[araneo.pl] Programista Ruby / Ruby On Rails - poleć kogoś

Poszukujemy osoby na stanowisko Programist Ruby/Ruby on Rails

Opis stanowiska pracy

Do zadań pracownika należeć będzie współtworzenie oraz rozwój aplikacji internetowych. Mamy kilka nowych bardzo ciekawych projektów np. projekt związany z Video on Demand i telewizją internetową.

Kandydatom oferujemy:

* Dobre warunki finansowe, a bardzo dobrym - bardzo dobre
* W zamian za sumienność - elastyczne podejście do czasu pracy (zdrowe priorytety: a. rodzina, b. rozwój osobisty, c. praca)
* Odpowiednie docenienie wykazywanej kreatywności i inicjatywy.

Wymagania

* Doświadczenie w programowaniu z użyciem Ruby / Ruby on Rails
* Znajomość języka SQL oraz problematyki relacyjnych baz danych
* Znajomość języka angielskiego na poziomie pozwalającym na swobodnie posługiwanie się dokumentacją techniczną

Od kandydatów oczekujemy:

* Autentycznego zaangażowania w realizowane projekty
* Umiejętności pisania bezpiecznego i przejrzystego kodu
* Nieprzerwanej potrzeby poszerzania swojej wiedzy i rozwijania umiejętności
* Samodzielności i kreatywności
* Pogodnego usposobienia na co dzień
* Zapoznania się z charakterystyką firmy w serwisie Araneo

Mile widziane

Znajomość

* systemu kontroli wersji (SVN)
* znajomość wzorców projektowych

Widełki wynagrodzenia: 3500,00 - 6000,00 PLN / Miesięcznie (Brutto). Widełki są dość szerokie, ale umiejętności osób, które się do nas zgłaszają też bywają bardzo rożne, wiec zapraszam do kontaktu, żeby sie przekonać.

Jeśli znasz kogoś, kto mógłby pasować do tego stanowisko proszę przekaż tą informację.

Nie chcę zastępować admina, prosiłbym tylko o dodanie informacji o charakterze zatrudnienia i lokalizacji (dość istotna sprawa, jeśli mam komuś przekazać tę informację).

Nasze biuro znajduje się w Krakowie przy ulicy Czerwieńskiego 8. Dzieki.

Dodam jeszcze, ze praca w pełni zdalna nie jest możliwa. Pracujemy zespołowo.

Dzisiaj jeden z czytelników tego forum zapytał nas czy ogłoszenie jest nadal aktualne. I rzeczywiście - poprzedni nabór się zakończył, ale mamy większe potrzeby :slight_smile: i wystartowaliśmy z nową rekrutacją.

Jako ciekawostkę podam, że aktualnie poszukujemy programistów trzech różnych języków. Oczywiście chodzi o trzy równoległe oferty, a nie człowieka-orkiestrę :slight_smile: I zaskakujące jest to, że zgłoszeń programistów Ruby jest 5-6 razy mniej niż PHP, porównywalnie z liczbą zgłoszeń programistów… Pythona.

Nie jest to dla nas jakimś specjalnym powodem do zmartwień, jesteśmy przekonani, że rekrutacja zakończy się sukcesem. Zastanawiam się jedynie co jest przyczyną, czy rynek jest tak wymieciony, czy coś innego, a jeśli tak, to co? W sumie to pytanie otwarte do Was, chętnie wezmę udział w dyskusji.

A odnośnie tytułu ogłoszenia, końcówka “poleć kogoś” to nie tyle prośba co zachęta do współpracy. Jeśli ktoś skutecznie nam pomoże, to chętnie mu to wynagrodzimy.

Pozdrawiam serdecznie,
Dominik
(Araneo)

Polska to kraj wielu stereotypów. Nie ma imho co owijać w bawełne. Ludzie nadal nie ufaja temu językowi i platformie. .I rynek wymieciony i widać zbyt mały, zbudowany w zasadzie z pasjonatów. Zupełnie inaczje jest w UK, USA, AU i innych zachodnich krajach. Ruby jako platforma rozwiną się bardzo mocno, jest obecnie 6 implementacji, z tego 2 poważne (YARV, JRuby, Rubinius), jedna świetnie rokująca jako platforma do tworzenia aplikacji na OSX (MacRuby) i pozostałe takie jak MagLev, IronRuby. Z punktu widzenia platformy do budowania webaplikacji, Rails nie brakuje niczego, gorzej jest napewno jeśli chodzi o Enterprise. Środowisko złożone jest z bardzo kreatywnych ludzi którzy nie są zainteresowani powielaniem tych samych standardów (widać to szczególnie na polu połączenia zespołów Rails i Merb) jednym słowem DRY to nie jest tylko jakiś dogmat Rails. Jako rynek pracy rozwój też chyba nastąpił znaczny. Raczej nie trudno jest znaleść prace w Angli, US albo AU (o ile ktoś ma pozwolenie na prace oczywiście;) za godziwe pieniądze. Unas, widać po ilości ogłoszeń. Są, ale nie jest ich dużo.

