Parametry serwera pod RoR

Witam Wszystkich,

Mam pytanie dotyczące parametrów serwera pod RoR.

Wielu z Was ma pewnie uruchomione swoje i będzie mi w stanie podać przykładowe konfiguracje.

Do tej pory pracuję na wirtualnych maszynach z Ubuntu, ale chciałbym mieć możliwość pracy zdalnej oraz udostępniać gotowe aplikacje użytkownikom końcowym.

Ze względu na to, że dopiero zaczynam z RoR nie będzie to nic skomplikowanego. Jedyną rzeczą do czego będę dążył to energooszczędność i maksymalne wyciszenie przy zachowaniu zdrowego rozsądku i budżetu.

Pozdrawiam i czekam na propozycje.

Ja swego czasu miałem postawione 2 małe aplikacje RoR na najmniejszym na www.linode.com.
Generalnie odradzałbym stawianie swojego fizycznego serwera ze względu na koszty (prąd, internet).
Dużo lepiej jest wynając jakiegoś VPSa na początek do zabawy. Koszt może być 2-3 krotnie niższy.

Nice to have:

  • 512-1GB ramu na początek :slight_smile:

http://www.intovps.com/

Najtańszy pakiet powinien w zupełności wystarczać (a przynajmniej mi wystarczy).

[quote=rav]http://www.intovps.com/

Najtańszy pakiet powinien w zupełności wystarczać (a przynajmniej mi wystarczy).[/quote]
Jak szybki jest dostęp do dysku?

Hm, może to Ci pomoże:

$ dd if=/dev/zero of=/tmp/output.img bs=8k count=256k 262144+0 przeczytanych recordów 262144+0 zapisanych recordów skopiowane 2147483648 bajtów (2,1 GB), 17,6477 s, 122 MB/s

Dziękuję Wszystkim za odpowiedź.

Cena serwerów które polecacie zaczyna się od 10$ /m-c co daje na nam ok. 40zł.
Nie wiem jak z wydajnością tych maszyn ale z tego co widzę to mamy ok. 512MB RAM do dyspozycji i 20GB dysku.

Rozglądałem się za używanymi komputerami i znalazłem takie cudo http://allegro.pl/dell-gx280-desktop-p4-ht-3-0-1024-80-dvd-wxp-fv-i1211882706.html - Powiedzmy, że bez COA byłby jeszcze taniej :wink:

Daje nam to średnio 30zł / m-c + ok 10zł dopłaty do IP więc sumarycznie tyle co wynajęcie serwera. Wiadomo, że dochodzi koszt prądu i ew. napraw co może zamknąć się średnio w kolejnych 25zl / m-c.

Mając za sobą te daleko matematycznie posunięte przemyślenia nadal zastanawiam się czy to 25zł miesięcznie jest warte własnej maszyny.

Dochodzi jeszcze kwestia porównania wydajności co w moim przypadku jest jeszcze raczej na 2 planie.

Pozostała jeszcze wielka niewiadoma co do konfiguracji opartych na procesorach Atom… wiem z doświadczenia że wydajnością z Win na plecach nie grzeszą ale z Pingwinem za rękę radzą sobie ładnie - nie miałem jednak okazji testować z RoR.

jak chcesz, stawiaj sobie serwer… ja bym tego nie robił jednak, wynajęcie VPSa albo – serwera o dużo większej mocy jest możliwe za rozsądne pieniądze. Nic nie huczy, stoi sobie bezpiecznie w serwerowni i ma dobre połączenie z Internetem.

Zgadzam się z Tobą Hubert w 100% to co napisałeś to oczywiste plusy wynajętych VPS’ów. Temat wrzuciłem z czystej ciekawości i chęci poznania platform na których początkujący może zacząć pracę. Analizując całość dołączę do grupy szczęśliwych posiadaczy VPS’ów.

Osobiście radziłbym Ci dołączyć do szczęśliwych użytkowników Heroku.

