Jaki 'sprzęt' do RoR?

dokladnie, można oszczedzić 1000zł, albo wydać więcej ale ta kasa zwróci się z nawiązką po paru miesiącach, bo nie będziesz tracić czasu na walkę z systemem

Nie wiem jak wy to robicie, ja od dwóch lat nie “walczyłem” z Ubuntu na moim używanym codziennie laptopie.

bo używasz tylko chrome i pidgina, to i się nie ma co psuć :wink:

Nie wiem jak wy to robicie, ja od dwóch lat nie “walczyłem” z Ubuntu na moim używanym codziennie laptopie.[/quote]
Bo akurat masz to szczęście, że ubuntu dobrze współpracuje z częściami w Twoim laptopie.

A OS X dobrze współpracuje tylko z tym sprzętem, który jest w makach. “Nie jest to idealny system ale najlepszy jaki do tej pory wymyślono”. Patrząc z perspektywy sprzedawcy applowskiego sprzętu - faktycznie najlepszy :wink:

Ludziska ileż można? Spamujecie mi rss-a.

I jeszcze masz samochód za 1000zł. Double win!

Masz RSS do Hydepark? Double fail!

Masz RSS do Hydepark? Double fail![/quote]
Mam rss-a do całego forum.

+1000 :smiley:
Nie można chyba przegrać bardziej :smiley:

Nie wiem jak wy to robicie, ja od dwóch lat nie “walczyłem” z Ubuntu na moim używanym codziennie laptopie.[/quote]
To trochę jak ze starymi apratami zenit. Są szaleńcy, którzy uważają, że to niezawodny aparat nie gniotsa nie łamiotsa, ale na każdego takiego przypada trochę takich, którzy akurat tego szczęścia nie mieli :>

Ja przed każdym updatem modliłem się, żeby tym razem wstał normalnie na dellu latitude, kumpel na toshobie sattelite wyznał kiedyś, że od roku nie robi updateów, bo tak bezpieczniej :stuck_out_tongue: Jak ubuntu, to najpierw research co z nim działa, potem można próbować :>

Nie wiem jak wy to robicie, ja od dwóch lat nie “walczyłem” z Ubuntu na moim używanym codziennie laptopie.[/quote]
To trochę jak ze starymi apratami zenit. Są szaleńcy, którzy uważają, że to niezawodny aparat nie gniotsa nie łamiotsa, ale na każdego takiego przypada trochę takich, którzy akurat tego szczęścia nie mieli :>

Ja przed każdym updatem modliłem się, żeby tym razem wstał normalnie na dellu latitude, kumpel na toshobie sattelite wyznał kiedyś, że od roku nie robi updateów, bo tak bezpieczniej :stuck_out_tongue: Jak ubuntu, to najpierw research co z nim działa, potem można próbować :>[/quote]
Rule of thumb: wifi by intel, gfx by intel, touchpad by synaptics.

To znaczy, że świetny sprzęt. Do wbijania szpilek od namiotu.

True, ale tyczy się każdego sprzętu chyba. Update softu mi zbrickował ostatnio Playstation3, a kiedyś praktycznie zniszczył iphone’a. Nie wspominając już o dziesiątkach innych drobnych dolegliwości.

Mój trzeci dzień z tym laptopem.
Postanowiłem na nim (model mający premierę we wrześniu 2011) zainstalować ubuntu (!) 64bit (!) 12.04 alpha1/daily (!) – czyli trzy-cztery potencjalne możliwości faila :wink:
Łubudu zainstalowało się śpiewająco, już na etapie livecd działało wifi, bluetooth, dźwięk i kamerka.
Po instalacji (trwającej 20 minut) system był gotowy do działania :smiley:

Dorzuciłem dla wygody dwa hacki:

  • skrypt wyłączający szyny usb przy suspendzie (inaczej suspend nie bangla)
  • wyłączenie pod linuksem geforce’a, żeby zmaksymalizować czas pracy na baterii
    każdy z nich zajął mi pół godziny razem z wyszukaniem, aplikacją i testowaniem.

Jestem absolutnie zachwycony i polecam, jeśli ktoś chce dobrego laptopa z dobrym systemem do codziennej pracy deweloperskiej.

Ja wiem, mogłem kupić maka. Ale mój czas jest zbyt cenny żeby się pieprzyć z jakimiś portami, brewami i innym syfem. Potrzebuję sprzętu który po prostu działa.

