Ruby Developer in Test --- KRAKOW

POSITION: Ruby Developer in Test

Chatham is growing our test engineering team. We are looking for passionate software developers to automate testing and work with feature development teams to speed development and to make sure we release quality code.

Our goal at Chatham is to change the way that software testing is done. Here, you will not repeatedly execute boring manual test scripts. In fact, destruction of boring activities is encouraged. There is a place for manual testing when working side by side with developers in the early stages of a project, but we believe in eliminating that manual testing role through automation as fast as possible – and we believe that is the job of everyone on the test engineering team, not just a small number of experts.

Chatham is an agile development shop, using Microsoft technologies (.NET) and HP QTP. You will be heavily involved with all aspects of development. The work you will do is key to our ability to deliver code to production in fast, iterative cycles. Early in sprints, you will work closely with business users and other developers to create testable user stories, speeding the development process and preparing for testing. Other tasks include developing and implementing test strategies, developing manual and automated tests, and providing immediate feedback to your development team. We develop our newer tests and frameworks using open-source scripting languages and libraries, such as Ruby.

It would be great if candidates have a CS background and are active programmers (for work and for fun) – but we believe that the best test engineers are born, not made. If you have the curiosity, potential and drive – and can show us some evidence of a good trajectory, we can help you go the rest of the way.

Come in and let’s talk about changing the profession of software testing.

About Chatham

Chatham has a relaxed, yet demanding environment, where, refreshingly, people have just as high expectations of themselves as they have for others. We strive for self-governance and aspire ourselves to be aligned with Chatham’s core values: Acting with Honesty & Integrity, Respect for Each Individual, Doing Excellent Work, Working Together, and Building Long-Term Relationships.

We are an IT organization committed to Lean development principles, Agile practices and continuous improvement. We subscribe to these ideas and methods across all of our technology-based development and operational areas.

Chatham employs a global IT delivery model, with staff located in Kennett Square Pennsylvania, Denver Colorado, London, Krakow Poland, and Singapore. We also utilize high-caliber agile development partners in South America.

The Krakow, Poland Office

The Krakow Office, founded in June 2007, is not an outsourcing center. It is an integral part of the Chatham worldwide organization, involved in intellectually challenging and highly impactful work. Team members in our Krakow Office work closely with the U.K., Asia and U.S. teams and are valued by them as equals.

Some highlights of our work environment:
 Agile software development methodology with Scrum
 Two-week sprint cycles, with release at the end of each cycle
 Highly collaborative work environment
 Open work space
 Whiteboards (real and virtual) used daily
 Debate and respect are not mutually exclusive
 We would rather be governed by principles than rules
 We work as a team across all areas of the company
 Casual dress; wearing a suit does not make you work harder or smarter
 We like to have fun too: ping pong, disc golf (four hole course on PA campus), potlucks, chess, impromptu fun.

To learn more about the testing team and our vision for testing, visit our blog: http://thetechnicaltester.blogspot.com/

If you are interested in joining us please send your CV and cover letter in English along with your GPA (Grade Point Average) to the following address: polandrecruiting@chathamfinancial.com.

Please include the name of the position you are applying for in the subject line of the e-mail. We would be more than happy to answer any questions you might have so please do not hesitate to contact us.
Please attach the below clause to your application:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w mojej ofercie pracy dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji przez Chatham Financial Sp. z o.o. zgodnie z Ustawą z dn. 29.08.1997 r. O Ochronie Danych Osobowych (Dz.U. nr 133 poz. 883).

Poważnie takich rzeczy się jeszcze wymaga?

Wymagac mozna czego sie chce ich wybor, ale nikt nie kaze aplikowac, jest cala masa innych ogloszen

Tak, prosimy kandydatów o podanie nam ich GPA ze studiów. Nie jest to czynnik decydujący w procesie rekrutacyjnym, ale dodatkowa informacja jak kandydat radził sobie na studiach. Pomaga ona określić stopień zaangażowania w uczelniane projekty i dążenie do bycia doskonałym we wszytkim co się robi. Oczywiście bierzemy pod uwagę, że stopień trudności ukończenia różnych uczelni i różnych kierunków jest inny. Może staromodne, ale skuteczne:)

Mam nadzieję, że nigdy nie będziemy wymagać od kandydatów czegoś co nie byłoby dla nas pomocne w procesie, a dla nich byłoby stratą czasu. Dzięki ddknapik i gotar za posty!