Na VPS nadal sam musisz dbać o instalowanie softu, update bezpieczeństwa, optymalizację. Ponieważ cały czas masz do czynienia z serwerem i do tego znacznie ograniczonym będziesz skłonny do optymalizacji i maksymalnego wykorzystania (niewielkich) zasobów. Oznacza to, że będziesz się skupiał na tym, żeby być mniejszym zamiast skalowalnym.

Z kolei jeśli od razu postawisz na rozwiązanie ‘chmurowe’ to od samego początku nastawiasz się na skalowanie. Ograniczasz używane technologie to takich, które już są dostępne np. na Heroku - ale które są tam doskonale zoptymalizowane i utrzymywane w doskonałym stanie. Tym samym masz serwis, który będzie łatwo rosnął z nowymi użytkownikami i nie marnujesz nawet krzty czasu na administrację serwerem.

Chyba zaczynam się uzależniać od tego forum:) Rzeczywiście w myśl RoR konwencja nad konfigurację:) A jeśli chodzi o Cloud computing to naprawdę przyszłość…

Zależy co cię interesuje jak dla mnie, mnie oprócz programowania interesuje administracja i stawianie serwerów, w życiu sporo ich postawiłem i dla własnej nauki i poszerzania horyzontów wolę mieć własny serwer w który poczynając od instalacji distro (koniecznie gentoo), po konfiguracji pojedynczych serwerów kończąc. Za każdym razem rośnie wiedza i doświadczenie. No ale trzeba to lubić i mieć czas i liczyć się z tym że coś możesz zwalić i przestanie działać. Więc na produkcyjny serwer nie bardzo. Ale jak dla nauki to jak najbardziej.

No ale to trzeba mieć adminowe zapędy, bo roboty jest nawet na miesiąc jak się nie znasz i robisz to pierwszy raz. Kupę czytania i kombinowania. Jak wolisz nastawić się tylko na naukę programowania (Railsy), no to tylko to co chłopaki wyżej piszą.

Tyle że Heroku jest tak kosmicznie drogie, że już przy trzecim-czwartym procesie aplikacji przekracza cenę VPSa albo i co tańszych dedyków.

Jesteśmy informatykami, określenie ‘kosmicznie’ nijak się ma do precyzji naszego zawodu, prawda? Trzeba ustalić o co autorowi chodziło.

4 dynosy miesięcznie to $108. Czyli mniej więcej tyle ile 4 godziny pracy doświadczonego programisty lub 16 niedoświadczonego. Jak pisał gotar postawienie serwera to ok. miesiąc pracy - czyli 160 godzin. Policzmy dla niedoświadczonego programisty:

  • tani VPS: 50zł/miesiąc
  • instalacja softu: 160h - 3200zł
  • utrzymanie miesięczne (administracja): 16h - 320 zł

Czyli koszty początkowe to 3200zł plus o miesiąc opóźniony start projektu, koszty miesięczne: 370zł.

Heroku:

  • instalacja: 0zł
  • koszt miesięczny (4 dynosy): 320zł
  • utrzymanie miesięczne: 0zł

Czyli koszty początkowe to 0zł i praca nad projektem od pierwszego dnia, koszty miesięczne 320zł.

Tym samym nadaliśmy sens określeniu ‘kosmicznie drogi’, oznacza ono ‘tańszy o 15% miesięcznie i o 3200zł na starcie’.

Relity check ciąg dalszy: początkująca aplikacja zadziała w darmowym planie Heroku. W momencie gdy będzie potrzebować 4 dynosów powinna już na siebie pracować (przynosić wpływy, pokrywające choć koszty serwera). Koszty optymalizacji by zmieścić się na małym VPS nie są łatwe do zmierzenia ale będą konieczne i można je oszacować na ok. 16h miesięcznie. Tomash wpadł w pułapkę porównania kosztów z metki i - jak, niestety, większość dobrych informatyków - nie docenił jak wartościowy jest jego własny czas.

postawienie serwera - miesiąc pracy? musisz zmienić ludzi z którymi współpracowałeś w tych kwestiach :P.

