Wszystko działa jak najbardziej ok. Nie istnieje w aplikacji test kontroler o nazwie test, ani nie jest coś takiego zdefiniowane. Ekran startowy swojej aplikacji zobaczysz wpisując http://localhost:3001.
Ror to nie jest php. Poczytaj “Agile Web Development with Rails”, to zrozumiesz dlaczego to nie działa tak jak myślałeś, że będzie działało.
Acha, no to już rozumiem czemu nie działało.
Niby fajna książka, facet fajnie pisze tylko szkoda że cały czas w oparciu o durny sklep który z każdym działem jest rozbudowywany coraz dalej, więcej opcji, lepiej, fajniej…
Przez to żeby dojść do autoryzacji użytkownika, musiał bym przeczytać pół książki…
Bo bez zrobienia poprzednich kroków, nic nie ruszy 
Echhh
W takim razie zacznij czytać od Części III, z tego co pamiętam to jest szczegółowy opis frameworka.
Witam,
Może mi ktoś wysłać ten plik : login_generator
W formie .gems ?
Bo coś padło repozytorium w NetBeans, i nie idzie nic ściągnąć.
Widzę tam przycisk local install, jak by mi ktoś łaskawy to wysłał to bym sobie dograł ręcznie…
Google -> wpisujesz: login_generator
Klikasz w pierwszy link.
A tam masz:
[quote]It’s an extension to the base rails install which you need to download and install with gem using:
gem install login_generator[/quote]
Ja rozumiem, że z jakimiś błędami ciężkimi do obczajenia można się wbijać na forum, ale to są naprawdę podstawy podstaw, do znalezienia w 30s. Chce Ci się w ogóle czekać na odpowiedź na forum? Próbowałeś chociaż chwilę sam poszukać?
Używam wbudowanego w środowisko NetBeans kompilatora…
Z resztą już nieważne, wracam do zwykłego php.
Dzięki za poświęcony czas.
Obraziłeś się?
Ale powiedz z ręką na sercu - spróbowałeś chociaż chwilę sam poszukać?
Tu masz listę gemów z rubyforge: http://rubyforge.rubyuser.de/gems/
Tak, z ręką na sercu mogę powiedzieć że szukałem, ( w instalacji czystej, tj ze strony producenta, nie ma problemu z instalacją wystarczyło wydać komendę gem install login_auth), ale ta wersja jakoś nie chce współpracować z wyżej wymienionym edytorem, po mimo wybrania jej w konfiguracji środowiska.
Próbowałem nawet przenieść już rozpakowane biblioteki modułu auth z czystej instalacji z www, do folderu interpretera zawartego w NetBeans IDE ale nie chce ich zobaczyć…
Gdyby nie to że padł jakiś mirror, to zainstalował bym to z poziomu programu…
Ogólnie to bawiłem się tym chwilę, i faktycznie fajna sprawa.
I w cale nie chodzi o to że się poddaje.
Po prostu nauczenie się tego frame-worka zajmie mi więcej czasu, niż wykonanie mojego projektu w czystym php.
Przyznam się że liczyłem, że zrobi kilka kliknięć i odwali za mnie takie brednie jak ten system autoryzacji, liczyłem że zrobię 3 kliknięcia, dostane gotowy moduł, rejestracja, wyloguj zaloguj.
I dalej będę mógł umieszczać swój kod.
A jak będę chciał żeby sprawdzić czy jest zalogowany i jaki ma poziom uprawnień, to wpiszę coś w stylu
if logged=true and ACL=1 then
{ procedura dla administratora }
else
{ procedura dla uzytkownika}
Myślałem że po prostu odciąży mnie z tego, bo liczyłem że to już jest zrobione, tylko odwołam się do konkretnej funkcji która sprawdzi czy faktycznie ktoś jest zalogowany.
Gdyby tak było, to faktycznie nawet zainwestował bym swój czas w nauczenie się tego.
Bo na chwile obecną, to wynika jednoznacznie że:
Jak na mnie za dużo przeciwności losu…
Hmm… restful authentication i standardowe mechanizmy railsów zapewnią Ci dokładnie wszystko co potrzebujesz, z wyjątkiem ACL. ACL na takim poziomie, o jakim piszesz to kwestia napisania jednej migracji bazy danych z niesamowitą treścią:
add_column :users, :acl, :integer, :default => 0, :null => falsew metodzie self.up oraz
remove_column :users, :aclw metodzie self.down.
Sposób działania przy konfiguracji pozostałych parametrów i elementów autoryzacji znajdziesz w wielu tutorialach.
Instalowanie i generowanie czegokolwiek z poziomu Netbeansa jest de facto passe.
No, to zainstalowałem Login_generator
I lecę według tego opisu:
http://wiki.rubyonrails.org/rails/pages/HowToQuicklyDoAuthenticationWithLoginGenerator
Dałem rozkaz wygenerowania kontrolera logowania o nazwie Account:
JRuby limited openssl loaded. gem install jruby-openssl for full support.
http://wiki.jruby.org/wiki/JRuby_Builtin_OpenSSL
create lib/login_system.rb
create app/controllers/account_controller.rb
create test/functional/account_controller_test.rb
create app/helpers/account_helper.rb
create app/models/user.rb
create test/unit/user_test.rb
create test/fixtures/users.yml
create app/views/layouts/scaffold.rhtml
No such file or directory - File not found
I już na dzień dobry, jakieś brednie:
No such file or directory - File not found
Grrr, plik scaffold jest pusty, tak ma być ?