Wersja z/bez ssd?

W wolnej chwili zainstaluj jeszcze Liona na nim (link 1 i link 2) i podziel się wrażeniami :wink:

Podzielam twoj poglad ze z ubuntu nigdy nie mialem zadnych problemow sprzetowych i jest to swietny system dla developera.

Niestety narzekac na brew i porty to jak narzekac apt-get :smiley:

Z normalnym twardzielem 500MB. Co prawda jest fabryczna wersja z 160GB SSD, ale jest 900zł droższa (łaski bez, za tyle to sobie kupię na wolnym rynku SSD takiej pojemności pierwszoligowej firmy), co prawda jaram się dyskami SSD jako przyszłością, ale poczytanie kilku horror-relacji w sieci (w skrócie: SSD lubią padać) ostudziło mój zapał.
Chociaż pewnie w końcu się przełamię, i tak robię backupy :wink:

500 MB twardziej to to raczej normalny nie jest;)

[quote=Tomash]Dorzuciłem dla wygody dwa hacki:

  • skrypt wyłączający szyny usb przy suspendzie (inaczej suspend nie bangla)
  • wyłączenie pod linuksem geforce’a, żeby zmaksymalizować czas pracy na baterii[/quote]
    @Tohasz: wystaw proszę te skrypty (gist?).
    Rzucę żer dla jabcoków ale dla szczerości miałem na 11.10 problem z kamerką, który jednak znikł po zainstalowaniu cheese.

Po 1-2 mies. używania u36sd polecam tego maluszka z ubuntu. Poza tymi drobiazgami LUX!!

Operacja zakończona pomyślnie. Wzrost wydajności całego środowiska jest dla mnie oszałamiająca. Wszystko rusza praktycznie z palca, żadnych zacinek nawet w RubyMine. Miodzio.

2500/2500k nie ma Hyper-Treadingu i wybrałem silniejszy, serwerowy procek Xeon E3-1230 (wydajność 2600k) w cenie 2500k. Bez problemu ciągnie go każda nieserwerowa płyta z obsługą i3/5/7. Niuans nastąpił jedynie taki, że xeon nie ma wbudowanego gpu i musiałem dokupić najprostszą grafę pcie (od ~110zł). Zmyliły mnie opisy płyt. Specyfikacje obecnych płyt zawierające “zintegrowana karta graficzna”, zakładają wsadzenie i3/5/7, które to procki gpu posiadają. Acha warto wiedzieć, że xeony mają zablokowany mnożnik w odróżnieniu od i5 2x00K ale za to niższy pobór prądu.

Zasilacz najtańszy za 50zł, wszystko śmiga i pobór mocy na watomierzu całego zestawu wskazuje 55W przy surfowaniu i 120W w stresie (testy na 4(8) rdzeniach - używam i polecam parallel_tests).

[quote=mleszcz][quote=Tomash]Dorzuciłem dla wygody dwa hacki:

  • skrypt wyłączający szyny usb przy suspendzie (inaczej suspend nie bangla)
  • wyłączenie pod linuksem geforce’a, żeby zmaksymalizować czas pracy na baterii[/quote]
    @Tohasz: wystaw proszę te skrypty (gist?).[/quote]
    Pierwszy jest z oficjalnego łubudowego wiki:
    https://help.ubuntu.com/community/Asus_U36SD#Suspend

(pozostałe punkty z tego wiki działają w 12.04 OOTB, więc nie warto czytać)

Wyłączenie GF za pomocą niewielkiego modułu
https://github.com/Bumblebee-Project/bbswitch , jeśli weźmiesz paczkowy bbswitch z PPA to jedziesz tylko od sekcji “Usage”
PPA jest tu: https://launchpad.net/~bumblebee/+archive/stable
(jeśli ma wyłączać na starcie to “nouveau” trzeba dopisać do /etc/modprobe.d/blacklist.conf)

Możesz ewentualnie zainteresować się całym Bumblebee/Ironhide, jeżeli chcesz jednak czasem coś na tym geforce pod linuksem odpalić. Ja co najwyżej będę łoił w windowsowe gry, pod windowsem :wink:

Walnę o tym notkę może, bo dokumentacja dla kombosa u36sd+precise jest dość wąska. Z drugiej strony nie jest potrzebna jakaś rozległa, bo zasadniczo wszystko działa.