Oj, kusi 
Podpowiedzcie proszę czy RM na licencji Personal License mógłbym używać w firmie jako pracownik?
first answered, first offtoped: oo proszę, rok temu była taka sama promoszka - szkoda tylko że co roku trzeba znów płacić 
(a może się mylę, wie ktoś jak to jest?)
Dawids: Tak mozesz uzywac w firmie jako pracownik - ta licencja jest przypisana wylacznie do Ciebie - odchodzac z firmy licencje zabierasz ze soba.
Ofca: Nie musisz placic co rok (upgrade), ale po dwoch latach braku aktualizacji RubyMine bedziesz musial kupic jeszcze raz pelna licencje jezeli nowe wydanie RubyMine bedzie mialo jakas funkcje ktora jest ci potrzebna.
pozdrawiam
A kupował już ktoś kiedyś rubymine? Jakie tam są opcje płatności?
Moglby ktos wymienic 5 features rubymine ktorych uzywa na co dzien i zauwazalnie pomagaja mu w pracy ?
Mógłby ktoś napisać w czym to jest lepsze niż vim? 
Co lubię w RubyMine
- Diagram zależności w modelach
- Dopełnianie składni
- Integracja z dokumentacją yard/rdoc
- Miłe dla oka, szczególnie gdy dodałem sobie swoje kolorki
Najlepiej spojrzeć na http://www.jetbrains.com/ruby/features/index.html, poczytać, ściągnąć wersję trial i jeśli się spodoba to kupić licencję.
Co lubię w RubyMine:
- to co y3ti
- nie trawię Vim’a
- posiada baardzo fajne narzędzia do szybkiego wprowadzania reguł/definicji/słów(?) l18n (w pewien sposób automatyzuje ten proces)
Czego nie lubię: - od czasu do czasu potrafi zmusić kompa do chwilowego ‘zastanowienia się’
Ja lubię poniższe (nie znam vima więc nie twierdzę, że to wyłącznie atuty rm):
- wygodna nawigacja po kodzie:
- F3 na nazwie błyskawicznie przenosi do definicji: klas, metod, partiali, itp…
- ALT + ARROW_LEFT / ARROW_RIGHT jeździ po tej ścieżce (szybki powrót do miejsca od którego zacząłeś “grzebać”)
- wyszukiwanie po fragmencie nazwy pliku (CTRL+SHIFT+R) np: “u f c” wylistuje wszystko co do tego pasuje m. in. user_feedback_controller a “u f/s” akcję “show” w widokach tegoż kontrolera
- indeksowany search (do maks. kilku sekund na dużych projektach)
- bardzo przejrzysta lista wyników
- wyłączanie zbędnych katalogów z searcha
- integracja z git (porównywanie wersji kodu, łatwe docieranie do konfliktowych miesc przy merge’ach)
- lokalna historia zmian (ratuje tyłek przy stracie niezakomitowanych rzeczy)
Pewnie jeszcze sporo innych, do których już przywykłem i nie zauważam.
Feature rubymine
Diagram zależności w modelach
Integracja z dokumentacją yard/rdoc (przy czym sa pluginy do innych edytorow)
posiada baardzo fajne narzędzia do szybkiego wprowadzania reguł/definicji/słów
Feature ktore sa dostepne w kazdym edytorze (vim,mate,sublimetext2…)
Dopełnianie składni
F3 na nazwie błyskawicznie przenosi do definicji: klas, metod, partiali, itp...
