Możecie opisać jak zakładaliście działalność? Jakie kroki są potrzebne, jakie są koszty utrzymania działalności, jak się to ma do zatrudnienia na umowę o pracę/innego rodzaju umowy?
Z przyjemnością, mam świeże doświadczenia w tym temacie, ale to może po pracy
Też chętnie poczytam, jak to aktualnie wygląda
BTW jaki jest VAT na świadczenie usług programistycznych?
22%
Bragi
Przy pierwszej dzialanosci gospodarczej oplata ZUS jest w ‘promocji’ - okolo 250 zl przez 2 lata.
Po dwoch latach musisz placic minimum 850 zl (oczywiscie przy tak placonym ZUS’ie w momencie jak przejdziesz na emeryture dostaniesz tyle pieniedzy, zeby wystarczylo na oplate za telefon komorkowy).
Przy prowadzeniu dzialalnosci gospodarczej mozesz miedzy innymi::
- byc ‘vatowce’ - wystawiac faktury (22%)
- wystawiac tylko rachunki
(ja wlasnie 15 stycznia - to byl ostatni dzien w ktorym to moglem zrobic - przestalem byc platnikiem Vat na rzecz wystawiania rachunkow)
wedlug prawa ksiegowego - nie mozna wystawiac faktur tylko jednej firmie - rok albo dwa lata temu byla cala batalia o ta sytuacje - poniewaz duzo pracownikow zakladalo swoje firmy, zeby pracowac dla tego samego pracodawcy, ale juz nie na umowe o prace
Koszty:
prawie nie ma jak pracujesz w domu (zdalnie), faktura za komorke, faktura za internet i ewentualnie paliwo (nie mozna odliczyc Vatu - no chyba, ze jezdzisz ciezarowka, albo kangurem z kratka z tylu samochodu), no i oczywiscie ZUS do zaplaty
Jaka kwote podajesz klientowi:
- jezeli jestes Vatowcem podajesz klientowi: to co chcesz zarobic + 19% podatku + 22% vatu (czyli ~40% oddajesz Panstwu, no chyba ze masz duze koszty - np. kupujesz komputery i duzo innych uslug)
- jezeli wystawiasz tylko rachunki to podajesz klientowi: to co chcesz zarobic + 19% (ale klient nie moze odliczyc sobie Vat od Twojej uslugi)
A co wybrac faktury czy rachunki:
odpowiedz jest prosta:
- jezeli wspolpracujesz z firmami (wybierz faktury)
- jezeli duzo kupujesz (wybierz faktury)
- jezeli wspolpracujesz z Kowalskimi (wybierz wystawianie rachunkow - beda wdzieczni, ze nie musza placic haraczu (vatu))
pozdrawiam
Sławek
pozdrawiam
A to ciekawe. Ktoś to może potwierdzić?
Chodzi o tzw. samozatrudnienie i faktycznie był dym. Jeśli pracujesz na rzecz jednej tylko firmy (wystawiasz faktury jednej tylko firmie), jest to “de facto” praca etatowa, a wybranie tej formy współpracy zamiast umowy o pracę jest traktowane (głównie przez ZUS, skarbówka ZTCP się nie czepia) jako próba uniknięcia płacenia należnych składek (w ich pełnym zakresie).
Stąd jednym z pierwszych pytań, kiedy rejestrujesz swoją działalność w ZUS, jest czy Twoja nowa firma będzie polegała na pracy na rzecz byłego pracodawcy. Jeśli tak, nie przysługują Ci (według ZUSu – jest zarówno stroną, jak i sędzią w sporze) dwuletnie “wakacje” płacenia niższych składek ubezpieczeniowych.
No, tyle teorii
A jeżeli sprawa idzie umową o dzieło (nie wiem czy firmy mogą pracować na takich warunkach, mówię z perspektywy studenta dorabiającego zleceniami ), to koszt uzyskania przychodu wynosi 50%, a nie 20% jeżeli w umowie jest mowa o przekazaniu praw autorskich. Podatek wtedy się liczy od połowy przychodu, a nie od 80%.
Pomyliłeś umowę-zlecenie z umową o dzieło
Właśnie, skoro w umowie o dzieła płace tylko 19 procent podatku od połowy dochodu i mam kwotę wolną od podatku, a przechodząc na firmę płacę 19% od tego co zarobi minus to co odlicze (być może bez kwoty wolnej od podatku, bo pewnie będę na liniowym), do tego 22 % VATu, to kiedy to mi się opłaca, zwłaszcza że w moim przypadku nie będzie już 2 letnich wakacji?
Kiedy przestajesz być studentem a zaczynasz dorosłym człowiekiem, który musi płacić składki ubezpieczeniowe (emerytura, opieka zdrowotna).
A VAT to płaci Twój zleceniodawca, Ty go tylko przekazujesz państwu
Tak, racja. Mea culpa ;]
Fajnie, że ktoś poruszył ten temat. Od pewnego czasu również zastanawiam się nad rozpoczęciem działalności i tego typu porady mogą okazać się niezwykle cenne ;-). Próbował ktoś z was wydoić jakąś kasę z EFS? Na początku tygodnia byłem w kilku urzędach zorientować się jak wygląda sprawa i dalej nie wiem, czy jest sens się w to bawić.
Spokojnie można dostać koło 12 tys. zł na start, niezwrotnej kasy. Firma musi tylko rok się na rynku utrzymać. Nie pamiętam jak to się nazywa. No a jak biznes plan ciekawy to np w trójmieście można dużo dużo więcej wyciągnąć. No i dofinansowania z UE na informatykę. No ale z tym to już więcej zachodu.
Zdradzisz sekret dostania “spokojnie” 12 tysi na start? Jakie warunki? Jakie dokumenty?
Ze wszystkich stron słyszę tylko, że “nie ma problemu”, “spokojnie”. Zdecydowanie bardziej wolałbym usłyszeć o jakimś konkrecie - znajomi moich znajomych też dostali, natomiast nie mam żadnych konkretnych informacji z pierwszej ręki.
[quote=tusla]Bragi
Przy pierwszej dzialanosci gospodarczej oplata ZUS jest w ‘promocji’ - okolo 250 zl przez 2 lata.
Po dwoch latach musisz placic minimum 850 zl …[/quote]
Niezupełnie… rzeczywiste opłaty (jak zarabiasz coś) są o 200zł niższe.
Podstawę prawną poproszę, bo to jakiś bełkot jest. Zdefiniuj mi ‘prawo księgowe’. Nie ma w przepisach zakazu wystawiania faktur jednej firmie (ciekawe co ma zrobić np. przedstawicielstwo Oranga czy Ery, ma nagle wystawiać faktury komuś innemu?).
[quote=tusla]Koszty:
prawie nie ma jak pracujesz w domu (zdalnie), faktura za komorke, faktura za internet i ewentualnie paliwo (nie mozna odliczyc Vatu - no chyba, ze jezdzisz ciezarowka, albo kangurem z kratka z tylu samochodu), no i oczywiscie ZUS do zaplaty[/quote]
Też niezupełnie, faktura za internet w domu? Owszem, ale udowodnij, że używasz go tylko w celach firmowych, a nie prywatnych.
[quote=tusla]Jaka kwote podajesz klientowi:
- jezeli jestes Vatowcem podajesz klientowi: to co chcesz zarobic + 19% podatku + 22% vatu (czyli ~40% oddajesz Panstwu, no chyba ze masz duze koszty - np. kupujesz komputery i duzo innych uslug)
- jezeli wystawiasz tylko rachunki to podajesz klientowi: to co chcesz zarobic + 19% (ale klient nie moze odliczyc sobie Vat od Twojej uslugi)[/quote]
A skąd niby te 19%? Poza tym oczywiście kwota netto + 19% nie równa się kwocie brutto - 19%.
Policzmy:
5000 zł * 1.19 = 5950 zł;
5950 zł * 0.19 = 1130.5 zł;
czyli masz jakieś 180 zł różnicy.
[quote=Tomash]Chodzi o tzw. samozatrudnienie i faktycznie był dym. Jeśli pracujesz na rzecz jednej tylko firmy (wystawiasz faktury jednej tylko firmie), jest to “de facto” praca etatowa, a wybranie tej formy współpracy zamiast umowy o pracę jest traktowane (głównie przez ZUS, skarbówka ZTCP się nie czepia) jako próba uniknięcia płacenia należnych składek (w ich pełnym zakresie).
Stąd jednym z pierwszych pytań, kiedy rejestrujesz swoją działalność w ZUS, jest czy Twoja nowa firma będzie polegała na pracy na rzecz byłego pracodawcy. Jeśli tak, nie przysługują Ci (według ZUSu – jest zarówno stroną, jak i sędzią w sporze) dwuletnie “wakacje” płacenia niższych składek ubezpieczeniowych.
No, tyle teorii ;)[/quote]
Nieprawda. Wystawianie faktur na rzecz tylko jednej firmy nie oznacza automatycznie, że jest to ‘de facto’ praca etatowa.
Naprawdę poziom nieścisłości jakie są w tym wątku powala, mam nadzieję, że nie prowadzicie firm w taki sposób jak tu piszecie, bo to może zaboleć.
Poczytajcie sobie najpierw przepisy i kiedy przysługuje ta niższa składka ZUSu itd. oraz ile tak naprawdę wynosi (bo nie 850zł, przecież prawie całą składkę zdrowotną odlicza się od podatku).
Zdradzisz sekret dostania “spokojnie” 12 tysi na start? Jakie warunki? Jakie dokumenty?
Ze wszystkich stron słyszę tylko, że “nie ma problemu”, “spokojnie”. Zdecydowanie bardziej wolałbym usłyszeć o jakimś konkrecie - znajomi moich znajomych też dostali, natomiast nie mam żadnych konkretnych informacji z pierwszej ręki.[/quote]
Wybierz się do lokalnego urzędu pracy i zapytaj o dofinansowanie na wyposażenie stanowiska pracy. Każdy urząd miasta może uchwalić inne zasady i co jakiś czas wprowadzane są zmiany, więc najlepiej się dowiedzieć u źródła.
Polega to na tym, że rejestrujesz się jako bezrobotny, składasz odpowiednie papiery, wypełniasz jakiś formularz (jest tam kilkanaście rzeczy, za które dostajesz punkty, żeby dostać kasę musisz uzbierać minimalną ustaloną w Twoim urzędzie liczbę punktów) i jeżeli rozpatrzą pozytywnie, to podpisujesz kontrakt i zakładasz działalność (tak jak napisał gotar, działalność musisz utrzymać przynajmniej rok). U mnie można było ugryźć chyba do 18tyś, przy 25% wkładzie własnym.
Mnie niestety gonił czas i musiałem mieć działalność na wczoraj, więc po obadaniu tematu zrezygnowałem (to jest zawsze 2-3 miesiące więcej czekania na założenie działalności). Ale tak jak pisał gotar - nie wyglądało, żeby było ciężko to dostać.
Ja tam widzę to tak (wersja przy jednoosobowym prowadzeniu działalności bez zatrudniania pracowników):
Umowa
Oczywiście można wystawiać faktury ciągle dla tej samej firmy. Pytanie tylko za co. Urzędy się czepiają jak taka umowa wygląda zupełnie jak umowa o pracę czyli: mamy nadzorcę jakiegoś, który patrzy się na ręce jak się pracuje, nie ponosimy odpowiedzialności itd. Jak jest taka umowa, że wykonuję pracę na własną rękę, ponosząc odpowiedzialność dostarczoną usługę, firma coś zleca i to dostaje, wtedy nie można się przyczepić. Dobrym przykładem jest np. taki punkt na licencji Ery: co miesiąc coś robię, wystawiam za to fakturę Erze i Era płaci. Ciągle ta sama firma, faktury co miesiąc, ale umowa jest tak skonstruowana, że sens umowy nie jest taki jakby to była umowa o pracę.