Problem polega też na tym, że na uczelniach (może generalizuję - przydałoby się żeby inni się wypowiedzieli) temat “Ruby/Ruby on Rails” praktycznie nie istnieje. Na Politechnice Śląskiej programowanie kojarzy się tylko z C# i Javą (rzadziej z C++ i C). Statystyczny student zapytany co mu przeszkadza w nauce jakiejś innej technologii odpowiada, że to się nie opłaca bo nie znajdzie w niej pracy. Po podobnej rozmowie z moją kumpelą poleciłem jej przeczytanie “My Job Went to India” - może inni też powinni poczytać :-).

http://cm.baylor.edu/ICPCWiki/Wiki.jsp;jsessionid=DDAD0FF7938BF90C73C0D917AF29F681?page=Results%20%20World%20%20Finals%20%202010

BTW. Indie to przeżytek :wink: czeka nas dominacja chin.

Ja tylko powiem, że na szczęście w Uniwersytecie Gdańskim nauczanie projektowania www czy jak ten przedmiot się nazywa oparte jest w RoR ;] Jedyny problem, że mało ludzi po skończeniu przedmiotu patrzy jeszcze kiedyś w tę stronę.

Do tego wachlarz języków, technologii itp jest bardzo szeroki, więc jak ktoś zastanawia się z obecnych nad studiami to gorąco polecam.

Mam nadzieję, że Trójmiasto niedługo trochę rozruszamy. Fajną robotę robi dr. Bzyl na UG, ale fajnie też byłoby ruszyć trochę skostniałe ETI na polibudzie.

PHPowców jest bardzo dużo, ponieważ ten język ma bardzo małą krzywą uczenia… a co za tym idzie jakość programistów PHP pozostawia czasami wiele do życzenia. Za Ruby, Python częstokroć biorą się nieco dojrzalsi programiści. Moim zdaniem temat rzeka… :wink:

Dzisiaj mam spotkanie z wykładowcami, z którymi na UJ prowadzimy zajęcia z przedmiotów informatycznych (ale nie na informatyce tylko na Elektronicznym Przetwarzaniu Informacji). Chcemy właśnie trochę bardziej pójść na tym nieco egzotycznym kierunku w stronę programowania, więc jak nas czyta jakiś adept WWW, to zapraszamy.

Dodam też, że na moich zajęciach na AGH jest trochę osób, które programuje w Rubim. Mam w tym jakiś tam nieznaczny wkład, bo zajęcia są z NLP i pierwsze laboratorium polega na napisaniu prostego programu w co najmniej 3 językach. Sporo ludzi na tym etapie odrzuca Javę na rzecz Rubiego, ale jednak chyba częściej Pythona.

Jest w tym sporo prawdy. Niestety spora część zgłoszeń to webmasterzy ze śladową znajomością PHP. A my tymczasem potrzebujemy specjalisty, bo projekt jest bardzo ambitny. To rozwijana od lat aplikacja, do działania której jest wykorzystywane 6 serwerów, klastrowanie bazy danych (~250 tabel), stosowane narzędzia BI. Na bieżąco prace optymalizacyjne, bo obciążenia są szaleńcze. Optymalizujemy nie tylko strukturę i konfigurację bazy, ale najpopularniejsze w PHP frameworki (czasami znajdujemy takie kwiatki, że zastanawiamy się, czy nikt inny na świecie nie wykorzystuje tego tak intensywnie, że nie doświadcza z tymi fragmentami problemów).

PHPowców może być jednak więcej też z innego powodu. Wydaje mi się, że kurczy się im rynek. Parę lat temu PHP miał monopol na aplikacje internetowe (te poza enterprise), teraz wypiera go RoR. A programiści zostali.

A wracając do programistów Ruby - nie wiem jak z tą nieufnością do nowej platformy, ale moim zdaniem w ostatnim okresie firmy się obudziły i zaczęły częściej korzystać z Rails. I rynek wessał co mógł.
Widać to na naszym przykładzie. Rok temu dużo łatwiej było nam znaleźć dobrego programistę Ruby, jeszcze przeważali pasjonaci. Teraz dostajemy coraz częściej koniunkturalne zgłoszenia od wanna-be-rails-programmers. Dobre chęci nie są oczywiście złe, ale powinny współgrać z własnymi oczekiwaniami. A nie współgrają.

Wydaje mi się, że ten problem powinien pozostać :). Studia informatyczne nie powinny uczyć poszczególnych języków programowania. Ja skończyłem ładnych parę lat temu informatykę na AGH i nie mieliśmy ani jednego przedmiotu, którego głównym tematem byłby język programowania. Oczywiście przewijały się, ale tylko na potrzeby tematyki i często były egzotyczne (Smalltalk dla OOA, Lisp w listach). A jak już były projekty do napisania, to nauka języka była we własnym zakresie, a często można było wybrać sobie technologię do realizacji, jeśli tylko przekona się prowadzącego, że to rozwiązanie ma sens.
Studia informatyczne mają ukształtować w studentach sposób myślenia, a nie nauczyć korzystania z narzędzia. Narzędzia przemijają. Co innego Qoobaa jeśli na przykładzie Rails chcesz nauczyć studentów dobrych wzorców, w które Rails obfitują, to tu pełna zgoda.

Dominik
(Araneo)

Pełna zgoda, ale rzeczywistość jest zupełnie inna. Na Politechnice Śląskiej niemal każdy przedmiot związany z programowaniem narzucał ścisłe ramy odnośnie języków i technologi, które mają być w nim wykorzystane. Największym szokiem dla mnie był obowiązkowy przedmiot dotyczący programowania w technologii .NET (nawet nie w samym C#, co można by próbować tłumaczyć popularnością języka) - żeby mieć szanse na skończenie studiów musiałem zainstalować jedyny słuszny system i użyć jedynego słusznego środowiska programistycznego :-). Wydaje mi się, że większość ludzi nie myśli w kategoriach, że jakaś inna technologia może być wydajniejsza, łatwiejsza, itp. Oni po prostu zostają przy tym w czym musieli pracować do tej pory.

Na szczęście u mnie (Politechnika Wrocławska) nie było tak źle :slight_smile: .NET był wybieralny, a na większości przedmiotów związanych z inżynierią oprogramowania sami mogliśmy wybierać technologię realizacji… Nawet na Projektowaniu Systemów informatycznych, gdzie głównie wykładowca chciał narzucić metodykę RUP :slight_smile: przekonaliśmy kolesia na laboratorium, że jednak będziemy pracować Agile’owo. Czyli w sumie była pełna dowolność zarówno w wyborze technologii jak i metodyk…

Jest tylko jeden taki przedmiot, na którym trzeba używać jedynie słusznych narzędzi ze stajni M$ a mianowicie Systemy Baz Danych… Oczywiście obowiązkowo trzeba używać Accessa… :slight_smile: bo to najlepsze narzędzie to tworzenia baz danych i aplikacji je obsługujących … :slight_smile:

No na UG nie było chyba sytuacji by Windows byl potrzebny, w sumie nawte spore cisnienie na szczescie jest na Linux.

Bazy danych - access na studiach co za pomysl. No u nas byl postgres, nie sadzilem ze w ogole accessa na bazach danych mozna uczyc. No chyba ze na ekonomi

Na PJWSTK wprowadzenie do baz danych też jest w accessie. Porażka…

Tylko wprowadzenie. W następnym semestrze będziemy mieć na czymś normalniejszym.

Ciężko po 8 godzinnym dniu pracy wrócić do domu i uczyć się nowej technologii. A mało który pracodawca umożliwi naukę nowych technologii w godzinach pracy.
Swoją drogą jestem ciekaw, jaka technologia może zastąpić C# i javę w skutecznym pisaniu aplikacji desktopowych?

EDIT: Oczywiście, myślę, że powoli nowe technologie będą zdobywać rynek, ale powoli :slight_smile:

Tylko wprowadzenie. W następnym semestrze będziemy mieć na czymś normalniejszym.[/quote]
Wiem. Co nie zmienia faktu, że każda minuta, którą na to poświęciłem jest stracona. W tym czasie mógłbym robić o wiele bardziej konstruktywne rzeczy, na przykład wreszcie się wyspać :wink:

Ciężko po 8 godzinnym dniu pracy wrócić do domu i uczyć się nowej technologii. A mało który pracodawca umożliwi naukę nowych technologii w godzinach pracy.
Swoją drogą jestem ciekaw, jaka technologia może zastąpić C# i javę w skutecznym pisaniu aplikacji desktopowych?[/quote]
Ruby oczywiście :wink:

MacRuby + Cocoa oczywiście :wink: