EuRuKo 11

Ej, kupił ktoś już bilety ;)?

Miałem zamiar się załapać na pierwszą turę (dzisiaj, 21:00), ale rozeszły się w sekundę (dosłowanie). Klepałem w F5 i momentalnie komunikat “sold out”. Chyba nie tylko ja miałem taki problem:

[quote]I was waiting for it. I started pressing F5 at 7.55 Greenwich and now what? The tickets were sold in like seconds :confused: Some people made wtf because there was still displayed a number of tickets, but apparently these were in queue, already booked by people, still not checked out.
Peace… waiting for next batch.[/quote]
http://news.ycombinator.com/item?id=2277035

http://www.google.pl/#q=euruko&hl=en&prmd=ivnsul&tbs=mbl:1&tbo=u&sa=X&ei=m1ZtTcHyCIihOsXj4IAD&ved=0CCUQ5QU&bav=on.1,or.&fp=1&cad=b

Aplikacja do zamawiania to szajs, a poza tym czym że jest 50 biletów względem ilości chętnych?

Ja widziałem tylko jak bilety schodziły, ale nie udało mi się ich dodawać do koszyka - były dostępne, ale jednak nie. 2 dni później jest RailsWayCon, też w Berlinie, ino nieco droższe.

Jest na liście sporo polskich nazwisk. Klikałem odśwież jak głupi i wciąż widziałem, że sprzedaż jeszcze się nie rozpoczęła. Dopiero jak zmieniłem na chrome, to coś się działo po kliknięciu w koszyk, ale już nie było miejsc.

Czyli jeszcze 2 Batch’e w bliżej nieokreślonym terminie?

Tak, jeszcze 2 partie i teraz podobno dużo większe, dodatkowo wpiszcie się http://euruko2011.org/attend/

Ja kupiłem bez żadnych problemów, ale widząc po waszych postach i szumie na twitterze jestem jedyny który nie miał problemów :wink:

Pozostaje pogratulować szczęściarzowi. poszły wszytkie w mniej niż 60 sekund.

[quote=Strzałek]Tak, jeszcze 2 partie i teraz podobno dużo większe, dodatkowo wpiszcie się http://euruko2011.org/attend/

Ja kupiłem bez żadnych problemów, ale widząc po waszych postach i szumie na twitterze jestem jedyny który nie miał problemów ;)[/quote]
Mi też się udało, choć faktycznie coś im ten system zupełnie nie wyszedł, za co zresztą przepraszali.

Czy tym razem się komuś udało kupić?

Ja przyfarciłem, udało mi się dostać bilet dla “Jakub Kuma”. Wydaje mi się to trochę żenujące, że w 2011 roku nadal nie potrafią wygenerować biletu z kreseczką nad “z” (nie mówiąc już o nazwie miejscowości - “Owicim”). W sumie w Ryanairze zdążyłem już do tego przywyknąć.

Ehh, nawet nie wiedziałem, że był kolejny batch. Został mi ostatni termin - środa.

Nie orientujesz się w jakim tempie schodziły dzisiaj bilety?

Miałem otwarte dwie przeglądarki. W jednej udało mi się przejść do drugiego kroku, w drugiej już nie. Wydaje mi się, że około 5-10 sekund trwała sprzedaż.

Ja tez przespalem dzisiejsze rozdanie. Ale organizatorzy na stronie pisza, ze zainteresowanie jest tak duze ze mysla o zwiekszeniu ilosci miejsc i moze bede kolejne tury sprzedazy

Też mi się udało dziś złapać.

Mogło być gorzej, mogłeś mieszkać w Łodzi.

Hej,

Mi tym razem sie udalo, probowalem z firefoxa i chrome od 12:57 i w tym drugim jakos wszedlem. Ale faktycznie wyglada to na niezla loterie.

Marek

Jeszcze ze dwa tygodnie i wyciągnę Wam pierdololo, jakie uprawialiście w ramach narzekania na Euruko’2010. Jako gratisowy bonus czepianie się, że rodakom linka do kupowania biletów udostępniliśmy wcześniej.

Zastanawiam się po co jest ta subskrypcja na którą się przedwczoraj zapisałem, dziś nic nie przyszło. Szkoda, ja sobie już odpuszczam. Dziwnie jest to organizowane, nie ma jeszcze nawet listy speakerów ani tematów o czym będą mówić a już sprzedają bilety. W ciemno kupować nie będe, trudno.

http://rubyonrails.pl/forum/p18118-2010-04-14-15:02:00#p18118
Z gorącymi pozdrowieniami.

Jeśli o mnie chodzi, to jestem jeszcze bardziej przeciwko takim praktykom niż byłem rok temu - stoimy po drugiej stronie barykady i pozostaje tylko mieć nadzieję, że w Niemczech takie rzeczy nie miały miejsca . Gdyby, jak to określiłeś, “rodacy” dostali bilety pod stołem, to tematu na tym forum by nie było (bo piszą tu sami rodacy). Temat pojawił się wtedy, gdy okazało się, że grupą docelową byli conajwyżej “znajomi rodacy”.

Multi-kulti nie działa :wink: jak dlamnie to problemem jest to że co roku impreze organizuje kto inny, z innym podejściem i w innych warunkach. Jak widać co roku różna ilość miejsca, różny sposób dystrybucji biletów, teraz dochodzi jeszcze dystyrbucja biletów przed ogłoszeniem speakers i talks list na śmiesznych warunkach. My tu sobie możemy dyskutować, ale nie mamy raczje na to wpływu, o wszystkim decydują tegoroczni organizatorzy, którzy wiedzą lepiej. Tomash ty brałeś w tym udział, powiedz mi czy ktoś się was wogóle zapytał na ile miejsc może być organizowane euruko 2010 ? Stawiał wam ktoś jakieś warunki ? Czy to się odbyło na zasadzie jak to widzaiłem w pradze “dobra to za rok my… nie !!! to za dwa lata…” ?

Mi też się wydaje że problemem jest to, że kto inny organizuje tą konferencję, co roku. No i 300 miejsc to jak widać mało w tej cenie. Zwiększyć cenę albo liczbę miejsc…