Zgadzam się jednak że VPS to nie rozwiązanie dla rosnącej aplikacji, Heroku też nie jest takim rozwiązaniem zawsze. Proponuję jednak zaczynać się martwić (cieszyć?) kiedy ta aplikacja rzeczywiście zacznie zdobywać popularność :slight_smile:

Oj, Bragi. Fajne obliczenia, szkoda że nieprawdziwe.

To raz.

Dwa – 108$ to dużo pieniędzy, za dużo za cztery dynosy nawet po odliczeniu kosztów administracji.

Za mojego dedyka w OVH płacę 200PLN miesięcznie brutto. W tej cenie mam to:
http://www.ovh.pl/produkty/superplan_mini.xml
Mając za tę kasę dedyka, którego skonfigurowanie kosztowało mnie raz kilkanaście godzin, mam serwer który generalnie nie wymaga utrzymania (serio, loguję na niego dwa razy w miesiącu po 5 minut, z reguły żeby dodać jakieś nowe repo gita czy ściągnąć backupy bazy na laptopa).

Możesz dla zabawy policzyć ile kosztowałoby Heroku używające połowę możliwości tego serwera: kilka aplikacji RoR (na Passengerze, czyli ilość procesów dla każdej zmienia się dynamicznie i w miarę potrzeb), jakieś crony czy workery.
Do tego duże forum w PHP (http://forum.wfb-pol.org/), którego zahostowanie na Heroku kosztowałoby mnie… oh wait!

Mi się, prawdę mówiąc, nie chce nawet siadać do obliczeń – bo Heroku nie daje mi nawet połowy możliwości (to tak jakbym szukając samochodu porównywał jego cenę z wózkiem widłowym). Ale o tym zaraz.

Trzy: elastyczność.

A do tego jakie możliwości (z których korzystam!) daje mi dedyk: wspominałem już o hostowaniu aplikacji w PHP, Pythonie, Javie czy czymkolwiek innym (nara, Heroku). Dobór technologii według mojego pańskiego widzimisię, a nie ziomków od cloud-hostingu: mogę napisać aplikację w Pythonie albo Groovy (Grails), trzymać dane w PostgreSQL, eksperymentalnie trzymać te dane w MongoDB albo innej Cassandrze i jeszcze sobie zrobić memory-cache w memcached albo Redisie. Na dedyku pójdzie z pocałowaniem ręki. Na Heroku – nie.

Do tego używam owego dedyka do np. backupu własnych danych (500GB RAID1 aż się prosiło).

Heroku jest takim wózkiem widłowym. Jeśli masz do przewiezienia kilka palet na niewielką odległość, to rzeczywiście jest najlepszym wyborem – natomiast wykraczanie “ponad” ten zakres jest zwyczajnie bez sensu. Ja wolę moją ciężarówkę :wink:

Masz rację, jak chcesz mieć maszynę do wszystkiego i do tego hobbistycznie, to najlepsza opcja to dedyk - bo będzie do tego wszystkie i dość tanio Ci wyjdzie po jednorazowej czasochłonnej konfiguracji, której ty sobie nie potraktujesz jako koszt, bo robisz to hobbistycznie.

Natomiast jeśli masz komercyjny projekt, to ja bym go wrzucał w chmurę dla świętego spokoju. Nie ponoszę wydatków na konfigurację i administrację, nie muszę się tym w ogóle martwić, ale w zamian płacę trochę tylko tych dolarów. Tak mniej więcej cztery godziny pracy developera miesięcznie. Nie dużo przy założeniu że mam projekt komercyjny który zarabia, bądź nie zarabia ale wziąłem hajs z unii i mnie to wali

Polecam IntoVPS - dobre pingi, najlepsze wsparcie z jakim miałem do czynienia. Czy postawiłbym tam aplikację dla klienta? Na jakimś wyższym pakiecie na pewno bym spróbował.