ZUS
Niższe składki na ZUS obowiązują jak spełnia się kilka warunków, m.in. nie można było prowadzić firmy przez ostatnie 60 miesięcy, a także nie można w ramach firmy robić, na rzecz byłego pracodawcy, czynności, które się robiło dla niego w ramach wcześniejszej pracy.
Składki na ZUS normalne są większe… jakieś 600zł na ub. społeczne + fundusz pracy. Dodatkowo płaci się składki na ub. zdrowotne, ale o rozliczaniu tego później nieco.
VAT
Jak ktoś jest vatowcem to do faktury dolicza vat (który oddać ma państwu), ale także nie płaci go za faktury, które zapłacił (to państwo zwraca). W efekcie co miesiąc podlicza się to i się okazuje, że albo się oddaje vat państwu, albo się go dostaje spowrotem, więc dla firmy jest vat, a jakby go nie było.
Jak ktoś nie jest vatowcem, to wystawia rachunki… ale wtedy może całą fakturę vat wliczyć w koszty (razem z vatem). Natomiast do rachunku nie dolicza vatu (więc normalnym ludziom to robi różnicę, bo mają taniej).
Przy obrotach o pewnej wysokości będzie potrzeba przejść na VAT (nie wiem jaki jest obecnie limit).
Dodatkowo przy pewnym rodzaju działalności (zależy czym się handluje i komu sprzedaje, i w jakiej ilości - trzeba by do tego przeczytać aktualne rozporządzenie ministra) może być wymagana kasa fiskalna.
PODATEK
Składki na ub. społeczne są wliczane w koszty firmy, składka (prawie cała) na ubezpieczenie zdrowotne jest odliczana od podatku.
Podatek w skrócie liczymy tak:
podstawa opodatkowania = FAKTURY - KOSZTY
(w przypadku faktur liczy się kwotę bez vatu, w przypadku rachunków liczy się całą kwotę rachunku)
KOSZTY = poniesione koszty + ub. społeczne
podatek jest obliczany zgodnie z formą opodatkowania, jak to jest normalna skala podatkowa, to jest 18% - jakaś tam kwota wolna (ok. 500zł). Od tak obliczonego podatku odlicza się prawie całą skłądkę na ub. społeczne (czyli ok. 200zł).
Kilka uwag
Jak ktoś nie zatrudnia pracowników to płaci składki na ZUS do 10-go każdego miesiąca za miesiąc poprzedni.
Zaliczkę na podatek płaci się do skarbówki do 20-go (np. do 20-go lutego za styczeń). Podatek liczy się narastająco od początku roku tak, że podlicza się WSZYSTKIE dochody, WSZYSTKIE koszty, WSZYSTKIE składki na ZUS. Od tego odlicza się już zapłacone zaliczki od początku roku i wtedy pozostaje kwota, którą się płaci za ten miesiąc.
Vat płaci się do 25-go (np. do 25-go lutego za styczeń).
Do 20 grudnia płaci się zaliczkę za listopad x 2 (to mają zmienić, ale IMHO jeszcze nie zmienili).
UWAGA całkiem ważna
Termin określający datę powstania zobowiązania podatkowego jest terminem wystawienia faktury, a nie dostania pieniędzy. Jak wystawicie w styczniu fakturę na 10mln… to macie do 20 lutego zapłacić podatek od tej kwoty, a do 25 lutego VAT. To kiedy (i czy w ogóle) dostaniecie kasę, nikogo nie obchodzi. W efekcie musicie uważać co się stanie jak wystawicie fakturę 30 stycznia z miesięcznym terminem płatności. Zaliczka za podatek za styczeń (do którego wliczy się tą fakturę) musi być zapłacona do 20 lutego. To, że kasę dostaniecie później to inna sprawa.