Studenci i świeżo upieczeni absolwenci mogą zainteresować się AIP (http://www.inkubatory.pl). Cały system działa trochę ociężale ale wsparcie ze strony prawników, prowadzenie księgowości, wysokie ubezpieczenie OC, brak takich prawnych zobowiązań jak np. w spółce jawnej i okazja do poznania innych młodych przedsiębiorców są fajne ;).
Tak jak napisałem, o ile US nie ma za bardzo podstaw prawnych żeby się tego czepić (z tego co wiem), o tyle ZUS podobno może się czepić.
Zauważ, że nikt z nas nie jest tu prawnikiem ani księgowym i, z tego co widzę, wszystkim udzielającym się tu przedsiębiorcom księgowość prowadzi zewnętrzna firma, między innymi (przede wszystkim) żeby nie musieć sobie zaśmiecać głowy tą kompletnie nieseksowną wiedzą. Znaczy, odwal się waszmość proszę albo napisz jak jest naprawdę.
Nie przeczytałeś dokładnie. 850 (czy 900 z hakiem) to się płaci już po owych dwóch latach obniżki. Oraz owszem, z okazji odliczeń od podatku realny koszt jest niższy od kwoty, jaką wpłacamy na konto ZUSu. Ale mówimy o kwotach jakie idą przelewem. Tak jak mówimy o cenach komputerów w salonie na metce, a nie pomniejszonych o VAT i odliczenie z dochodowego
Co do kwot podczas dwuletnich “wakacji składkowych”: (kwoty za miesiące w drugiej połowę 2009)
97,69 ubezpieczenie społeczne
224,24 składka zdrowotna
6,39 składka wypadkowa
Razem niecałe 330zł.
Podstawę prawną poproszę, bo to jakiś bełkot jest. Zdefiniuj mi ‘prawo księgowe’. Nie ma w przepisach zakazu wystawiania faktur jednej firmie (ciekawe co ma zrobić np. przedstawicielstwo Oranga czy Ery, ma nagle wystawiać faktury komuś innemu?).[/quote]
Widzisz SimonG sam sobie juz odpowiedziales: firmy, ktore wystawiaja faktury tylko dla Orange lub Ery to sa przedstawiciele (dzialaja jako agencje) - wiec podejrzewam, ze to prawo ich nie dotyczy.
Znajdz sobie podstawe prawna w internecie lub idz do urzedu. Batalia o ten zapis byla i sam prezydent stal murem - aby ukrocic ten ‘proceder’.
Poszukaj dobrze - na pewno dasz rade. Aha podpowiem, ze aby ominac ten zapis mozna zalozyc z kolega z tej samej pracy spolke cywilna.
[quote=SimonG][quote=tusla]Koszty:
prawie nie ma jak pracujesz w domu (zdalnie), faktura za komorke, faktura za internet i ewentualnie paliwo (nie mozna odliczyc Vatu - no chyba, ze jezdzisz ciezarowka, albo kangurem z kratka z tylu samochodu), no i oczywiscie ZUS do zaplaty[/quote]
Też niezupełnie, faktura za internet w domu? Owszem, ale udowodnij, że używasz go tylko w celach firmowych, a nie prywatnych.[/quote]
Nic nie trzeba udawadniac. Wystarczy tylko przygotowac odpowiednie pismo dla US, ze wydzielasz czesc domu, mieszkania (pokoj) na biuro - a do faktur za internet nikt sie nie przyczepi. Napisze ci wiecej - kupilem farby, zamowilem cyklinowanie - i fakture za te uslugi rowniez wpisalem w koszty prowadzenia dzialalnosci gospodaczej (oczywiscie faktura wylacznie za czesc biurowa). Takie pismo rowniez mozna znalesc w internecie.
SimonG zły dzien?
pozdrawiam
Sławek Tuleja
Dokładnie jak wyżej było już napisane, idź i się dowiedz jak to u was jest, ale problemu nie ma. Dostajesz kasę, musisz mieć tylko faktury na to na co ją wydasz i jakoś musi to być związane z profilem działalności i tyle. Trochę trzeba przy tym pochodzić. Sam jeszcze nie zakładałem działalności, jeszcze to przede mną. Ale gość dla którego właśnie piszę platformę do obsługi imprez sportowych dostał właśnie kasę od nich. Tak samo ze studiów kilku się zebrało i jakaś programistyczna firemkę założyło i też dostali. Więc ciężko na pewno nie jest. No ale nie będę nad tym się rozwijał bo jak pisałeś nie interesują cię relacje typu kolega dostał ;]
[quote=SimonG]UWAGA całkiem ważna
Termin określający datę powstania zobowiązania podatkowego jest terminem wystawienia faktury, a nie dostania pieniędzy. Jak wystawicie w styczniu fakturę na 10mln… to macie do 20 lutego zapłacić podatek od tej kwoty, a do 25 lutego VAT. To kiedy (i czy w ogóle) dostaniecie kasę, nikogo nie obchodzi. W efekcie musicie uważać co się stanie jak wystawicie fakturę 30 stycznia z miesięcznym terminem płatności. Zaliczka za podatek za styczeń (do którego wliczy się tą fakturę) musi być zapłacona do 20 lutego. To, że kasę dostaniecie później to inna sprawa.[/quote]
To prawda.
Dlatego sa tutaj dwie mozliwosci:
- mozecie byc vatowcem i rownoczesnie tzw. malym podatnikiem MP:
ze strony vat.pl:
Mały podatnik to szczególna kategoria podatników VAT, charakteryzująca się stosunkowo niewielkimi obrotami rocznymi. Mały podatnik posiada dodatkowe uprawnienia, jedną z nich jest możliwość wyboru kasowej metody rozliczania VAT. Metodę tę można w dużym uproszczeniu opisać następująco: odprowadzam, kiedy kontrahent mi zapłaci, a odliczam - gdy sam zapłacę kontrahentowi. Warto dodać, że metoda kasowa oznacza wyłącznie kwartalne rozliczenia - deklaracją VAT-7K, a podatnik zobowiązany jest do wystawiania faktury VAT MP. Mały podatnik nie musi korzystać z kasowej metody rozliczania VAT, ma jednak taką możliwość.
- wystawiac faktury proforma - a po wplacie na konto wynagrodzenia - wystawic normalna fakture
(z mojego doswiadczenia wynika, ze duze firmy niechetnie wysylaja pieniadze przy fakturze proforma - oczekuja raczej normalnej faktury - natomiast przy ‘mniejszych’ klientach faktura proforma - nie przysparza problemow)
Podstawę prawną poproszę, bo to jakiś bełkot jest. Zdefiniuj mi ‘prawo księgowe’. Nie ma w przepisach zakazu wystawiania faktur jednej firmie (ciekawe co ma zrobić np. przedstawicielstwo Oranga czy Ery, ma nagle wystawiać faktury komuś innemu?).[/quote]
Widzisz SimonG sam sobie juz odpowiedziales: firmy, ktore wystawiaja faktury tylko dla Orange lub Ery to sa przedstawiciele (dzialaja jako agencje) - wiec podejrzewam, ze to prawo ich nie dotyczy.
Znajdz sobie podstawe prawna w internecie lub idz do urzedu. Batalia o ten zapis byla i sam prezydent stal murem - aby ukrocic ten ‘proceder’.
Poszukaj dobrze - na pewno dasz rade. Aha podpowiem, ze aby ominac ten zapis mozna zalozyc z kolega z tej samej pracy spolke cywilna.
[quote=SimonG][quote=tusla]Koszty:
prawie nie ma jak pracujesz w domu (zdalnie), faktura za komorke, faktura za internet i ewentualnie paliwo (nie mozna odliczyc Vatu - no chyba, ze jezdzisz ciezarowka, albo kangurem z kratka z tylu samochodu), no i oczywiscie ZUS do zaplaty[/quote]
Też niezupełnie, faktura za internet w domu? Owszem, ale udowodnij, że używasz go tylko w celach firmowych, a nie prywatnych.[/quote]
Nic nie trzeba udawadniac. Wystarczy tylko przygotowac odpowiednie pismo dla US, ze wydzielasz czesc domu, mieszkania (pokoj) na biuro - a do faktur za internet nikt sie nie przyczepi. Napisze ci wiecej - kupilem farby, zamowilem cyklinowanie - i fakture za te uslugi rowniez wpisalem w koszty prowadzenia dzialalnosci gospodaczej (oczywiscie faktura wylacznie za czesc biurowa). Takie pismo rowniez mozna znalesc w internecie.
SimonG zły dzien?
pozdrawiam
Sławek Tuleja[/quote]
Umowy agencyjne zdefiniowane są w KC, przepisy o tej utajonej umowie o pracę nie obejmują umów agencyjnych, bo sens umowy agencyjnej jest taki, że agencja prowadzi ją na swoją odpowiedzialność i jest rozliczana tylko za efekty polegające na znalezieniu klientów. Jak tak samo będziesz mieć umowę (nie agencyjną) z inną firmą, to problemu nie będzie. Sens umowy agencyjnej jest taki, że znajdujesz firmie klientów, w przypadku robienia softu sprzedaje się inną usługę, ale rób to jako firma na swoją odpowiedzialność (tak powinno być w umowie zapisane) to wtedy powinno być OK.
Co do mieszkania, to chciałem tylko zauważyć, że nie można wszystkiego sobie dowolnie odliczać jeśli chodzi o mieszkanie, w którym się mieszka. To musi mieć związek jakiś z firmą i uzyskiwaniem dochodu z niej. Oczywiście masz rację z tym, że nie może to być całe mieszkanie (chociaż to też zależy, bo jak wynajmiesz mieszkanie w innym mieście ze względu na prowadzenie firmy, bo musisz tam czasami wpaść, to wtedy możesz spokojnie odliczyć całe).
Jasne, mam same złe dni, ale już sobie stąd idę i nie będę nikogo denerwować.
Ot kultura, po raz kolejny zresztą, to może się już nie będę odzywał, przecież Tomash wie lepiej.
PS) jakbyś sobie cokolwiek więcej przeczytał, to byś zobaczył, że już dawno napisałem jak to wygląda (moim zdaniem), no ale po co czytać jak można się wykazać ‘kulturą’.
Foch jak stad do Koluszek
PS. I tak dostales riposta bardzo lekka, biorac pod uwage buractwo tekstu typu “mam nadzieje ze nie prowadzicie swoich firm tak jak rozumujecie” (w domysle: zle).
Wie ktos co sie dzieje jak zalozylem firme ale nic z nia jeszcze nie robilem? Ubezpieczenia nie musze placic bo mam glowne zrodlo dochodow z pracy za granica, podatku raczej nie mam od czego zaplacic, ale moze jakos musze to rozliczyc?
czesc grk
w momencie kiedy jestes zatrudniony na umowe o prace oraz dodatkowo posiadasz dzialalnosc gospodarcza to musisz placic skladki zdrowotne
(w tym momencie 244 zl / miesiecznie) i to jest jedyny koszt
tak - musisz sie rozliczyc na koniec roku i wykazac ze zarobiles ‘zero’ zlotych (pit 5 lub pit 5L jezeli jestes na podatku linowym)
a jezeli jestes Vatowcem (ktory rozlicza sie miesiecznie lub kwartalnie) i nie wysylales Vat7 do swojego urzedu skarbowego to uuuuuuu … problem
Nie jestem vatowcem, na szczescie. Skladek zdrowotnych nie musze placic, juz to w ZUSie wyjasnilem. Jezeli twoje glowne zrodlo dochodow jest stala praca za granica i w innym kraju UE placisz skladki zdrowotne to w Polsce nie musisz. Dzieki za informacje.
Jasne, to jest prawda.
Natomiast mylisz się co do obowiązku składania pita. Musisz to zrobić chyba że twoja “rezydencja podatkowa” znajduje się w innym kraju. To jest bardzo rozmyty i naciągany termin, ale chodzi tu głównie o to ile czasu spędzasz za granicą, chodzi mi po głowie liczba 160 dni ale musisz to sprawdzić. Jeśli zarabiasz i za granicą i w Polsce, to musisz złożyć PITa i zapewne dopłacić podatek. Dlaczego? Z pieniędzy zarobionych w większości (albo wszstkich) krajach UE nie zapłacisz dodatkowego podatku w Polsce, ale musisz to zaliczyć jako dochód. W tym momencie możesz wpaść w wyższą stawkę podatkową i zapłacić wyższy podatek od pieniędz zarobionych w Polsce. Mnie to czeka w tym roku zapewne bo mam po raz pierwszy dochód w Polsce :).
[quote=SimonG]UWAGA całkiem ważna
Termin określający datę powstania zobowiązania podatkowego jest terminem wystawienia faktury, a nie dostania pieniędzy. Jak wystawicie w styczniu fakturę na 10mln… to macie do 20 lutego zapłacić podatek od tej kwoty, a do 25 lutego VAT. To kiedy (i czy w ogóle) dostaniecie kasę, nikogo nie obchodzi. W efekcie musicie uważać co się stanie jak wystawicie fakturę 30 stycznia z miesięcznym terminem płatności. Zaliczka za podatek za styczeń (do którego wliczy się tą fakturę) musi być zapłacona do 20 lutego. To, że kasę dostaniecie później to inna sprawa.[/quote]
Nie jest to do końca prawda. Obowiązek podatkowy(chodzi tu o VAT) nie powstaje w momencie wystawienia faktury, tylko wykonania usługi programistycznej. Np. jeśli kodowałeś w listopadzie i 1 grudnia wystawiasz za ten okres fakturę, to VAT powinieneś odprowadzić do 25 grudnia, a nie do 25 stycznia.
Mały OT.
Czy ktoś orientuje się w licencjach softu?
Tzn. jest taka sytuacja.
- Jest programista, które nie posiada założone działalności.
- Zakupił kilka programów i ich używa na swoim PC w domu.
- Ściągnął i zainstalował kilka programów do “użytku domowego”.
- Czasem zrobi jakis projekt i czasem użyje w nich programów do “użytku domowego”.
Czy to jest legalne?
Niby nie masz firmy, a komputer to twój prywatny domowy.
Ktoś się orientuje?
free for home use:
Teoretycznie jest to commercial use, więc powinieneś – choćby i z czystej przyzwoitości (i/lub solidarności zawodowej) – zapłacić autorom, jeśli chcą zapłaty za używanie swojego softu do celów komercyjnych.
Nikt Cię za to pewnie nie ścignie (póki nie będziesz wiekim korpem), więc pozostaje to kwestią Twojego sumienia czy przyzwoitości.
jawnie pirackie:
Kod (cała twórczość) powstały z użyciem nielegalnego oprogramowania jest kodem do którego nie masz praw. Prawa do niego ma (z reguły) firma produkująca ukradzione oprogramowanie.
Jeśli używa się softu typu IDE z licencją domową w celach zarobkowych to jakby jasna sprawa.
Ale np. VMWare? Gdy używasz tego to np. sprawdzenia jak działa strona pod różnymi przeglądarkami?
Sprawa dość ślizga w takim przypadku.
Odgrzewam temat jaki system online polecacie do prowadzenia małej księgowości dla jednoosobowej działalności ? nie jestem vatowcem wiec infakt odpada a porachunek daje tylko możliwość wystawiania rachunków. Chciałbym coś co wyliczy mi podatek po odjęciu kosztów, zus itd a nie będe musiał grzebać po necie za aktualnymi stawkami i przepisami
Radziłbym jednak wysupłać tę stówkę-dwie na obsługę przez profesjonalne biuro rachunkowe. To niewielkie pieniądze za spokój ducha, jaki daje ogarnianie tych spraw przez specjalistę.
sytuacja wygląda tak, że nie mam żadnych kosztów (poza zusem) i wystawiam jeden rachunek w miesiącu, albo i rzadziej.
To się dobrze składa, będziesz miał koszt.