Connectmedica

Poznańskie netguru robi takie rzeczy i całkiem dobrze na tym wychodzi.

Tak, tyle że to nie jest staż programistyczny wtedy.

Poznańskie netguru robi takie rzeczy i całkiem dobrze na tym wychodzi.[/quote]
Zaciekawiłeś mnie tym tematem. Mógłbyś napisać coś więcej o tym jak to wygląda? Może ktoś z Netguru by się wypowiedział?

Przykładowo organizowali szkolenia wprowadzające do Rails na Politechnice Poznańskiej, żeby wzbogacić mały rynek poznańskich railsowców. Wiem też, że regularnie staże robią. Nie wiem jaki jest stosunek pozyskanych pracowników do przeprowadzonych staży, ale chyba są zadowoleni z rezultatów.

Czesc,

Wywołany do tablicy się wypowiem :slight_smile:

W netguru zatrudniamy “stażystów/praktykantów” na MAX 1 miesiąc niepłatny. Po tym miesiącu albo się żegnamy - przeważnie obie strony są wtedy zgodne, że “z tego chleba mąki Railsowej nie będzie” :wink: albo przyjmujemy na stanowisko Junior Developera. Generalnie na takich warunkach przyjmujemy ludzi którzy mają jakieś doświadczenie z Webdeveloperką, ale nigdy na poważnie nie robili nic z Railsami. Nie mam dokładnych statystyk, ale przyjmujemy grubo ponad połowę praktykantów.

Tak jak piszę Wojtek jest to ciężki kawałek chleba dla pracodawcy i współpracowników (nie czuje się wtedy jak wyzyskiwacz - wręcz przeciwnie - uważam, że inwestujemy/podejmujemy ryzyko), ale na tym nieobfitym w doświadczonych programistów jeszcze rynku uważamy, że warto. Może któraś z osób, które tak u nas zaczynały będzie chciała się wypowiedzieć.

Shameless plug:
http://kariera.netguru.pl/
:wink:

Ja się chętnie wypowiem, zważywszy na fakt, że sam zostałem zatrudniony przez Netguru po odbyciu miesięcznego stażu.

Uważam, że 3 miesięczny staż bezpłatny to absolutna przesada - nie każdego studenta stać na to, żeby nie zarabiać przez 3 miesiące, a jeśli go nie stać, to pewnie na boku/po godzinach dorabia w macu/multikinie/klepiąc projekty i nie koncentruje się na wykonywanym stażu w takim stopniu w jakim powinien. Po miesiącu spędzonym z firmą można stwierdzić, czy dany narybek się nada, czy nie, chociażby po tym jak podchodzi do pracy. Jeśli natomiast wg pracodawcy się nadaje, to powinien za swoją pracę dostać wynagrodzenie adekwatne do posiadanych kwalifikacji.

Teraz odnośnie systemu Netguru:
Tak jak iktorn napisał - dajemy możliwość miesięcznego stażu bezpłatnego, ale zdecydowana większość zostaje w firmie. Nowe osoby nie są traktowane jak sługusy, które parzą kawę - dostają opiekuna, który prowadzi ich przez miesięczny staż i normalne zadania do wykonania. Poza tym od razu stają się częścią teamu - nie ma tak, że są pomijane, czy siedzą w jakimś boksie dla praktykantów.

Po miesiącu podsumowujemy wraz z opiekunem postęp praktykanta i omawiamy warunki dalszej współpracy. No i najważniejsze - od pierwszego dnia wdrożenia każdy dostaje podstawowe informacje odnośnie kierunków rozwoju - więc też nie ma sytuacji, że po miesiącu nagle osoba się dowiaduje, że może ten staż powinien potrwać kolejny miesiąc, itd.

Osobiście uważam, że ten model się sprawdza, sam wdrożyłem z powodzeniem już 3 osoby w nasz team.

Jeszcze kilka postow i trzeba będzie dodać do tytułu “temat zawiera lokowanie produktu”.

Zależało mi tylko na tym, żeby wyjaśnić kwestię, którą poruszył Sharnik - brania ludzi na staż z założeniem, że “jest mała szansa na to, że stażysta coś wniesie do firmy” (bo po zakończeniu umowy i tak odejdzie do innej firmy). Sharnik twierdzi, że to sytuacja podobna jak “kierunki sponsorowane na studiach” i wskazuje na Netguru. Liczyłem, że wyjaśnicie mi tę kwestię.

No a co z tej kwestii pozostało niewyjaśnione qooba? :wink:

Może inazej - robiliśmy tak jak Sharnik wspomniał wykłady i szkolenia na uczelni z railsów bo tego brakuje, szczególnie w Poznaniu, który jest dość dużym ośrodkiem akademickim, jednocześnie zachęcając do odbycia stażu, gdzie studenci nie będą parzyć kawy. Przyjmując praktykantkę/praktykanta zakładamy (w dobrej wierze), że jednak będą z niej/niego ludzie - nie jest też tak, że bierzemy każdego jak popadnie :wink:

Co do tego “bo po zakończeniu umowy i tak odejdzie do innej firmy” no to imho już leży w kwestii pracodawcy, żeby na praktykach (i po nich) dać praktykantowi takie warunki, żeby jednak odejść nie chciał.

To nie do końca dobra analogia. Na studiach nikt nie sprawdza przed przyjęciem studenta czy on się w ogóle nadaje (niech nikt nie wspomina mi matury, bo mi na raz pęknie przepona ze śmiechu i żyłka na czole z gniewu). Staramy się przed stażem wycedzać takich kandydatów, którzy rokują, że mogą się faktycznie czegoś nauczyć normalnymi rozmowami kwalifikacyjnymi, prostymi zadankami, etc. Wbrew pozorom można sporo się dowiedzieć o ludziach za nim przyjdą już faktycznie do biurka coś kodzić.

Przez „stażysta mało wniesie do firmy” nie miałem na myśli tego ile się nauczy, tylko ile linii jego kodu napisanych w trakcie stażu wyląduje na produkcji. Od tego się zaczęła cała dyskusja - czy stażyści faktycznie wykonują pracę wartą zapłaty, czy też firmy do nich dopłacają oferując bezpłatne staże.

Jeżeli jakość pracy czy produktu mierzysz ilością kodu popchniętego do produkcji, to… :wink:

I kolejna zmiana tematu. Nie mówimy o sposobach mierzeniu jakości produktu.

Linia kodu na produkcji jest mierzalną wartością stażysty dla firmy. Wiedza stażysty sama w sobie żadnej wartości dla firmy nie stanowi.

Wracając do tematu, szczęśliwie nie pracuję w Connectmedice już od kilku miesięcy, ale z tego co wiem, to nie jest już Railsowa firma i cały dział Rubiowy jest obecnie zwijany.

ostatnio pokazują mi się często na Facebooku, tam z prawej, ich reklamy dot rekrutacji

Hmn, chyba masz racje - poguglalem i znalazlem ich ogloszenia - teraz poszukuja glownie phpowcow itp.

Bo ci rubiowcy, panie, to im się w dupach poprzewracało i chcieliby więcej niż trzy tysiące zarabiać.

Wicie, rozumicie… Ja po 6 latach pracy w Rails nadal chciałbym zarabiać trzy tysiące. (Znaczy - netto) :slight_smile:

Znaczy za dużo Ci płacą? Jak chcesz mniej to pewnie wystarczy powiedzieć :slight_smile:

Ano faktycznie… Najprostsze rozwiązania są zwykle najlepsze :wink:

albo przelewaj nadwyzke na moje konto :smiley:

Żadna zmiana tematu, cały temat jest o jakości produktu jaki generuje stażysta, a jakość produktu jest pochodną wiedzy w całej branży IT i właśnie za tą wiedzę się płaci programistom za nic innego.