[quote=Świstak]Ok. Widzę dużo postów pracowników, więc może z perspektywy pracodawcy:
Problemy:
- cholernie trudno znaleźć kogoś z doświadczeniem w Ruby / Rails - bardzo mało osób bierze udział w projektach open-source, nie ma jak ocenić przydatności.
- według niektórych badań efektywność doświadczonego programisty jest do 46 razy większa od początkującego.
- Niedoświadczonych ludzi trzeba szkolić - co w praktyce powoduje że firma do nich dopłaca, nie tylko im płacąc za pracę którą wykonują zbyt wolno ale płacąc osobom które je szkolą
Więc teraz jak mam podawać widełki?
od -2000 do 92000 ?[/quote]
Chętnie bym podyskutował o przytoczonej przez Ciebie liczbie 46, ale niestety nie dysponuję tymi badaniami i nie wiem, jak były prowadzone. Czy można się z nimi gdzieś zapoznać?
Dlaczego zakładasz, że ROI ze szkolenia pracownika jest tak mały, że warto, żeby dopłacił 2000? Przecież nawet w zaawansowanych kwestiach pracownik szkoli się dosyć szybko, typowo w miesiąc, dwa, a po pół roku osiąga już swoją zbliżoną do maksymalnej efektywność. Duże firmy standardowo wysyłają na szkolenia, które trwają długo. Nie traktuj tego osobiście, ale z Twojego postu wynika mniej więcej, że przeciętny pracownik z Twojej firmy odchodzi po 3 miesiącach i jego wartość należy liczyć w ten sposób, jakby zwolnił się już pojutrze.
Tymczasem firmy nie szukają tu rozwiązań w widełkach, bo to jest rzeczywistość, że młody pracownik kosztuje xxxx zł, a nie dopłaca yyyy zł. Tyle, że na szczęście ROI liczy się od kwoty całkowitej, na przestrzeni lat. I tu 3 lata pracy to powinien być standard, od którego wyjątki są uzasadnione szczególnymi okolicznościami. Niestety często tak nie jest, ale świadczy to o kiepskim zarządzaniu w firmach, gdzie nie potrafi się zatrzymać pracownika. To co napisałeś wg mnie jest odwracaniem kota ogonem, gdzie to pracownik powinien się kajać, że firma w niego inwestuje.