Jak zacząć, przygotowanie środowiska, jak najłatwiej pracować?

podepne się pod istniejący temat, używam railsów na Windowsie domyślnym serverem czyli WEBbrick 1.3.1, w jednym ze skryptów robiłem błędy które sprawiały że wpadał w jakąś nieskończoną pętle, nawet po zatrzymaniu skryptu w oknie przeglądarki i wniesieniu poprawek do kodu dalej to samo się działo, musiałem Ctrl+C server a czasem nawet zkillować jego proces, Windowsy potrzebowały wtedy czasu żeby ochłonąć i zwalniały masakrycznie, po paru takich akcjach restart obowiązkowy.
Podejrzewam że istnieją jakieś lepsze servery dla RoR pod Windows, co polecacie ?
Znam w miarę środowisko Eclipse jak i trochę Net Beans, ale zdecydowanie lepiej pracuje mi się w Net Beans. A może lepiej instant Rails ? Jakich srodowisk używacie do developerki po windą ?

RubyOnRails (uzytkownik który pisał na pierwszej stronie :)): pisales ze uzywacie w firmie RoR na windzie na paru maszynach developerskich, z jakiego servera korzystacie i jakie srodowisko ?

Spróbuj zainstalować mongrela, jeżeli się uda (a powinno), to raczej nie powinieneś mieć takich problemów

Wiem, że nie jest to odpowiedź na pytanie: ‘jakich serwerów używać pod Windowsem?’, ale…
Powiedz szczerze, czy to normalne, że programista C#/.NET koduje na OS X? Albo że programista Objective-C/Cocoa pisze pod Linuksem? Nie. Jak ktoś pisze aplikacje tylko pod Windowsa, to musi kodować pod Windowsem. Ok, nie musi. Powinien.

Podobnie jest z web deweloperką. Wszyscy się zgodzimy chyba, że środowiskiem docelowym naszych aplikacji za każdym razem jest system UNIXowy. Więc programowanie pod czymś nieuniksowym może stworzyć tylko problemy (które zgodnie u każdego usera Windows występują). Nie ma sensu walczyć, nasz fach na pisaniu kodu polega. Zainstaluj obok Ubuntu. Albo wirtualizuj, jak masz trochę RAMu. Jeśli chcesz być dobrym webdeveloperem, przed Linuksem nie uciekniesz. :slight_smile:

A poza tym drogus ma rację: spróbuj mongrela.

dzięki za odpowiedzi, to nie tak że jestem jakimś przeciwnikiem Linuxa, nie chcę tylko żeby mój czas który chcę poświecić na uczenie się Railsów zamienił się w właśnie w walkę z nowym systemem, konfigurowanie tego wszystkiego i ogólnie uczenie się systemu, jeśli ktoś zna jakąś prostą dystrybucję którą można zainstalować na spółkę z windą, wrzucam płytkę i za wiele nie muszę się znać, gdzie nie będzie za wiele grzebania to chętnie któregoś wolnego dnia spróbuję.

Zainstalowałem właśnie Mongrela z pomocą tego tutorialu
http://mongrel.rubyforge.org/wiki/Win32
jako usługę systemu windows, czy można go jakoś uruchomić tak żebym widział log servera w oknie konsoli, podobnie jak wtedy gdy używam servera WebBrick ?

instaluj Ubuntu, moze byc polska edycja http://www.ubuntu.pl/pobierz.php… pozniej googluj rails install ubuntu i masz fajny system (1 dzien max 2 :slight_smile: )… Netbeans’a instalujesz i jestes jak w domu tylko nagle za oknem masz stok narciarski a nie pionowa sciane … :wink:

Artur: po co Ci mongrel jako usługa windowsowa? Uderzasz w nie to, co trzeba. :slight_smile:

Aż odpaliłem sobie windę pod VMware i w takiej kolejności uruchomiłem Railsy na mongrelu:

  1. Zainstalowałem oficjalną wersję Ruby 1.8.6.
  2. W cmd: gem install rails mongrel
  3. W cmd: rails testproj
  4. W katalogu testproj:
    ruby script\server

I tyle. Uruchomiony po staremu, od razu widzisz log serwera.

Usługę instaluj wtedy, gdy na domowym kompie chcesz hostować swoją stronę i przy okazji nie chcesz mieć cały czas zajętego paska zadań przez okno cmd. Do kodowania instalujesz po prostu mongrela i odpalasz po staremu, Railsy wykryją, że masz mongrela i odpalą się pod nim.

dzieki RazorJack, wszystko działa elegancko
Athril, napewno wypróbuje Ubuntu jeśli dalej będe napotykał problemy z RoR na windzie, ale będzie to raczej angielska wersja, mysle ze w tym jezyku jest wiecej materiałów na necie

[quote=hosiawak][quote=seba22]Witam,
Przygotowałem sobie stację roboczą Core2Quad, 4 GB ram.[/quote]
Procek OK ale trochę mało Ramu, nie możesz dokupić więcej? , Rails potrzebuje DUŻO RAMU.[/quote]
ŻE CO? 4GB to mało do środowiska developerskiego?! Bo Rails potrzebuje dużo ramu?!
Ludzie! Nie wypisujcie takich pierdół i farmazonów, bo potem różni tacy javowcy i asp.netowcy się śmieją po kątach, że Rails to jest pamięciożerne, że dużo zasobów potrzebuje, że się słabo skaluje i krowy mleka nie dają. No ale jak się mają nie opowiadać takich głupot, jeśli sami je wypisujemy.

Sorry - jedna instancja Railsów w środowisku 32 bitowym to 40-60MB. Środowisko developerskie to zwykle jedna instancja railsów, przegladarka, parę terminali i edytor, albo jakaś Aptana czy inny NetBeans. 4GB to dla takiego zestawu to aż nadto.

Ja mam 1GB na laptoku i jakoś żyję :wink:

@underley: chyba nie wyłapałeś ironii :slight_smile:

Ja od paru lat nie korzystam z Windowsów. Ale to tak na boku. Uzywałem różnie, Ubuntu, Gentoo…

Co do środowiska programistycznego. Uważam, że początkujący nie powinien używac żadnych IDE w stylu NetBeans/Aptana. Dlaczego? Bo klika start i mu nie działa, potem obraza się na całe środowisko. Znajomość języka && Znajomość Frameworka != znajomość IDE. Moim zdaniem taki user powinien zacząć od czystej instalacji ruby & rubygems + gem install rails. Pracowac na konsoli, przeglądać katalogi projektu, edytować pliki vi/geditem. Odpaloać serwer poleceniem script/server. W ten sposób pozna podstawy frameworka.
Kolejnym krokiem może być instalacja edytora obsługującego projekty (jEdit używałem przez 1-2 dni). Na końcu poleciłbym instalacje Aptany. NetBeans za bardzo wyręczać użytkownika próbuje.

Tak samo jak nie ma sensu uczyć się railsów bez podstawowej znajomości ruby’ego, tak nie ma sensu uczenie się IDE (NetBeans/Aptana) bez znajomości Rails.

Obecnie używam Ubuntu, Webrick (może przjede na mongrela)/Aptany. Jako repozytorium kodu wykorzystuje subversion, do wdrażania uczę się capistrano. Na serwerze wdrożeniowym mam apache2+passenger.