Lezenie jest z kolei bardzo obciazajace dla kregoslupa szyjnego! Jest to b. zly pomysl, na prawde (mowi to dyskopata wielopoziomowy)
Chyba, ze macie polke pod laptopa (aby patrzec wprost, nie w dol) i korzystacie z klawiatury oddzielnej (zeby barki nie byly napieta), i szyja jest w pozycji prostej, wiec jest to raczej siedzenie z nogami lezacymi niz lezenie badz pol-lezenie, ale z drugiej strony takie ulozenie tez zmnienia lordoze ledzwi - wiec niby jest wygodne, ale w srodku mocno obciazajace.
Najlepiej siedziec na wyprofilowanym fotelu, robic przerwy, duzo sie ruszac w trakcie pracy - co 30-45 minut wstac i rozruszac sie, po pracy duzo sportu - i da sie funkcjonowac spokojnie, mi sie zdarza nawet pracowac po 10-12 godzin (na szczescie rzadko). Ale wystarczy, ze troche zaniedbam ruch, i po 2-3 dniach juz odczuwam dyskomfort kregoslupa dosc mocno.