices to Rails 3?
Merb had already decided to replace slices with fully mountable apps. This would mean that any app could become a slice. The Rails team loves this idea and we’ll likely get it into Rails3.
napisał Katz[/quote]
Wiem, wypytywałem go o to na ircu.
Kwestia jest taka, że dopóki nie będzie rails 3, a chce się korzystać z tego typu rzeczy można wybrać merba ze slices, albo railsy z engines - dla mnie wybór jest prosty.
To bardzo dobry krok, jesli im sie uda, bedzie to jeden z precedensow w swiecie Open Source.
Decyzja jest bardziej polityczno-strategiczna niz strategoczno-techniczna Merb jest “wlasciwa” imlementacja ActionPack i w zasadzie niczym wiecej. Rails ma sie stac merbem, a merb ma sie stac rails
AR zostanie pewnie dostosowane do potrzeb calosci, DM sie rozwinie do tego czasu jeszcze bardziej, Sequel tez ma szanse wejsc oficjalnie do gry, ale to juz zalezy od autorow Sequel’a, a cala reszta bedzie napedzana przez community jeszcze intensywniej
Zyskamy na tym wszyscy.
Jeden framework, jeden team, jedno community, wiele rozwiazan out of box.
Ale trochę konkurencji będzie brakować, bo nie bez przyczyny dochodziło do copypastowania kodu pomiędzy projektami. Dobrego kodu
Mam więc nadzieję, że potem pojawi się co najmniej fork railsów, który nakręci chłopaków do jeszcze lepszej pracy.
Aha, Zed już zdążył skomentować, oczywiście w swoim stylu
http://www.zedshaw.com/blog/index.html
Kiedy dotarła do mnie wiadomość, że Rails 3 = Merb 2, w pierwszej chwili nie posiadałem się z radości. Po przeczytaniu kilku postów, nabrałem do niej trochę dystansu. Zastanówmy się zatem jakie mogą być korzyści, a jakie niebezpieczeństwa z połączenia obu projektów.
Zalety:
Wady:
Pewnie to nie wszystko, ale to najważniejsze rzeczy, które przychodzą mi do głowy.
Jeśli chodzi o mnie, to zalety zdecydowanie przeważają nad wadami. W obecnej chwili uczę Railsów na studiach na UJ. Z Merbem miałem styczność okazjonalną, ale to co pierwsze rzuciło mi się w oczy, to jego wydajność (o której tylko czytałem) oraz modularność (możliwość stworzenia aplikacji składającej się z jednego pliku).
W szczególności ta druga cecha mnie zainteresowała, gdyż powoduje “spłaszczenie” krzywej nauki. Można zrobić aplikację “Hello World”, która jest naprawdę prostsza - bez konfigurowania bazy danych, etc. itp. To jest bardzo istotne jeśli chodzi o dydaktykę. Zacząłem zastanawiać się, czy w przyszłym roku, zamiast Railsów nie uczyć Merba. Railsy stają się coraz bardziej skomplikowane (np. mocny wpływ filozofii RESTfull widoczny w Scaffoldzie, utrudnia wytłumaczenie tego podstawowego mechanizmu). Z drugiej strony miałem świadomość, że uczenie Merba w Polsce, gdzie ciągle np. hosting samych Railsów jest problematyczny, może nie być najlepszym pomysłem do testowania na grupie 60 osób. Nie chciałem ich uczyć “nieprzydatnej rynkowo technologii” (choć może lepszej!).
Kiedy jednak okazało się, że Railsy łączą sie z Merbem, to wszystkie te dylematy zniknęły, oczywiście pod warunkiem, że… projekt wypali.
I tu właśnie zaczynają się wątpliwości - czy faktycznie uda się w pełni zintegrować Railsy z Merbem. Nie chodzi mi tutaj o problemy techniczne, bo te ZAWSZE można pokonać. Ważniejsze są problemy “polityczne”. Czy faktycznie oba zespoły zaczną w pełni się dogadywać? Czy wcześniejsze animozje znikną? Tego nigdy nie wiadomo.
Podsumowując - jeśli faktycznie uda się to zrobić (pamiętacie hype, jaki powstał w związku z Maglevem - do dziś na stronie projektu ciągle jest enigmatyczna informacje o tym, że jest to “skalowanlny Ruby”, którego… nikt nie używa), to będzie to wielki bonus, zarówno dla użytkowników Railsów jak i Merba. Oby się udało…
Jeszcze jedna kwestia “trochę mi szkoda Merba”… ? O co tutaj chodzi? O kod, rozwiązania techniczne, pomysły? Chyba nie - bo to przecież będzie w “nowym” projekcie. Wg. mnie chodzi głównie o nazwę. Nomen omen mawiali Rzymianie. Ale w chłodnej kalkulacji najważniejsze są rozwiązania techniczne, szybkość, stabilność, etc. a nazwa i pewna “otoczka” są niewątpliwie ważne dla “ojców” rozwiązania, ale dla jego użytkowników są raczej mało istotne.