Ale nic, olałem to, i leciałem dalej z opisem:
Po skompilowaniu, i uruchomieniu testu, taki efekt:
Czy ktoś ma jakiś pomysł, czy nie za bardzo ?
pozdrawiam
ze strony którą linkujesz: This no longer works for rails version 2.0.2. An update for this generator is necessary.
Zdziwię się, jeśli używasz railsów z serii pierwszej. I do tego masz typo w adresie na pasku przeglądarki.
Z tego co ja widze, uruchamiasz swoj projekt w srodowisku wbudowanym w Netbeans wykorzystujacym JRuby (implementacje Rubiego w Javie). Polecenie gem install whatever w zaden sposob nie jest z nim zwiazane, bo instaluje gemy dla Twojego systemowego srodowiska.
Sprobuj wybrac sobie we wlasciwosciach platforme, ktora powinna byc identyfikowana przez Ruby 1.8.6 (zamiast Built-in JRuby 1.1.x).
I raczej nie licz na kodowania za pomoca kilku klikniec. Troche (w doslownym znaczeniu) linii z palca trzeba napisac, ale nie poddawaj sie tak szybko… 
Warto powalczyc. Jak juz sie oswoisz, w rezultacie w koncu projektu zyskasz na czasie.
Wracajac do problemu systemu, kompletnie nie wyobrazam sobie pracy z Railsami pod Windowsem (pod Vista nie wyobrazam sobie pracy w ogole). Linux moim zdaniem bije go na leb. Ale widomo… rozni ludzie - rozne zestawy panvitan. 
seba22, daj sobie spokój z railsami. I nie mówię tego ironicznie. Po prostu widzę, że Ty masz/miałeś nadzieję, że ror jest tak proste, że tu się nie programuje, ale jak to ująłeś “klika”. Sorry, ale to jest programowanie a nie klikanie. RoR jest reklamowany jako przyjemny, wydajny (dla programisty) framework. I tak jest w rzeczywistości, ale niestety trzeba sporo pracy włożyć w jego poznanie by zaczęło się to zwracać. Scaffoldy to jedna wielka ściema, bo nawet idiota jest w stanie wpisać “script/generate scaffold User”, ale nic z tym dalej nie zrobi. I chociaż istnieją frameworki, które mają wbudowaną autoryzację, obsługę usera itp to je także trzeba dobrze poznać żeby móc z tego skorzystać. Bo co Ci z tego, że framework wygeneruje Ci jakieś logowanie jak nie będziesz wiedział jak do tego systemu podpiąć innego rodzaju autoryzację czy specjalne rodzaje uprawnień? Programowanie to programowanie. Railsy tutaj nie są wyjątkiem. Amen.
Myślę, że już wiele razy to przerabiane było na forum i jeśli chcesz się nauczyć rails’ów to nie rób tego w biegu bo mimo że upraszczają wiele spraw to RoR to potężne narzędzie, które wypadałoby lepiej poznać zanim się za coś zabierzesz i na moje oko powinieneś z tym poczekać a ten projekt przemęczyć jeszcze w php’ie skoro nie jest jeszcze taki skomplikowany (ech…)… w przeciwnym razie jeszcze się możesz zrazić do railsów i pozostać przy php,… a tego byśmy nie chcieli
EDIT:
radarek mnie trochę wyprzedził,… ale tak w skrócie to najpierw się naucz podstaw a później bierz się za prawdziwe projekty… pozdro ^^
Nie do konca. Sa srodowiska, gdzie programuje sie poprzez klikanie.
Jednak poniekad zgodze sie z Radarkiem. Railsy odwala za Ciebie czarna robote (generatory, CoC). Skladnia Ruby’ego ulatwi Ci samo mechaniczne pisanie. I to jest fajne na poczatek. Ale pozniej trzeba isc dalej…
Podpiszę się pod powyższymi postami.
Można dość łatwo podpiąć te rzeczy o których pisałeś (w sumie nie wiem po co korzystasz z tego login generatora - łatwiej zainstalować plugin restfull authentication).
Jest od cholery pluginów do autoryzacji, autentykacji i pierdyliona innych rzeczy, ale bez solidnego poznania podstaw i tak nie będziesz umiał tego połączyć.
…powodzenia, na pewno będziesz świetnym programistą php
Popieram radaka, nie da rady szybko i bez bólu.
Jak chcesz porządnie to przeczytaj książkę o Rubym, potem o Railsach i wtedy zabierz się za projekt.
A php… ja ostatnio z musu wróciłem na chwile i… teraz bardziej doceniłem Railsy.
Do tej pory w ciągu dwóch lat intensywnej pracy spotkaliśmy 2 (słownie: dwa) problemy z windowsem - raz któraś wersja ferreta powodował wyciek pamięci, a kiedy indziej podczas używania attachmen_fu trzeba było w kodzie ustawić sleep 5, bo windowsowa wersja Rmagicka nie nadążała z produkowaniem thumbnaili do obrazków.[/quote]
Próbowaliście tego: http://epirsch.blogspot.com/2008/01/fixing-attachmentfu-on-windows-like.html?
O, fajne! Nie znałem tego - dzięki!