Dominika, jak pewnie wiesz mamy w polskich warunkach bardzo dużą nierówność między poziomem wymaganym na “dobrą” ocenę na różnych uczelniach. W szczególności dużo osób odpuszcza sobie dążenie do piątek (często niemożliwych do osiągnięcia) na rzecz realnego rozwoju. Zastanówcie się dobrze jaki właściwie sygnał wysyłacie wymagając podania GPA od polskich kandydatów.

Odpadam w przedbiegach, nie mam pojęcia skąd się w ogóle bierze GPA, znam tylko ocenę z dyplomu.

Jak kończysz studia oprócz dyplomu dostajesz suplement
https://www.google.pl/search?q=dyplom+magisterski+suplement&hl=pl&safe=off&sa=X&tbo=u&tbm=isch&source=univ&ei=tKATUYnOLYGctQaa6oCQDg&ved=0CDsQsAQ&biw=1617&bih=875

tam masz dosc szczegolowe info o ocenach i nie tylko. Nie wiem od jak dawna to obowiazuje, zapewne tak dlugo jak ECTS

Myślę że się czepiacie, może jest to jakiś pogląd na to jak ktoś pracował na studiach. Szczególnie że nie napisali że sam dyplom nie jest must have, tylko dobrze by było go mieć.

Natomiast widełki byłyby interesujące dla większości, i taką tu mamy przyjętą praktykę że na tym forum staramy się je umieszczać.

Daj spokój, ta firma jest na etapie chwalenia się open-space’em, agile i nieobowiązkowością garniturów.

Ostatnio widziałem ogłoszenie dla programistów gdzie chwalili się Casual Fridays (czyt. w piątek nie trzeba mieć garnituru).

Rozumiem, że jest to bardzo ważny czynnik w poszukiwaniu pracy, aczkolwiek wynagrodzenie jest zależne od doświadczenia i kompetencji kandydata dlatego nie chcemy ograniczać się tylko do widełek (szczególnie ich górnej wartości). Oczekiwania finansowe kandydata są dla nas bardzo ważne i zawsze o nie pytamy na początku procesu.

Odnośnie firmy- pracuję tutaj od 6 lat i zdecydowanie polecam. Nasz zespół AI to niesamowicie bystrzy i kreatywni ludzie. Ja zajmuję się rekrutacja, ale jeśli ktoś z was miałby ochotę dowiedzieć się więcej czym konkretnie się zajmujemy lub porozmawiać z kimś z zespołu proszę o kontakt.

To chociaż dolne widełki?

Każdy tak mówi ;). Tylko w praktyce wygląda to tak, że firma (z różnych powodów) jednak nie zapłaci nawet dobremu programiście kilka razy więcej niż swojemu “średniemu” programiście. Nawet abstrahując od tego, że każda firma ma swoje możliwości finansowe, to (czasem chyba ciężko to zrozumieć) pracownicy ze sobą o zarobkach zwykle rozmawiają.

Z kolei większość dobrych programistów, których znam, pracuje w fajnych firmach za dobre pieniądze i jednym z warunków przejścia gdzie indziej jest między innymi lepsza pensja (w połączeniu z możliwościami). Brak widełków oznacza zwyklę stratę czasu.

Potwierdzam, gdybym miał myśleć o poważnym rozpatrzeniu oferty , to musiały by mnie (oczywiście prócz innych czynników), przekonać warunki finansowe. Jeżeli firma nie podaje widełek to zakładam , że płacą tyle , że nie chcą o tym mówić .

Podanie widełek pokazuje, że firma gra fair. Pomaga to bardzo w znalezieniu odpowiedniego programisty. Jest też oznaką szacunku pracodawcy wobec potencjalnego pracownika.

Jako pracodawca znam wiele powodów do lęku przy podawaniu widełek. Jeśli poda się za niskie to na pewno odcina się od możliwości kontaktu ze strony bardziej doświadczonych programistów. Ale to żaden wstyd, że firmę w danej chwili stać tylko na młodszych i mniej doświadczonych ludzi. Każdy jakoś musi zacząć.

Z kolei wysokie widełki z jednej strony przyciągną doświadczonych ludzi ale z drugiej tych łasych na kasę. Na szczęście hasło ‘pokaż kod’ pozwala łatwo odfiltrować jednych od drugich.

Wreszcie każda firma musi zarabiać. Różnica pomiędzy kosztem programisty a wpływem jaki wnosi do firmy to zysk. Nie widzę jednak powodu, żeby optymalizować zysk na pojedynczym programiście jeśli można zatrudnić ich więcej :slight_smile:

Pani Dominiko: z mojego (wieloletniego) doświadczenia radzę podać widełki. Pomoże to Wam znaleźć pracownika dopasowanego do Waszych możliwości a potencjalnym pracownikom oszczędzi czasu.

Sarniak, Sarin i Bragi – bardzo dziękuję za wszelkie uwagi w postach odnośnie widełek finansowych. Tak jak napisałam wcześniej, każdy kandydat, który do nas aplikuje jest pytany o jego oczekiwania finansowe. Mogę zapewnić, że odnosząc się do firm, które tych informacji udzieliły na tym forum, nasza oferta jest bardzo atrakcyjna. Mimo wszystko mam nadzieję, że brak tej informacji nie zniechęci kandydatów.

Wydaje mi się, że każdy z nas mniej-więcej wie na jakim jest poziomie i w takich widełkach potrafi się odnaleźć , a rekruter weryfikuje czy taka osoba aplikująca na dane stanowisko nie pomyliła się w samoocenie i wstrzeleniu się w odpowiednią kwotę z widełek. W momencie gdy nie ma widełek, mam wrażenie , że poza zaprezentowaniem co potrafię i jak dobrze sprawdziłbym się w zespole, muszę się jeszcze targować o pensje jak na ryneczku , gdzie nie ma wywieszonych cen przy produktach tylko zabawa w przekupki się rozpoczyna, a to się chyba mija z celem i na koniec może okazać się stratą czasu zarówno rekrutera jak i aplikanta.

To czemu w takim razie nie podzielić się tą wiedzą tajemną i nie ułatwić wszystkim sprawy ujawniając widełki? Powodów może być oczywiście kilka, ale żaden z nich nie jest korzystny dla potencjalnego pracownika:

  1. Taka polityka firmy, “nie bo nie” - widocznie coś jest nie tak z firmą, a najprawdopodobniej w innych obszarach również ma jakieś dziwne rozwiązania/zarządzenia -> nie aplikuję.
  2. Nowi dostają więcej niż starzy, nie chcemy, żeby o tym wiedzieli - to ludzie nie rozmawiają ze soba w pracy czy po pracy? Tak kiepska atmosfera, czy taka inwigilacja? -> do nie aplikuję.
  3. Płaca jest “bardzo atrakcyjna” jedynie w ustach HRu, jednak zamiast otwarcie sie do tego przyznać, kombinuje - firma już od początku kręci i stosuje żenujące zagrywki -> nie aplikuję.
  4. Płaca jest naprawdę atrakcyjna, ale firma boi się “inwazji” potencjalnych pracowników - to by było raczej dziwne, ale i tak świadczyłoby o kiepskim funkcjonowaniu firmy, obojętnie, czy przysłowiowej “pani Basi z ka… haeru” nie chce się robić nic ponad absolutne minimum czy kierownictwu nie chce się przemęczać -> nie aplikuję.
  5. Płaca jest naprawdę atrakcyjna, ale firma liczy, że trafi się jeleń, który sam z siebie zaproponuje np. 0.7 * dolne_widelki - zwykłe cwaniactwo -> nie aplikuję.
  6. Firma ma daleko i głęboko czas potencjalnych pracowników, ewentualnie komuś coś “rośnie” od kolejnych aplikacji i/lub pytań o stawki - objaw lekceważenia pracowników od samego początku, gdy firma raczej stara się zaprezentować z najlepszej strony, więc później będzie tylko gorzej -> nie aplikuję.

Pytam serio, nie chodzi mi o flame, jaka może być nienegatywna z punktu widzenia (potencjalnego) pracownika przyczyna takiego ukrywania elementarnej przecież informacji?

Ja tylko chciałem przypomnieć, że ogłoszenia to nie jest miejsce na tego typu dyskusje, odsyłam do regulaminu tego działu: http://rubyonrails.pl/forum/t2169-Jak-poprawnie-doda�-og�oszenie-%3F

Przedstawicielka firmy widziała pytania i się do nich odniosła, więc tego typu odbijanie piłeczki nic więcej nie wnosi.