ALT + ARROW_LEFT / ARROW_RIGHT jeździ po tej ścieżce (szybki powrót do miejsca od którego zacząłeś "grzebać")
wyszukiwanie po fragmencie nazwy pliku (CTRL+SHIFT+R) np: "u f c" wylistuje wszystko co do tego pasuje m. in. user_feedback_controller a "u f/s" akcję "show" w widokach tegoż kontrolera
indeksowany search (do maks. kilku sekund na dużych projektach)
bardzo przejrzysta lista wyników
wyłączanie zbędnych katalogów z searcha
integracja z git (porównywanie wersji kodu, łatwe docieranie do konfliktowych miesc przy merge'ach)
lokalna historia zmian (ratuje tyłek przy stracie niezakomitowanych rzeczy)
Troche srednio to wyglada 
szczegolnie ze kolega z pracy potrzebowal 8GB ramu zeby plynnie uzywac rubymine na macbook pro
Z tym dopełnianiem składni w mate (textmate?) to bym nie przesadzał. Nie wiem jak teraz, ale taki textmate albo vim nie potrafił dopełnić metod z moich klas/modułów/obiektów. Przez dopełnianie raczej rozumiałbym tu makra/template. Jeśli się mylę to podajcie przykłady - przydałoby mi się do vima coś takiego 
Co do tych 8 GB ram to też trochę przesada, chyba, że projekt był naprawdę ogromny (kilkadziesiąt megabajtów kodu) lub zasoby były tak wykorzystane, że na rubymine było już niewiele. Ja mam starego MBP 15" z 2007 roku, 4GB (do wykorzystania tylko 3GB) i działa dobrze.
do vima ocywiście jest ctags + guard + … spokojnie mozna sobie dodać działa jak marzenie.
Np tu:
Wszystko co rubyMine ma ma vim (może mieć) kwestia co kto lubi. Ja lubię vim ale nie ma co wojny o edytor zaczynać.
- Diagram zależności w modelach
Jest jakiś vimowy plugin do tego? Ja znalazłem tylko zewnętrzne programy (np. http://railroad.rubyforge.org/)
:h complete-functions + vim-rails
[quote=kham]* Diagram zależności w modelach
Jest jakiś vimowy plugin do tego? Ja znalazłem tylko zewnętrzne programy (np. http://railroad.rubyforge.org/)[/quote]
Można dodać alias, autocmd czy co tam chcesz w vimie do wywoływania tego RailRoad i będziesz miał plugin
btw. vim jest od 21 lat za free /trololololo
Dzięki za podpowiedź.
RM zakupiony. Razem z podatkiem wyszło 44.09EUR.
Co do różnic między edytorami to jest chyba tyle zdań ilu programistów. Jeden woli Eclipse, inny stuningowanego Vima, a jeszcze inny sięgnie po rozwiązania komercyjne. Może to kwestia gustu, preferencji czy upodobań. Mi RM jak najbardziej odpowiada. Uczę się z nim Ruby/Rails od kilku tygodni i jak dotąd dogadujemy się bez problemu
Co do Vima na którym niektórzy pracują. Osobiście nie wyobrażam sobie rozwijania aplikacji przy użyciu tego narzędzia. Wiem, że można go odpowiednio skonfigurować/rozszerzyć, jednak w dobie nowoczesnych, wielozadaniowych rozwiązań jest to chyba trochę taki masochizm informatyczny. Oczywiście szanuję ten edytor i nawet często z niego korzystam chcąc coś edytować w shellu. Mimo to bardziej odnajduję się w tradycyjnych IDE.
jak nie lubisz vim to uzywasz sublimetext2 proste
@eGlaza - rok temu zapłaciłem przez PayPal - chyba najbardziej przyjazna opcja (no chyba że masz kartę do transakcji internetowych no to inna sprawa )
Można przez PayPal albo przez kartę płatniczą (ja płaciłem kartą). Zalecali płatność kartą ze względu na szybsze potwierdzenie transakcji (prędzej przysyłają licencję).
hmn, gdy płaciłem przez PayPal w zasadzie po 5min już miałem maila z kodem licencyjnym więc nie jest chyba tak źle - albo po prostu miałem farta
Polecam Ci od razu zbindować sobie kursory na CTRL + I/J/K/L (góra/lewo/dół/prawo) wtedy obsługujesz kursor bez odrywania dłoni. Plus to samo z SHIFTem jako zaznaczanie.
Jak zrobisz to na początku to później wraz z przyrostem innych bindów będzie Ci łatwiej. Ja w tym obszarze klawiatury mam najczęściej używane operacje i zaiwaniam po kodzie jak dziadek z Paranienormalnych (polecam!)