Zarządzanie wymaganiami i inny soft wspierający projektowanie

Szykuje mi się grubszy projekcik.

Chciałem Was podpytać czy używacie softu do zarządzania wymaganiami funkcjonalnymi aplikacji.
A jeśli już w tym temacie to jeśli polecacie wszelki inny soft wspierający proces projektowania/zarządzania dużymi projektami - to śmiało.

Co do wymagań w moim przypadku to obawiam się tego, że scenariusze przygotowane z klientem mogą się tak rozrosnąć, że zginę w zależnościach przy modyfikacjach, które na pewno się pojawią.

Jest to dla mnie nowy temat więc chętnie skorzystam z Waszego bogatego doświadczenia bo wiem, że siedzi tutaj wielu prężnych i świetnie zorganizowanych CEO’sów :wink:

Kartka papieru, długopis. Edytor tekstu. Dla niektórych projektów niezbędne było projektowanie procesów - wtedy miałem możliwość korzystania z Visio.

Fakt, że nie były to serwisy WWW i metodologia zupełnie nie Agile, ale sprawdzało się.

Do zarządzania projektem mogę polecić:

  • Banana Scrum - Świetne narzędzie do SCRUMowego prowadzenia projektów
  • Pivotal tracker - j.w.
  • RedMine.

Do zarządzania wymaganiami jest kilka rozwiązań, ale mi żadne nie podeszło. Za to sprawdzał się u mnie po prostu drugi człowiek + edytor tekstu. Można się pobawić w pisanie od razu historyjek do cucumbera.

Do projektowania oprogramowania praktycznie tylko BoUML i ArgoUML się nadają do czegokolwiek z free/open software.
Jeżeli masz pieniądze do wydania, to nic nie bije Visual Paradigm for UML (i innych produktów z ich stajni) pod względem usability i stosunku power/price.
Interesuje cię wersja “Documenta generator” albo “Code & DB generator” jeżeli projekt ma dużo wspólnego z javą, i RDBMSami.

Netbeans ma fajną wtyczkę do UML

Drugi człowiek + edytor tekstu to oddelegowanie zadania :slight_smile:

To czego się obawiam to właśnie bałaganu w historyjkach bo tam nie ma kontroli nad zależnościami.
Być może bezpodstawne są te obawy skoro nie powstało żadne narzędzie tego typu.

W takim razie w razie potrzeby sam sobie napiszę coś prostego do ogarniania tematu.

Są narzędzia, po prostu mi żadne nie przypadło do gustu.

Pod “Drugi człowiek + edytor tekstu” rozumiem pracę w zespole dwuosobowym - a’la pair programming - nie przerzucenie go na drugą osobę. W szczególności dobry tester natychmiast wychwyci dużo rzeczy.