Ruby debian i gems

A wiec tak… mialem problem z ruby-gems po instalacji jakiegokolwike pakietu np “mysql”
irb require ‘mysql’ zwracalo blad ze nie moze odnalez pliku mysql
Na poczatku myslalem ze jest to wina skopanej paczki debiana a wiec zainstalowalem ruby 1.8.6 ze zrodel oraz gem’sy w wersji 0.9.2 i co ? dalej to samo instalacja fcgi, mysql… wszystko leci do /usr/local/lib/ruby/gem i
irb require ‘mysql’ nie zwraca true… walczylem chyba z dwie godziny na przerozne sposoby az sie okazalo ze musze zrobic to tak:
irb
require ‘rubygems’
require ‘mysql’
i od tej pory juz mialem true bez bledow.

W pierwszej kolejnosci pomyslalem ze to wina zmiany w wersjach gem’sow na samym poczatku mialem ruby 1.8.5 oraz gem 0.9.0 a potem ze zrodel ruby 1.8.6 i gem 0.9.2 ale w miedzy czasie szukalem rady u Jarka i sie okazalo ze on ma ze zrodel ruby 1.8.6 i gem 0.9.0 a wiec to nie wina gemow, u niego wszystko dziala tak jak w “tutorialach”
irb
require ‘mysql’ zwraca mu true.

Aktualnie sprawa jest rozwiazana ale nadal nie wiem co jest przyczynal tego ze ani z pakietow ani ze zrodel nie dziala mi samo require ‘mysql’ musze najpierw zaladowac rubygems. Ma ktos jakis pomysl ? Dla tajemniczosci calej sprawy dodam ze przez chwile po przejsciu na inne konto (nie-root) poprzez “su uzytkownik” irb require ‘mysql’ zaczelo na doslownie 2 minuty dzialac a potem przestalo.

P.S. jest godzina 2.44 a ja widze ze post zostal dodany o 04:42:47 chyab jakis problem z czasem jest ?

Może Jarek ma ustawioną zmienną środowiskową RUBYOPT?

export RUBYOPT='rubygems'

spowoduje automatyczne

require 'rubygems'

przed wykonaniem skryptu.

Inny sposób to opcja -rrubygems dla interpretera.