EuRuKo 11

[quote=Tomash]http://rubyonrails.pl/forum/p18118-2010-04-14-15:02:00#p18118
Z gorącymi pozdrowieniami.[/quote]
Rozumiem, że to rozwiązuje problem małej ilości miejsc w stosunku do chętnych?

@Paweł: zeżarło mi posta, więc powtórzę: programistyczną konferecję jednościeżkową robi się dla ~250 osób. Jak nie wierzysz, poguglaj.

@Radarek: nie, po prostu bardzo było nam wszystkim organizującym '2011 miło czytając o ukradzionych biletach itd.
W tym roku mamy zachodnioeuropejskie, nie Polskie standardy transparencji.

Być może to czas na to aby panaeuropejska konferencja wzniosła się na więcej niż 1 ścieżkę. Możesz udawać że jest tak jak było 3-4 lata temu, zainteresowanie konferencją jak widać z roku na rok coraz większe tak jak i poziom frustracji. No ale jeśli celem euruko ma być robienie niszowej konferencji dla wybranych to wątpie aby coś takiego nastąpiło. Nie zrozum mnie źle, chcem tylko powiedzieć że gołym okiem już widać że euruko nie powinno być już wydarzeniem spontanicznym ale konferencja z prawdziwego zdarzenia, ktoś powinien to planować bardziej z głową, brać za to większa odpowiedzialność oraz pieniążki, które napewno by się znalazły po podniesieniu ceny biletów o te 20-30%.

[quote=Tomash]@Paweł: zeżarło mi posta, więc powtórzę: programistyczną konferecję jednościeżkową robi się dla ~250 osób. Jak nie wierzysz, poguglaj.

@Radarek: nie, po prostu bardzo było nam wszystkim organizującym '2011 miło czytając o ukradzionych biletach itd.
W tym roku mamy zachodnioeuropejskie, nie Polskie standardy transparencji.[/quote]
Tzn nie wiemy na jaką konferencję staramy się zapisać, bo nie ma jeszcze listy speakerów i tematów? Bilety znikają w 3 sekundy po rozpoczęciu sprzedaży - też dziwne, nawet jeśli zainteresowanych jest ok 500 osób jak piszą na Twitterze. Proszę Cię, Tomasz, jest dość źle i nikt nic nie wie.

[quote=Tomash]@Radarek: nie, po prostu bardzo było nam wszystkim organizującym '2011 miło czytając o ukradzionych biletach itd.
W tym roku mamy zachodnioeuropejskie, nie Polskie standardy transparencji.[/quote]
Ja się wcale nie dziwie temu że po jednej i drugiej stronie mogły być takie incydenty jeśli konferencja jest organizowana na 250 osób a chętnych jest z 2-3x tyle

Btw. na euruko w pradze byli nawet ludzie z ukrainy którzy nawet w ruby nie pisali zawodowo, ale interesowali się rails i językiem. Jak dlamnie organizowanie tej imprezy na 250 osób to strzał w stope :wink: za rok będzie tylko gorzej, nikt nie wyciąga żadnych wniosków z poprzednich lat.

Ale weź naprawdę ogarnij jak wyglądają konferencje programistyczne na całym świecie zanim znowu coś napiszesz, proszę :wink:

Takie jak na przykład FOSDEM albo OSCon ? Nie chcem siebie kreować na alfe i omege organizacji takich konferencji, jedynie pisze co mi podpowiada zdrowy rozsądek, euruko to obecnie chyba największa tego typu wyderzenie związane z Ruby w europie, popraw mnie jeśli się myle. Najlepije napisz wprost gdzie się myle i gadam głupoty, przestań pisać tego typu posty jak ten tutaj i wyłóż kawe na ławe.

Takie jak na przykład FOSDEM albo OSCon ? Nie chcem siebie kreować na alfe i omege organizacji takich konferencji, jedynie pisze co mi podpowiada zdrowy rozsądek, euruko to obecnie chyba największa tego typu wyderzenie związane z Ruby w europie, popraw mnie jeśli się myle. Najlepije napisz wprost gdzie się myle i gadam głupoty, przestań pisać tego typu posty jak ten tutaj i wyłóż kawe na ławe.[/quote]
Najpopularniejsze, bo najtańsze.

Ze wszystkimi zaletami i wadami takiego rozwiązania. Są konferencje po kilkaset Euro, tam na pewno można się zarejestrować bez tego typu wygibasów.

[quote=filiptepper]Najpopularniejsze, bo najtańsze.

Ze wszystkimi zaletami i wadami takiego rozwiązania. Są konferencje po kilkaset Euro, tam na pewno można się zarejestrować bez tego typu wygibasów.[/quote]
Ale ta cena wynikała na początku z partyzanckiego podejścia do całej konferencji (szukamy sponsorów którzy pokryją większą część kosztów) oraz ilości chętnych która 4-5 lat temu nie byla napewno na obecnym poziomie. Zresztą, ja sobie tutaj mogę poduskutować dla zabicia czasu tylko, bo na euruko jak już pisałem nie jade :wink: ale jestem przekonany że za rok dyskusja wróci w podobnych okolicznościach :frowning:

Ano, zaraz po Euruko jest Rails conf trzydniowy za jedyne 299,00 € do 899,00. Założę się że nie będziesz miał problemów z kupnem biletów.

:slight_smile:

I która z nich jest Twoim zdaniem jednościeżkowa?

Widzę że to jest twoja kawa na ławe, dobra, wygrałeś, tu mnie masz, gadałem głupoty cały dzień, ale teraz już EOT przynajmniej z mojej strony.

Damn, chciałem się jeszcze poznęcać podając przykład dwuścieżkowego RuPy o podobnej liczbie uczestników, ale za szybko dałeś się przekonać :smiley:

Teraz kiedy mamy jasność: zakładając że limit miejsca w sali to właśnie te 250 siedzeń, możnaby teoretycznie zrobić dwu- albo trzyścieżkową konferencję, co tym samym pozwoliłoby przyjąć odpowiednio większą liczbę uczestników. Rozważaliśmy to nawet w zeszłym roku, ale:

  1. Jeśli nie robisz konferencji o tak szerokim wachlarzu zagadnień jak fosdem czy oscon właśnie (różne języki i technologie), tylko zorientowaną na pojedynczym języku/technologii, nie sposób uniknąć kolizji. Potem byśmy czytali setkę butthurt tweetów że gość musiał wybrać między dwoma interesującymi go spiczami.
  2. Europejska społeczność Ruby nie ma aż tyle ciekawych nowości, zagadnień, bibliotek – mówiąc krótko tyle ciekawego do powiedzenia – żeby zapełnić tym dwie ścieżki dwudniowej konferencji. Sorry. W Barcelonie i Krakowie miałem czasem wrażenie, że niektóre spicze są po prostu nudne i na mało interesujące tematy, a konferencja byłaby równie dobra bez połowy repertuaru (tu niestety pojawia się problem selekcji, bo niektóre z tych nudnych spiczy w swoich abstraktach wydawały się przefascynujące – w końcu z jakiegoś powodu zostały wybrane).

Oraz powód trochę na siłę, ale za to perspektywiczny:
3. Jest sporo spiczy powtarzanych z konferencji na konferencję. Nie twierdzę że to jest złe, ale gdyby konferencje zaczęły być dwuścieżkowe, może się okazać że jedną całą ścieżkę da radę zmontować w całości z replay’ów.

Obawiam się, że iwent taki jak “coroczna europejska konferencja o ruby” jest skazany na jednościeżkowość i towarzyszący jej limit 200-300 miejsc. Ale nie uważam żeby było to coś złego. Byłem już na trzech Euruko, nie muszę być na czwartej (a już na pewno nie czwartej z kolei), więc jeśli jakaś rubiowa młodzież kupi “mój” bilet, to na zdrowie!
A ja i tak pojadę do Berlina w ów weekend, pozwiedzać i się ewentualnie posocjalizować z eurukowcami :slight_smile:

ten pomysł z pojechaniem do Berlina i tak, wydaje mi się całkiem fajny… jakiś namiot, trochę piwa, rzutnik i można robić własną konferencję :wink:

Generalnie nei rozumiem czemu limit 250 miejsc tylko. Są sale typu U2 na AGH czy Audytorium Maximum które biorą na klatę 500 osób spokojnie. Nie wierzę że czegoś takiego się w berlinie nie da znaleźć.

Wpadnij tam kiedyś na jakiś iwent z 500-ma osobami, najlepiej przetykany przerwami przy kawie we foyer. Powinieneś wtedy zrozumieć :wink:

Byłem na artbuzzie w U2 właśnie, może 500 osób tam nie było ale dobrze ponad trzy setki, i nie było większych problemów, nie wspominając że na tego typu eventach, z własnego doświadczenia wiem że sala zwykle nie jest zapełniona a 1/3 ludzi siedzi i wcina ciastka rozmawiając z ludźmi z całego świata.
Więc może to nie być taki problem jakim go malujesz, to że nikt tego nie próbował - fakt. Co wcale nie znaczy że nie może się udać :slight_smile:

Dodam tylko, że tak niszowa konferencja wokół jednego języka jak Europython (3 lata temu, podówczas w Wilnie) miała 3 ścieżki (a w zasadzie 4, bo byla tez wolna salka na organizowane ad-hoc ‘open space talks’ do 30 osób). Trwała 3 + 2 dni (zasadnicza konferencja + sprinty/hackathony wokół popularnych projektów: django, bazaar, moinmoin, pypy i kilka innych). Do miesiąca przed rejestracja kosztowała 65 - 100 euro, później gdy był harmonogram 85 - 160 euro. Nie ma już w sieci danych odnośnie liczby uczestników, ale szacuję na przedział 250 - 400 osób. Kto nie wierzy niech sprawdzi: http://ep2008.europython.eu/EuroPython :wink:

Przyznam że była bardzo sprawnie zorganizowana i nie było dzikiej wyprzedaży na pniu - dobrze szacowali liczbę chętnych. Oczywiście w tym roku ceny są wyższe, ale i sama konferencja nie jest już też “mała” - “8 days, 5 simultaneous tracks and many talks”. Można też głosować na talki po kupieniu biletu.

No i koniec. Przymuliło mi chrome’a i straciłem ostatnią szansę na bilet. A taki miły prezent na 8nastkę chciałem sobie sprawić :confused: (chyba, że komuś się odechce jechać :D)

Pozostaje czekać na RailsCamp i RuPy