O, to ja takich książek, które się kurzą, mam masę, kiedyś je mogę dokładniej przejrzeć, a póki co mogę się podzielić takimi:
Sztuka pisania oprogramowania; wybór i redakcja Joel Spolsky, ogólne bajania o programowaniu;
Szkoła Progamowania, C++, wyd. 5; Stephen Prata, raczej jasne, nigdy nie przeczytałem całej, aczkolwiek raczej dobra;
Ruby on Rails, wprowadzenie, wyd. II; Bruce Tate, Lance Carlson, Curt Hibbs, z racji mikroskopijnej ilości książek o RoR w Polsce raczej nie muszę kandydata przedstawiać, ale książka opisuje Rails w wersji zdaje się 2.1 (na pewno 2.x), w ogóle książka średniawa moim zdaniem, bo żeby nauczyć się z niej Railsów, trzeba nauczyć się Railsów…
Linux: rozmówki; Scott Granneman, całkiem przydatne dla noworailsowskich, którzy przesiedli się przed chwilą na Linuksa i chcieliby mieć małą ściągawkę,
Python i Django, programowanie aplikacji webowych; Jeff Forcier, Paul Bissex, Wesley Chun, nawet fajne, chociaż dość pobieżnie o tym dżangu. Mimo to dobre do pobieżnego porównania różnic między RoR a Django.
Python 3, kompletne wprowadzenie do programowania, wyd. II; Mark Summer, bardzo dobra (moim zdaniem) książka, przyjemnie się czyta, chociaż literówek sporo w kodzie (chociaż na razie tylko w nazwach zmiennych się dopatrzyłem ;)),
Agile, wzorce wdrażania praktyk zwinnych; Amr Elssamadisy, edżajl, jeśli dobrze zrozumiałem, to autor wątku byłby zainteresowany.
Nawet fajna książka, chociaż też taka pobieżna dość i w gruncie rzeczy tylko taki zarys Agile. No ale zawsze lepszy zarys niż… brak zarysu. 
Najchętniej wynająłbym owe książki komuś z Warszawy (z racji łatwości przekazu ;)), aczkolwiek za pokrycie kosztów wysyłki jestem skłonny wysłać je w dowolne miejsce w Polsce. 