Instalacja VPS-a nie zajmie więcej niż dzień. O ile się wie, co się chce postawić. A jeśli nie, to zawsze można się pokusić o managed hosting. Inna sprawa, że programista, który nie zna chociaż podstaw administracji platformy dla której koduje jest programistą ułomnym.

Miesiąc czasu to było stwierdzenie dla osoby która robi to pierwszy raz i nie robi tego na Ubuntu, tylko jakimś konkretnym distro jak gentoo. Popełnia mase błędów czyta, szuka, no ale się i uczy.

Sam mam serwer w domu ,pod łóżkiem’’ i nie narzekam, no ale mam tak malo wazne projekty, i developy wszystkie. Domowe serwery ne nadają się w ogóle, awarie prądu, łącza, czy uszkodzenia kompa wykładają taki sprzęt całkiem często.

Dla świętego spokoju chmura na pewno będzie najlepsza. No ale jak ktoś patrzy na każdą złotówkę, a projekt na samego siebie nie zarabia to VPS. W tym temacie chyba więcej nie trzeba pisać.

Grunt to rzeczowa dyskusja, prawda? Taka, w której nie ma skrótów myślowych i nie związanych argumentów byleby podeprzeć własną postawę?

Mnie prawidłowe postawienie serwera od zera zajmuje kilka dni - a robiłem to już parę razy. Osobie niedoświadczonej zajmie dużo więcej - minimum to tydzień pracy - choć może być to rozłożone na dłuższy czas.

Stawianie własnego serwera to duża frajda no i jest się później czym pochawlić. Dedyk może też pełnić mnóstwo innych funkcji i jest bardziej użyteczny niż konto w Heroku.

Pytanie jednak jakie masz priorytety. Jeśli chcesz się pobawić, poustawiać sobie kilkanaście serwisów i ogólnie miło spędzić czas to własny serwer jest dobrym rozwiązaniem.

Jeśli chcesz mieć w szybkim czasie dobre efekty, działający publiczny prototyp dziś a za dwa-trzy tygodnie nową funkcjonalność to wkładanie czasu w administrację nie ma sensu. Można to odłożyć na później, kiedy będzie to umotywowane ekonomicznie. Pamiętaj, że nie każdy jest taki zajebiście dobry jak Ty Tomaszu.

Zawsze trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: co jest ważne? Hobby czy efekty?

Bragi, odpowiedź jest prosta i zamieściłem ją kilka postów temu: Heroku jest fajne do wystartowania, póki aplikacja ma niewielki ruch (do 2-4 procesów aplikacji, 1 worker – na przykład).
Natomiast kiedy zaczyna wymagać większych zasobów, wtedy postawienie i skonfigurowanie dedyka niby boli, ale stosunkowo szybko się zwraca.
Natomiast w którym miejscu następuje przecięcie tych dwóch linii “kosztu hostingu” – to już wymaga przeliczenia dla konkretnego case’a.

Ale na przykład zakładając pełne dwa-cztery dni na konfigurację dedyka (320-640zł, czyli 100-200$), to już się zwraca w ciągu dwóch miesięcy dla różnicy (ceny miesięcznej) heroku-dedyk rzędu 50-100$.

A taką różnicę osiąga się bardzo szybko. Generalnie mi od Heroku urwało po trzecim ruszeniu suwakami.

Also:

Nie wiem jak Tobie, ale mi urwało od rzeczowej dyskusji przy oszacowaniu “na skonfigurowanie dedyka pod aplikację trzeba 160h pracy” :wink:

@Gotar: ale nie rozmawiamy chmura vs. serwer w sypialni (ten ostatni przegrywa w każdym poważnym zastosowaniu) tylko chmura vs. VPS/dedyk.

EDIT: Baza “Koi”, 4 dynosy, 1 worker = 159$ za miesiąc. Za dedyka płacę 70$ za miesiąc. A już nie będę porównywał możliwości i parametrów, bo pomimo pogody nie mam sadystycznego nastroju :wink: