Właśnie wystawiłem na allegro ofertę hostingu dla Ruby on Rails - 1GB powierzchni za 65zł rocznie. Jestem resellerem, serwera jeszcze nie mam;) ale niedługo powinien być. Jak już będzie, to zrobię kilka darmowych, mniejszych kont (ok. 50MB - na dobry początek) dla użytkowników forum, jako moje wsparcie dla RoR.
Chętnych proszę o wpisywanie się na listę, ew. kontakt mailowy (ubuntu@interia.pl)
Tak jak już pisałem, nie oferuję ze swojej strony żadnego wsparcia technicznego. Wszelkie problemy będę przekazywał dalej, do firmy hostingowej.
No to przestaje ściemniać: nie bardzo się na tym znam, zaczynam się powoli w to wgłębiać. Stwierdziłem, że może to być fajny i łatwy sposób na dorobienie sobie kilku złotych.
Zadam więc pytanie: która z tych opcji jest najlepsza? Bo na dwóch (cenowo dla mnie najkorzystniejszych) jest FastCGI. Wszystkie serwery są w USA, na tym, do którego się przymierzam średni ping wynosił ~207ms. Zgodnie z tym co piszą, będzie możliwość korzystania z subdomen.
Patzyłem też na reselling na polskich serwerach, ale jest dużo droższy;( i nieopłacalny dla mnie, bo każdy może sobie taniej kupić hosting na hosted.pl
Czy jest jeszcze coś, o co powinienem wiedzieć przed wpakowaniem się w ten reselling? Z góry dziękuję za informacje i wyrozumiałość.
Raczej sobie daj spokój. Na co komu serwer bez wsparcia technicznego? A hosting w USA to sobie każdy może sam kupić bez fatygowania resellera (chyba że nie zna języka).
W tej sytuacji Twój target wygląda tak: niezły administrator Apacha, który nie mówi po angielsku. Ja osobiście nigdy takiego nie widziałem, ale niewykluczone, że gdzieś po świecie podobne kuriozum żyje.
To lepiej znajdź kogoś kto się na tym zna i zrób hosting w Polsce specyficznie dostosowany do ROR. U nas NIE MA hostingu z prawdziwego zdarzenia dla Rails, z dobrą obsługą i profesjonalnym podejściem do sprawy, a duze ryby (ruby takie jak nazwa.pl, home.pl i superhost.pl w najblizszym czasie nie planuja wprowadzenia obslugi ROR.
Wszystko zalezy od skali - nie popadajmy w skrajnosci.
DreamHost jest idealnym przykladem na to, ze male i startujace projekty nie chca sie pakowac w koszty i shared hosting na start wystarczy.
VPS nie są już takie drogie a komfort jest nieporównywalny. Nie łudźmy się. Hosting dla RoR nie będzie nigdy w stanie nawiązać walki cenowej z hostingiem dla PHP. Taki RoR wymaga przynajmniej jednego dedykowanego procesu FastCGI lub Mongrel (a jeden to prawie nic). Każda zmiana kodu wymaga restartu procesu. Najlepiej jest też mieć dostęp do shella. To komplikuje sprawy. Uważam, że aby mówić o jakiejkolwiek sensownej wydajności trzeba VPS i min. 256MB tylko dla siebie.
Najlepiej przekop to forum: http://www.webhostingtalk.pl. Ja używam dedykowanego serwera na Hetzner.de i chyba nic nie może równać się w tej klasie z ich ofertą.
Tez uwazam, ze dedyk albo vps to jedyne sensowne rozwiazanie dla RoR. Dodatkowo serwer powinien byc gdzies w Europie ze wzgl. na pingi.
Mam do czynienia z hetznerem (zasugerowany pochlebna opinia jzabiello) i jest to bajka w porownaniu z jakimkolwiek shared hosting (juz sam komfort pracy pod ssh, gdy nie mam wrazenia, ze siedze na ksiezycu).
netdirekt.de ma tez niezla oferte - 3 ipki w podstawowym pakiecie vs. 1 na hetzner i wszystko za 18 euro/mies - ale za to box o wiele slabszy.
Wydaje mi sie, ze wlasnie w przyp. startupu itp. nie powinno sie oszczedzac na hostingu. Aplikacja jest mloda (wrecz w fazie beta) wiec nie zoptymalizowana bo features sa wazniejsze niz performance i lepiej miec mocny serwer kt. udzwignie ewent. wpadki projektowe. A jak ktos bedzie czekal na odswiezenie strony minute to na pewno juz do takiego serwisu nie wroci tylko poszuka czegos podobnego tematycznie.
[quote=bober0]Czy dedykiem trzeba jakoś specjalnie administrować?
wystarczy raz zainstalować apacha i railsy i potem śmiga,
czy to walka z codziennymi aktualizacjami?[/quote]
Aj tam walka - poprostu “day-to-day administration tasks”. Dedykowana maszyna to tylko sprzet, a software to juz jest na Twojej glowie.
To czego szukasz to raczej managed hosting, ale to juz raczej drogo.
mozna robic DOBRY shared hosting RoR, ale wymaga to dosc mocnych maszyn z duza iloscia ramu i systemu obslugujacegp limitowanie zasobow (resource capping) na poziomie czasu procesora i ramu. Rzeczywiscie shell jest pewnym problemem, poniewaz trzeba bylo by sie zabezpieczyc przed mozliwoscia podbindowania innego usera pod dany port ale mozna to tez mozna rozwiazac na kilka sposobow.
Natomiast zrobienie takiego rozwiazania wymaga juz dobrego admina a nie studenta wiec cena tez rosnie. Glowny zysk z takiego shared RoR hosting to ze nie trzeba sie martwic o konfiguracje/tuning/aktualizacje systemu samemu.