Wynagrodzenie jako programista ruby on rails

Proszę o wasze opinie :slight_smile:
w jakim przedziale wynagrodzenie dla programisty ruby on rails?

Opinię mam dobrą.
Przedział też nienajgorszy.

No doprawdy :wink:

od 0 do +∞

+∞ to ciekawa opcja :wink:

Czy już zrozumiałeś, że powinieneś inaczej (bardziej precyzyjnie) zadać pytanie? ;>
Oraz: niewiele znam osób (właściwie to nikogo) chętnych do publicznego opowiadania o swoich zarobkach.
Przejrzyj widełki płacowe w ogłoszeniach na forum, może załapiesz przedziały.

Właściwie to nie wiem dlaczego polacy tak bardzo nie lubią mówić ile zarabiają :slight_smile: Albo się wstydzą albo są skromni :stuck_out_tongue:

Albo mają podpisaną taką a nie inną umowę, w której zobowiązują się wobec pracodawcy do zachowania swojego wynagrodzenia w tajemnicy (:

Dawno nie przeglądałem ogłoszeń o pracę, ale te na forum miło zaskoczyły mnie widełkami (wiem, wiem… “na zachodzie to standard”) – jak @Tomash powiedział tam możesz szukać przedziału.

Niestety większość firma ma zakaz dzielenia się informacjami o zarobkach, ale da sie pewne przedziały określić:

Junior: 1 - 2.5k - praktycznie żadnych szans na umowę o pracę.
Regular: 2k - 4k - zależnie od firmy, dzieło/praca
Senior: 3-6k - zwykle umowa o pracę.
Team leader/Lead developer/Architect: 5k - 15k - zwykle umowa o pracę, ale zdarza się też inaczej, zwykle własna działalność gospodarcza. Z tym że na te stanowiska praktycznie nie rekrutuje się w standardowy sposób tylko podbiera konkurencji, lub awansuje kogoś z Senior.

podałem stawki netto i rodzaje umów bo to zwykle ludzi interesuje, podobne przedziały się kształtują z ogłoszeń.

Nie Polacy tylko ludzie cywilizowani. Cytując Cejrowskiego (wiem, wybaczcie) “[za pytanie o zarobki] w Ameryce leją w mordę, a w Szwecji ciężko się obrażają”.

Mama mi też zawsze powtarzała, że mój portfel, łóżko i kuchnia to moje i tylko moje sprawy, oraz analogicznie: portfele, łóżka i kuchnie innych ludzi są ich i wyłącznie ich. I nie, nie jest Szwedką ani Jankeską.

Czy ja wiem? :slight_smile: http://www.polityka.pl/swiat/tygodnikforum/253345,1,szwedzki-system-podatkowy.read

To się zgadza, w niektórych kulturach chwalenie się ile się zarabia, albo pytanie o to kogoś innego nie jest zbyt mile widziane. Więc to nie tylko polska. Co więcej ostatnio widziałęm trend zanikania widełek płacowych, na zasadzie: “checmy zaoferować pracę którą ktoś weźmie bez względu na zarobki”, ale oczywiście nie zawsze to wychodzi.

PS> @up jakbyś przeczytał artykół to jest tam akapit o tym, że pomijając tych najbogatszych, nikt się nie interesuje, nikt nie wie, i w dobrym tonie jest nie pytać, ile zarabiaja twoi koledzy.

Dla mnie, biorąc pod uwagę jawność spisu (można sprawdzić przez telefon ile zarabia twój sąsiad) to akurat wyjątkowa hipokryzja w wykonaniu Szwedów.

Bardzie byłem zainteresowany nie tym ile kto zarabia, tylko ile powinien zarabiać programista od początkującego do osoby z dużym doświadczeniem i umiejętnościami :slight_smile:

Możesz to nawet sikać na ławkę w parku jak nikt nie widzi. Ludzie kulturalni i cywilizowani to tacy, którzy robią nie wszystko to, co mogą.

Nie zmienia to faktu, że przywołanie Szwecji w podanym przez Cejrowskiego przykładzie jest nietrafione

Zarobki też będą się różnić w zależności od regionu. Ale głównie od Twoich umiejętności. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z railsami to 1200 - 1800 jest raczej MAX tego co ktoś może Ci zaproponować. Przez najbliższe miesiące bedziesz się uczyć, de facto spowalniać inne osoby w zespole. W sumie w takiej sytuacji powinieneś się cieszyć że ktoś w ogóle zechce za to zapłacić ;).